Kijów, Ukraina
CNN
—
W poniedziałek rosyjski atak rakietowy częściowo zniszczył szpital dziecięcy w Kijowie, powodując, że przerażeni pacjenci i ich rodziny uciekali, ratując życie, gdyż urzędnicy obawiali się, że pod gruzami może uwięzić więcej osób.
Moskwa przeprowadziła bezczelny dzienny atak powietrzny na cele w miastach w całym kraju. Ukraina Według prezydenta Ukrainy Wołodymyra Zełenskiego w godzinach porannego szczytu zginęło co najmniej 37 osób, a 170 zostało rannych.
Akcja poszukiwawczo-ratownicza trwała do wtorku po rozległym ostrzale w stolicy, a także w Dnieprze, Krzywym Rogu, Słoweńsku i Kramatorsku.
27 osób, w tym czworo dzieci, zginęło w Kijowie po tym, jak pod gruzami w stołecznej dzielnicy szewczenkowskiej znaleziono ciało chłopca – podały we wtorek ukraińskie władze nadzwyczajne. W strajku na Kijów zginęły dwie osoby, a co najmniej 16 zostało rannych. Szpital Ochmatdet.
Placówka ta jest największym pediatrycznym ośrodkiem medycznym na Ukrainie i odegrała kluczową rolę w opiece nad niektórymi z najciężej chorych dzieci w całym kraju. Według ukraińskiego komisarza praw człowieka Dmitrija Lobinetsa każdego roku w szpitalu przeprowadza się około 7 000 operacji, w tym leczenia nowotworów i chorób krwi.
Filmy z miejsca ataku pokazują ochotników współpracujących z policją i służbami bezpieczeństwa przy przeszukiwaniu gruzów, gdy nad szpitalem unosił się dym, a personel opisywał, jak po ataku próbowali przenieść dzieci w bezpieczne miejsce.
Służby ratunkowe poinformowały, że zburzono dwa piętra szpitala o powierzchni 400 metrów kwadratowych, a minister zdrowia Ukrainy Wiktor Laszko powiedział, że uszkodzone zostały oddziały intensywnej terapii, onkologii i chirurgii.
Według oficjalnej agencji informacyjnej Ukrinform, Łjaszko poinformował, że ze szpitala ewakuowano ponad 600 pacjentów, a ponad 100 przeniesiono do innych placówek służby zdrowia.
„Głównym zadaniem jest tutaj wyciągnięcie ludzi spod gruzów i udzielenie pomocy tym, do których możemy dotrzeć, ponieważ wyciągnęliśmy już wszystkich pierwszych ludzi” – oznajmił Laszko w poście na Telegramie.
Ataki były częścią rzadkiego bombardowania w biały dzień Ukraińskie miastaCzęść z nich to obszary gęsto zaludnione, oddalone od linii frontu. Miało to miejsce na dzień przed gospodarzem przez prezydenta USA Joe Bidena kluczowego szczytu NATO w Waszyngtonie, podczas którego spodziewane są nowe ogłoszenia dotyczące wsparcia wojskowego, politycznego i finansowego, jakiego sojusz zapewnia Kijówowi.
Biden nazwał strajki „przerażającym przypomnieniem brutalności Rosji”.
Biden powiedział: „Ważne jest, aby świat nadal stał po stronie Ukrainy w tym ważnym momencie i nie ignorował rosyjskiej agresji”, zauważając, że podczas szczytu spotka się z Zełenskim, „aby było jasne, że nasze wsparcie dla Ukrainy jest niezachwiane”.
Dodał: „Wspólnie z naszymi sojusznikami ogłosimy nowe środki mające na celu wzmocnienie ukraińskiej obrony powietrznej, aby pomóc chronić jej miasta i ludność cywilną przed rosyjskimi atakami”.
Tymczasem w poniedziałek w rosyjskim ataku na prywatną placówkę medyczną należącą do sieci Adonis zginęło siedem osób – podała firma. Adonis powiedział, że wśród zabitych było pięciu pracowników i dwóch pacjentów.
Ministerstwo Obrony Rosji oświadczyło w poniedziałek, że Moskwa uderzyła w „wojskowe obiekty przemysłowe na Ukrainie i bazy lotnicze Sił Zbrojnych Ukrainy” przy użyciu broni dalekiego zasięgu i precyzyjnej.
Gleb Jaranich/Reuters
Lekarze i osoby postronne pomagają usuwać gruz po strajku.
Natalia Sardudinova, starsza pielęgniarka, opisała moment strajku w szpitalu dziecięcym, mówiąc: „To było straszne, ale przeżyliśmy”.
„Było głośno, okna skrzypiały. Gdy tylko zawyła syrena, dzieci wyprowadzono na korytarz” – powiedziała CNN.
Powiedziała, że w chwili eksplozji dwójka dzieci przebywała na salach operacyjnych, a po zakończeniu zabiegów chirurgicznych przeniesiono je do schronu w piwnicy.
„Wszystko było wypełnione dymem i nie było czym oddychać” – dodała Sardodinova. „Lekarz został trafiony odłamkami. Wyleciały okna i drzwi. Jedna z pielęgniarek w szpitalu została poważnie ranna. Ręce nadal mi się trzęsą. Teraz nikogo nie wpuszczają. Boją się, że szpital upadnie”.
