Zdjęcia: Setki aresztowanych, gdy Rosjanie protestowali przeciwko inwazji na Ukrainę | Galeria Aktualności

Tysiące Rosjan podniosło emocjonalne wezwania do protestów w mediach społecznościowych w celu potępienia okupacji Ukrainy przez ich kraj.

W czwartek w 54 rosyjskich miastach aresztowano 1745 osób, z czego co najmniej 957 w Moskwie.

Kiedy w stolicy Ukrainy, Kijowie, rozległy się syreny, rozległy się tam duże wybuchy, a Rosjanie podpisywali otwarte listy i petycje internetowe wzywające Kreml do zaprzestania ofensywy, mówiąc, że ukraiński prezydent zabił co najmniej 137 Ukraińców i dziesiątki ranił. .

Podjęta przez wybitnego prawnika zajmującego się prawami człowieka, Lwa Ponomawowa, pod koniec dnia petycja otrzymała ponad 330 000 podpisów.

Ponad 250 dziennikarzy zarejestrowało swoje nazwiska w liście otwartym potępiającym okupację. Druga została podpisana przez około 250 naukowców, a trzecia została podpisana przez 194 członków rad miejskich w Moskwie i innych miastach.

Kilka rosyjskich celebrytów i członków społeczeństwa wypowiedziało się przeciwko atakowi, w tym niektórzy z telewizji państwowej. Elena Kowalskaja, dyrektor finansowanego przez państwo Teatru Moskiewskiego, ogłosiła na Facebooku, że rezygnuje z pracy, mówiąc, że „nie można pracować dla zabójcy i otrzymywać od niego zapłaty”.

W czwartek po południu rosyjska agencja wywiadowcza wydała Rosjanom ostrzeżenie, przypominając im, że nieuprawnione protesty są niezgodne z prawem.

Roskomnadzor, państwowy organ nadzorujący komunikację i media, zażądał, aby rosyjskie media wykorzystywały „informacje i dane uzyskane wyłącznie z oficjalnych rosyjskich źródeł”. Niektóre media podały, że pracownikom niektórych rządowych instytucji finansowych doradzono, aby nie komentowali publicznie wydarzeń na Ukrainie.

Pomimo nacisków władz ponad tysiąc osób zebrało się w centrum Moskwy w czwartek wieczorem, aby krzyczeć: „Nie ma wojny!” Przejeżdżające samochody trąbiły.

Setki wyszły na ulice w Petersburgu, a dziesiątki w Jekaterynburgu.

Tymczasem oficjalne stanowisko Rosji pozostało bez zmian. Walentyna Madvyenko, przewodnicząca wyższej izby parlamentu, powiedziała, że ​​ci, którzy wypowiadali się przeciwko atakowi, martwią się tylko o „chwilowe problemy”.

READ  Zawalenie się autostrady I-95 w Filadelfii powoduje, że osoby dojeżdżające do pracy muszą szukać alternatywnych tras

Dodaj komentarz

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany. Wymagane pola są oznaczone *