- autor, Zosia Kleinman
- Rola, Redaktor technologii
Aby poznać zainteresowanie opinii publicznej Vision Pro, zaawansowanym technologicznie i drogim zestawem słuchawkowym Apple do wirtualnej rzeczywistości – który w piątek został wreszcie wprowadzony na rynek w Wielkiej Brytanii i Europie – dokąd lepiej się udać niż Apple Store?
W przeszłości ludzie nocami obozowali przed oddziałami Apple, desperacko chcąc zdobyć najnowsze produkty technologicznego giganta.
Kiedy w piątek rano udałem się do oddziału w centrum Londynu, na otwarcie drzwi czekała tylko niewielka grupa, głównie mężczyźni.
Dzieje się tak częściowo dlatego, że obecnie ludzie wolą wygodę składania zamówień w przedsprzedaży.
Ale być może mówi nam to również coś o pytaniu, które wciąż pojawia się na rynku gogli VR: czy uda im się uciec od świata technofilów i stać się naprawdę głównym nurtem?
Plan Apple polegający na dokonaniu przełomu zakłada wypozycjonowanie go jako produktu, za pomocą którego możesz robić to, co już robisz – ale lepiej. Domowe filmy wideo bardziej przypominają wideo 3D, a obrazy panoramiczne rozciągają się od podłogi do sufitu, w promieniu 360 stopni wokół Ciebie. Apple ciągle mi przypomina, że nazywa to „treścią przestrzenną”. Nikt inny tego nie robi. Ale wielu żałuje ceny urządzenia Vision Pro Aż 3499 funtów.
Meta, właścicielka Facebooka, uważnie obserwuje podejście Apple. Od dawna działa w obszarze wirtualnej rzeczywistości. W niedawnej wersji demonstracyjnej Meta Quest 3, która jest dostępna w Wielkiej Brytanii od 2023 r., zespół bardzo chciał porozmawiać ze mną o „wielozadaniowości” – jednoczesnej pracy na wielu ekranach. W wersji demonstracyjnej miałem przed sobą przeglądarkę internetową, YouTube i Messenger. „Zawsze to robiliśmy, ale nigdy tak naprawdę o tym nie rozmawialiśmy” – powiedział mi jeden z pracowników Meta.
I W jej najnowszej reklamieMężczyzna nosi Quest 3, aby oglądać instrukcje wideo podczas budowania łóżeczka. Może nie jest to najciekawsza koncepcja, ale pokazuje, jak bardzo Meta chce, żeby ludzie zobaczyli jej technologię.
Apple i Meta to duzi gracze, ale rynek VR jest zatłoczony – na rynku są już dziesiątki, a może setki różnych zestawów słuchawkowych.
Łączy ich jednak to, że żaden z nich nigdy nie przedostał się do mainstreamu.
Jak dotąd Vision Pro był w sprzedaży wyłącznie w USA, a firma badawcza IDC spodziewa się, że w tym roku sprzeda się mniej niż 500 000 egzemplarzy.
Meta, która jest na rynku od dłuższego czasu, również nie opublikowała danych dotyczących sprzedaży Questa, ale uważa się, że sprzedała się na całym świecie w około 20 milionach egzemplarzy.
Urządzenia VR wciąż nie są tak rozpowszechnione jak tablety, nie mówiąc już o telefonach komórkowych.
I jest coraz gorzej — wiele sprzedanych urządzeń jest porzucanych, powiedział George Jegiashvili, analityk w firmie badawczej Omedia.
„Wynika to głównie z ograniczonego przepływu angażujących treści pozwalających utrzymać zaangażowanie” – stwierdził.
Jednak brak treści z pewnością prowadzi do zmniejszenia zainteresowania – a tym samym do zmniejszenia motywacji programistów do tworzenia takich treści.
„To sytuacja typu kura i jajko” – powiedział Jigiashvili BBC.
Alan Boyce, założyciel studia rzeczywistości mieszanej DragonfiAR, ostrzegł, że pierwsi użytkownicy Vision Pro będą musieli „uzbroić się w cierpliwość”, gdy pojawi się więcej treści.
I tutaj Quest 3 wygrywa sam w sobie – ma już „mocną bibliotekę” gier i może wykonywać zadania wirtualnego pulpitu, tak jak Vision Pro.
Analityk IDC Francisco Geronimo twierdzi, że nie powinniśmy zbyt szybko przekreślać powolnego startu nowego produktu Apple.
Powiedział: „Zawsze oczekuje się, że każdy produkt Apple będzie natychmiast sprzedawany za miliony i zawsze następuje porównanie z iPhonem”.
Ale rzeczywistość jest taka, że nawet iPhone potrzebował trochę czasu, aby stanąć na nogi – i zyskać znaczną liczbę nabywców.
