Zdaniem urzędników Europejskiego Banku Centralnego, którzy ostrzegają, że wzrost cen może wymknąć się spod kontroli, jeśli nie zostaną podjęte zdecydowane działania, potrzebny będzie większy „poświęcenie”, aby okiełznać inflację niż poprzednie ataki zacieśniania polityki pieniężnej.
Isabelle Schnabel, członek zarządu Europejskiego Banku Centralnego i François Villeroy de Gallo, prezes Banku Francji, powiedzieli w sobotę, że europejska polityka monetarna powinna pozostać ścisła przez dłuższy czas.
Ich notatki na spotkaniu bankierów centralnych z całego świata w Jackson Hole w Wyoming w USA, powtórzyły notatki prezesa Rezerwy Federalnej Jaya Powella, który w piątek Zobowiąż się do „podtrzymania tego” zmiażdżyć inflację.
Tempo wzrostu cen jest na poziomie niespotykanym od dziesięcioleci w wielu rozwiniętych gospodarkach.
„Banki centralne prawdopodobnie doświadczą wyższego wskaźnika poświęceń w porównaniu z latami 80., nawet jeśli ceny silniej reagują na zmiany krajowych warunków gospodarczych, ponieważ globalizacja inflacji utrudnia bankom centralnym kontrolowanie presji cenowej” – powiedział Schnabel.
Wskaźnik poświęcenia mierzy, ile bólu będą musiały zadać banki centralne w zakresie słabego wzrostu i mniejszej liczby miejsc pracy, aby przywrócić kontrolę nad inflacją.
Villeroy powiedział, że nie powinno być żadnych wątpliwości co do chęci banku podniesienia stóp procentowych ponad tzw. stopę neutralną, czyli poziom, który ani nie pomaga, ani nie hamuje wzrostu. Oszacował, że wskaźnik ten wynosi od 1 do 2 procent. Villeroy powiedział, że może osiągnąć ten poziom „przed końcem roku”, dodając: „Nasza wola i zdolność do wypełnienia naszej misji jest bezwarunkowa”.
Oczekuje się, że inflacja w strefie euro osiągnie nowy rekord 9 procent w roku do sierpnia, kiedy najnowsze dane zostaną opublikowane w środę.
Schnabel wezwał do „silnej determinacji, aby szybko przywrócić inflację do celu”. Dodała, że jeśli bank centralny „umniejsza znaczenie trwałej inflacji – jak większość z nas robiła przez ostatnie półtora roku – i jeśli w rezultacie powoli dostosowuje swoją politykę, koszty mogą być znaczne”.
The Europejski Bank Centralny Zakończył osiem lat ujemnych stóp procentowych w zeszłym miesiącu, podnosząc stopę depozytową o pół punktu procentowego do zera, wyprzedzając poprzednie wytyczne. Niektórzy członkowie jej 25-osobowej rady zarządzającej wzywają do rozważenia możliwości podniesienia stopy procentowej o 0,75 punktu procentowego na posiedzeniu 8 września.
Schnabel, były niemiecki profesor ekonomii, który dołączył do rady dyrektorów Europejskiego Banku Centralnego na początku 2020 roku, jest jednym z najbardziej wpływowych głosów banku centralnego w polityce jako szef operacji rynkowych. Ostrzegła, że „bezprecedensowa presja rurociągów, napięte rynki pracy i utrzymujące się ograniczenia podaży zagregowanej grożą napędzaniem procesu inflacyjnego, który staje się coraz trudniejszy do kontrolowania, im bardziej na niego reagujemy”.
Oczekiwania inflacyjne rosną wśród opinii publicznej i profesjonalnych prognostów, z których wielu spodziewa się, że ceny będą przez kilka lat nadal rosły w tempie większym niż 2 procentowy cel Europejskiego Banku Centralnego, powiedział Schnabel, dodając, że wiarygodność instytucji jest zagrożona.
„Zarówno potencjał, jak i koszt obecnej wysokiej inflacji, która jest zakorzeniona w oczekiwaniach, jest niewygodnie wysoki” – powiedział Schnabel. „W tym środowisku banki centralne muszą działać agresywnie”.
Villeroy, który zwykle jest centrystą w radzie zarządzającej Europejskiego Banku Centralnego, powtórzył jastrzębi ton. Jednak prezes francuskiego banku centralnego wskazał, że nadal uważa, iż podwyżka stóp o 0,5 punktu procentowego wystarczy w przyszłym miesiącu, mówiąc, że opowiada się za „kolejnym ważnym krokiem we wrześniu”.
Komentarze przychodzą dzień po komentarzach Powella Zresetuj oczekiwania O tym, o ile i na jak długo należy podnieść stopy procentowe w USA, ponieważ Rezerwa Federalna zmaga się z nadmierną presją cenową wynikającą po części z czynników związanych z podażą, ale także z nadmiernym popytem.
Szef amerykańskiego banku centralnego ostrzegł, że wysiłki mające na celu uspokojenie gospodarki prawdopodobnie będą wymagały „trwałego okresu” niskiego wzrostu, słabszego rynku pracy i „pewnego bólu” dla gospodarstw domowych i przedsiębiorstw.
Podobnie jak jego koledzy z EBC, Powell powiedział, że niepowodzenie w opanowaniu inflacji teraz doprowadzi do wyższych kosztów w przyszłości, co sugeruje, że Fed raczej nie zatrzyma cyklu zacieśniania polityki pieniężnej w najbliższym czasie.
W przeciwieństwie do tego, gubernator Banku Japonii Haruhiko Kuroda, przemawiając z publiczności podczas sekcji pytań i odpowiedzi panelu Jackson Hole, wyjaśnił, dlaczego jego kraj nie zaostrzył agresywnie polityki pieniężnej.
„Nie mamy wyboru, jak tylko kontynuować luzowanie monetarne, aż płace i ceny wzrosną w stabilny i zrównoważony sposób” – powiedział. Kuroda spodziewa się, że japońska inflacja zbliży się do 3 proc. do końca tego roku, a następnie zwolni do około 1,5 proc. w przyszłym roku.