Kijów (Reuters) – Dron uważany za ukraiński przeniknął setki kilometrów rosyjskiej przestrzeni powietrznej, powodując śmiertelną eksplozję w głównej bazie moskiewskich bombowców strategicznych w ostatnim ataku mającym na celu odsłonięcie dziur w jej obronie przeciwlotniczej.
Moskwa poinformowała w poniedziałek, że zestrzeliła drona, powodując jego awarię w bazie lotniczej Engels, zabijając trzech członków jej personelu. Zgodnie ze swoją zwykłą polityką dotyczącą incydentów w Rosji, Ukraina nie skomentowała.
Baza, główne lotnisko dla bombowców, których według Kijowa Moskwa użyła w ostatnich miesiącach do ataków na ukraińską infrastrukturę cywilną, znajduje się setki kilometrów od granicy z Ukrainą. Same samoloty są również zaprojektowane do wystrzeliwania pocisków zdolnych do przenoszenia broni jądrowej w ramach rosyjskiego strategicznego odstraszania dalekiego zasięgu.
Podejrzany dron uderzył w nią 5 grudnia, odsłaniając to, co było wówczas szeroko opisywane jako upokarzająca luka w rosyjskiej obronie przeciwlotniczej, którą według ostatniego ataku Moskwa jeszcze nie wypełniła.
Rosyjskie Ministerstwo Obrony podało w oświadczeniu, że samoloty nie zostały uszkodzone, ale rosyjskie i ukraińskie konta w mediach społecznościowych informują, że kilka samolotów zostało zniszczonych. Reuters nie mógł samodzielnie zweryfikować doniesień.
Gdy wojna wkracza w jedenasty miesiąc, prezydent Rosji Władimir Putin gościł w poniedziałek w Petersburgu przywódców innych państw byłego Związku Radzieckiego na szczycie Wspólnoty Niepodległych Państw, z której Ukraina dawno się wycofała.
W wypowiedziach telewizyjnych Putin nie odniósł się bezpośrednio do wojny, mówiąc, że narastają zagrożenia dla bezpieczeństwa i stabilności regionu euroazjatyckiego.
„Niestety wyzwania i zagrożenia w tej dziedzinie, zwłaszcza z zagranicy, z roku na rok rosną” – powiedział. „Musimy też niestety przyznać, że między państwami członkowskimi Rzeczypospolitej powstają również nieporozumienia”.
Test ważności
Inwazja na Ukrainę była sprawdzianem wieloletniej władzy Rosji wśród innych byłych państw radzieckich. W ostatnich miesiącach doszło do eskalacji walk między członkami WNP, Armenią i Azerbejdżanem w konflikcie, ponieważ Rosja ma rozjemców, podczas gdy wybuchł spór graniczny między Kirgistanem a Tadżykistanem. Putin powiedział, że takie nieporozumienia należy rozwiązywać poprzez „pracę pomocową i mediacyjną”.
W niedzielę Putin powiedział, że jest otwarty na negocjacje w sprawie Ukrainy i obwinił Kijów i jego zachodnich sojuszników o brak udziału w rozmowach. Nie okazał żadnych oznak wycofania się z żądania uznania przez Ukrainę zbrojnej inwazji Moskwy na jedną piątą kraju. Kijów mówi, że będzie walczył, dopóki Rosja się nie wycofa.
„Jesteśmy gotowi negocjować ze wszystkimi zainteresowanymi akceptowalnymi rozwiązaniami, ale to zależy od nich” – powiedział Putin w wywiadzie dla państwowej telewizji Russia 1. „To nie my odmawiamy negocjacji.
Doradca prezydenta Ukrainy Wołodymyra Zełenskiego zaprzeczył komentarzom, pisząc na Twitterze: „Rosja samodzielnie zaatakowała Ukrainę i zabija obywateli”. „Rosja nie chce negocjacji, ale stara się uniknąć odpowiedzialności”.
Poinformował o tym w poniedziałek rosyjski minister spraw zagranicznych Siergiej Ławrow
Propozycje Moskwy dotyczące „rozbrojenia” i „demilitaryzacji” Ukrainy są dobrze znane Kijowowi i to do władz ukraińskich należy ich realizacja, powołując się na rosyjskie cele, które Ukraina i jej zachodni zwolennicy odrzucili jako propagandę.
W przeciwnym razie „rosyjskie wojsko rozwiąże problem” – cytuje słowa Ławrowa rosyjska agencja informacyjna Tass, pomimo żenujących niepowodzeń Moskwy na polu bitwy w stosunku do jej pierwotnych planów inwazji na Ukrainę.
W swoim nocnym przemówieniu wideo Zełenski powiedział, że sytuacja na froncie w regionie Donbasu jest „trudna i bolesna” i wymaga całej „siły i koncentracji” kraju.
Powiedział też, że w wyniku ataków Rosji na infrastrukturę energetyczną Ukrainy prawie dziewięć milionów ludzi pozostaje bez prądu. Liczba ta wynosi około jednej czwartej ludności Ukrainy.
Od inwazji Ukraina wyparła wojska rosyjskie z północy, pokonując je na obrzeżach stolicy i zmuszając wojska rosyjskie do odwrotu na wschodzie i południu. Ale Moskwa nadal kontroluje duże połacie wschodnich i południowych terytoriów, które według Putina zostały anektowane.
Dziesiątki tysięcy ukraińskich cywilów zginęło w miastach, w których Rosja została zrównana z ziemią, a tysiące żołnierzy zginęło po obu stronach, co zmusiło Putina do powołania setek tysięcy rezerwistów po raz pierwszy od II wojny światowej.
Ukraińskie wojsko poinformowało w poniedziałek, że Moskwa zbombardowała dziesiątki miast w obwodach ługańskim, donieckim, charkowskim, chersońskim i zaporoskim wzdłuż linii frontu.
Od października Rosja bombarduje infrastrukturę energetyczną Ukrainy dronami i rakietami. Moskwa twierdzi, że celem jest osłabienie zdolności bojowej Kijowa. Ukraina twierdzi, że ataki nie mają celu wojskowego i mają na celu wyrządzenie krzywdy ludności cywilnej w miarę zbliżania się zimy, co jest zbrodnią wojenną.
Operator ukraińskiej sieci elektroenergetycznej powiedział, że w poniedziałek nadal brakuje energii elektrycznej, aw pięciu regionach Ukrainy i stolicy nałożono nadzwyczajne ograniczenia zużycia.
Raportowanie przez biura Reuters. Pisanie autorstwa Michaela Berry’ego, Angusa McSwana, Petera Graffa i Matta Spetalnicka; Montaż autorstwa Alexandry Hudson, Johna Stonestreeta i Alistaira Bella
Nasze standardy: Zasady zaufania Thomson Reuters.