Według Melissy Otto z S&P Global Market Intelligence iPhone stał się popularny dopiero wtedy, gdy App Store „zaczął się zapełniać aplikacjami, które wnosiły wartość dodaną do naszego życia”.
„Kiedy ludzie zaczynają czuć, że ich życie jest lepsze i wygodniejsze, wtedy są gotowi na ten krok” – powiedziała.
Doświadczenie wirtualnej rzeczywistości
Należy wziąć pod uwagę jeszcze jeden czynnik: fizyczne wrażenia podczas korzystania ze słuchawek.
Zarówno Apple, jak i Meta korzystają z tzw. technologii „pass-through”, aby umożliwić realizację tzw. rzeczywistości mieszanej – czyli połączenia świata rzeczywistego i świata generowanego komputerowo.
Dzięki kamerom umieszczonym na zewnątrz zestawu słuchawkowego użytkownicy otrzymują obraz wideo na żywo w wysokiej rozdzielczości przedstawiający swoje otoczenie, co oznacza, że mogą je nosić podczas spacerów lub ćwiczeń.
Ale przywiązanie do twarzy czegoś, co waży pół kilograma, wcale nie jest normalne. Ogólnie rzecz biorąc, słuchawki są teraz lżejsze niż wcześniej, ale nie wyobrażam sobie noszenia żadnego z nich przez wiele godzin – chociaż jeden z moich kolegów twierdzi, że często to robi.
Wiele osób, w tym ja, doświadczyło choroby VR, czyli uczucia mdłości w wirtualnej rzeczywistości. To uczucie znacznie się poprawiło wraz z rozwojem technologii i stało się znacznie mniej ekstremalne – ale każde doświadczenie, w którym poruszasz się za pomocą kontrolera zamiast stóp, nadal będzie wymagało przyzwyczajenia się.
Większość rozwiązań VR zawiera obecnie wszelkiego rodzaju ustawienia pozwalające uniknąć tego problemu, np. możliwość „teleportowania się” pomiędzy lokalizacjami. Gra Sony w wirtualną rzeczywistość Horizon: Call of the Mountain rozwiązała ten problem, umożliwiając poruszanie się poprzez poruszanie ramionami w górę i w dół — może to zabrzmieć głupio, ale w pewnym stopniu pozwala oszukać mózg i uniknąć nudności.
Okulary czy implanty?
Niezależnie od tego, co mówią eksperci, same firmy wydają się optymistyczne, jeśli chodzi o swoje produkty i mocne strony.
Nie jest tajemnicą, że długoterminową ambicją technologicznych gigantów jest to, aby rzeczywistość mieszana lub rozszerzona stała się normą. Meta, właścicielka Facebooka, zmieniła nazwę na cześć swojego wielkiego planu, w ramach którego wszyscy zamieszkaliśmy w wirtualnym świecie zwanym Metaverse – będziemy w nim pracować, odpoczywać i bawić się, prezentując się jako cyfrowe awatary naszych zwyczajnych ja. Wydaje się, że na razie wszystko nieco się uspokoiło.
Ale mają rację, że pewnego dnia coś zastąpi nasze telefony i może to być zestaw słuchawkowy do wirtualnej rzeczywistości. Spodziewam się, że w końcu te rzeczy zaczną wyglądać bardziej jak okulary, a mniej jak gigantyczne gogle narciarskie… jeśli nie implanty mózgowe (nie żartuję).
„Myślę, że urządzenia, które wyglądają tak, jak dzisiaj, nie są urządzeniami dla rynku masowego. Są zbyt ciężkie i zbyt niewygodne” – powiedział Jegiashvili.
To na tym skupili swoje wysiłki konkurenci, a Viture i XReal produkują okulary przeciwsłoneczne z wbudowanymi wyświetlaczami o wysokiej rozdzielczości.
Melissa Brown, dyrektor ds. relacji rozwojowych w Meta, powiedziała nam, że „całkowicie wierzy”, że Quest 3 może pewnego dnia zastąpić smartfon. Ale następnego dnia zespół PR Meta oddzwonił i otrzymał bardziej wyważoną odpowiedź Marka Zuckerberga, który powiedział, że „komputery ostatniej generacji nie odejdą w zapomnienie… To nie jest tak, że kiedy dostaliśmy telefony, ludzie przestali używać komputerów”.
Z tego, co widziałem w sklepie Apple Store na Regent Street w Londynie, wynika, że Wielka Brytania nie będzie pełna ludzi chodzących w okularach Vision Pro lub Quest 3.
Pierwszy klient, z którym rozmawiałem, właśnie wszedł, aby kupić ładowarkę i był nieco zaskoczony oklaskami ze strony pracowników Apple, kiedy wszedł.
Ale w ciągu dwóch godzin, które tam spędziliśmy, wiele osób wyszło uśmiechniętych i niosących duże białe torby z logo Apple. Pozostaje pytanie: ile osób uda się przekonać, aby zrobiły to samo.