- Ze scenariuszem Bernda Debusmanna Jr
- BBC News, Waszyngton
Premier Izraela Benjamin Netanjahu powiedział we wtorek, że powszechne poparcie dla Izraela w Stanach Zjednoczonych pomoże mu walczyć „aż do całkowitego zwycięstwa” nad Hamasem.
W oświadczeniu Netanjahu odniósł się do sondaży, z których wynika, że ponad 80% Amerykanów popierało Izrael podczas konfliktu w Gazie.
Jego oświadczenia pojawiły się po tym, jak prezydent USA Joe Biden ostrzegł, że Izrael ryzykuje utratę globalnego poparcia w wojnie.
Urzędnicy amerykańscy twierdzą, że pracują nad możliwym porozumieniem o zawieszeniu broni.
Netanjahu powiedział w swoim wtorkowym oświadczeniu, że od początku konfliktu prowadzi kampanię „mającą na celu przeciwstawienie się międzynarodowej presji, aby zakończyć wojnę wcześniej i zmobilizować wsparcie dla Izraela”.
Netanjahu dodał: „Osiągnęliśmy wielkie sukcesy w tej dziedzinie”, cytując niedawny sondaż, który wykazał, że 82% amerykańskiego społeczeństwa popiera Izrael. „To daje nam więcej sił, aby kontynuować kampanię aż do całkowitego zwycięstwa”.
Biden powiedział w poniedziałek, że Stany Zjednoczone mają nadzieję osiągnąć zawieszenie broni między Izraelem a Hamasem w Gazie „do przyszłego poniedziałku”.
Prezydent USA zauważył później także, że Izrael może „utracić poparcie na całym świecie”, jeśli „będzie kontynuował ten niezwykle konserwatywny rząd”.
Z innego sondażu przeprowadzonego przez Associated Press i Fundację NORC wynika, że w styczniu około połowa dorosłych Amerykanów uważała, że Izrael „przekroczył granice” – w porównaniu z 40% w listopadzie.
Urzędnicy Białego Domu i Departamentu Stanu potwierdzili we wtorek, że negocjacje w sprawie tymczasowego zawieszenia broni są kontynuowane, ale odmówili podania szczegółów na temat treści rozmów ani potencjalnych harmonogramów.
John Kirby, rzecznik Rady Bezpieczeństwa Narodowego Białego Domu, powiedział, że w zeszłym tygodniu poczyniono „znaczący postęp” w kierunku osiągnięcia porozumienia zezwalającego zakładnikom na opuszczenie Gazy i wpuszczenie pomocy humanitarnej.
„W tym tygodniu wykorzystujemy te postępy, a Prezydent i jego zespół przez całą dobę współpracują z wieloma partnerami w regionie” – dodał Kirby.
„Ale jak prezydent mówił przez ostatnie 24 godziny, nie ma jeszcze porozumienia. Jest wiele pracy do wykonania”.
Kirby powiedział, że zawieszenie broni „miejmy nadzieję” pozwoli na sześciotygodniowy rozejm, czyli okres znacznie dłuższy niż poprzednie przerwy w walkach.
„Być może doprowadzi to do czegoś więcej, jeśli chodzi o lepsze podejście do zakończenia konfliktu” – powiedział.
W Departamencie Stanu rzecznik Departamentu Stanu Matthew Miller powiedział, że amerykańscy dyplomaci – współpracujący z Katarem, Egiptem i Izraelem – „próbują przepchnąć to porozumienie do końca”, ale „ostatecznie będziemy musieli powiedzieć tak Hamasowi”.
Urzędnik Hamasu powiedział wcześniej BBC News, że priorytetami ruchu jest zakończenie działań wojennych, a nie uwolnienie zakładników.
Izrael rozpoczął zakrojony na szeroką skalę atak powietrzny i naziemny na Gazę po tym, jak bandyci Hamasu zabili około 1200 osób w południowym Izraelu i wzięli 253 zakładników, z których część została już zwolniona.
Kierowane przez Hamas Ministerstwo Zdrowia w Strefie Gazy twierdzi, że od tego czasu w Strefie zginęło co najmniej 29 878 osób, w tym 96 w ciągu ostatnich 24 godzin, a 70 215 zostało rannych.