Julia Wasilenko, matka 11-letniego pacjenta chorego na raka, przebywającego w szpitalu, powiedziała, że po strajku jej syn Denis został ewakuowany za granicę.
Powiedziała: „Mój syn bierze leki przeciwbólowe. Ma raka. Od pół dnia nie bierze żadnych leków. Zniesiono go z trzeciego piętra. Było dużo dymu i kurzu”.
Irina Filimonova, starsza pielęgniarka na oddziale urologii dziecięcej, powiedziała CNN, że w chwili strajku 2-letni chłopiec był w trakcie operacji.
„Zgasły światła i wszystko zgasło” – powiedziała Filimonova. „Wyjęliśmy narzędzia i włączyliśmy latarki. Dziecko zostało szybko zabrane (do schronu). gruz. Część moich kolegów pielęgniarek pracujących na salach operacyjnych i kilku lekarzy zostało trafionych odłamkami.” „Szkło zostało zniszczone”.
Inna pielęgniarka z sali operacyjnej, Oksana Mosychuk, powiedziała, że schroniły się na izbie przyjęć, gdy budynek wstrząsnął eksplozją. Dodała, że następnie zespół medyczny musiał ugasić pożar, który wybuchł na ich oddziale, w tym także stół operacyjny, który się zapalił.
„Na szczęście wszyscy żyją. Jeden z naszych kolegów został poważnie ranny, miał wiele ran i odłamków, zabrało go pogotowie. Ja też miałem lekkie obrażenia od odłamków, ale wszystko było w porządku boi się o dzieci” – powiedziała.
Wysoki Komisarz ONZ ds. Praw Człowieka Volker Türk oświadczył w oświadczeniu, że zespół ONZ, który odwiedził to miejsce po strajku, widział dzieci „leczone z powodu nowotworu w łóżkach szpitalnych rozmieszczonych w parkach i na ulicach, gdzie pracownicy medyczni szybko utworzyli obszary segregacji, wśród chaos, kurz i gruz.”
„To zdumiewające, że jeden ze strajków poważnie uszkodził oddziały intensywnej terapii, chirurgii i onkologii szpitala Uchmatdet, największego szpitala dziecięcego na Ukrainie, oraz zniszczył oddział toksykologii pediatrycznej, gdzie dzieci są dializowane” – powiedział Turk.
Według władz wojskowych w Kijowie, w najnowszym budynku szpitala uszkodzonych zostało 12 oddziałów, a część jedynego na Ukrainie laboratorium onkologicznego i hematologicznego została całkowicie zniszczona.
Gleb Jaranich/Reuters
Personel medyczny i członkowie społeczności usuwają gruz ze zniszczonych obszarów szpitala i szukają ocalałych.
We wtorek zaplanowano specjalne posiedzenie Rady Bezpieczeństwa ONZ w celu omówienia śmiertelnego rosyjskiego ataku na szpital dziecięcy po tym, jak Zełenski zwołał nadzwyczajne posiedzenie, obiecując odpowiedzieć na ataki.
– poinformował ukraiński przywódca w poście na stronie internetowej
„Zniszczeniu uległy budynki mieszkalne, infrastruktura i szpital dziecięcy. Wszystkie służby pracują nad tym, aby uratować jak najwięcej osób” – napisał Zełenski w poście na stronie X.
Dowódca Sił Powietrznych Ukrainy oświadczył w oświadczeniu, że Ukraina zestrzeliła 30 z 38 rakiet wystrzelonych przez Rosję podczas poniedziałkowego ataku, dodając, że Moskwa użyła rakiet balistycznych, rakiet manewrujących, rakiet kierowanych i rakiet balistycznych wystrzeliwanych z powietrza.
Minister obrony Ukrainy Rustam Umarow wezwał do dostarczenia większej liczby systemów obrony powietrznej, aby wesprzeć kraj rozdarty wojną. Zełenski wielokrotnie wzywał Zachód do zapewnienia mu większej liczby systemów obrony powietrznej, aby lepiej chronić jego miasta. W zeszłym miesiącu Biden pochwalił priorytetowe traktowanie dostawy systemów obrony powietrznej po podpisaniu przez obu prezydentów porozumienia o bezpieczeństwie. Między swoimi krajami.
Po nalocie nad Kijowem nadal wyły syreny, a nagrania wideo nadawane przez CNN pokazywały ewakuowanych przed szpitalem, którzy pchają dzieci na noszach do bezpiecznych schronień. Później kilkudziesięciu wolontariuszy dostarczyło szpitalowi bardzo potrzebne artykuły i datki – w tym wodę, żywność, lekarstwa i pieluchy.
Obejrzyj tę interaktywną treść na CNN.com
W poniedziałek ukraiński prokurator przesłał do prokuratury MTK dowody poniedziałkowych rosyjskich ataków.
Nastąpiło to w czasie, gdy kilka krajów europejskich potępiło zamach bombowy, wzywając Francję do „dodania ataku do listy zbrodni wojennych, za które Rosja zostanie pociągnięta do odpowiedzialności”. Nowy brytyjski premier Keir Starmer określił zamach bombowy na szpital, w którym dokonano niewinnych dzieci, jako „najbardziej nikczemny czyn”. Catherine Russell, dyrektor wykonawcza Agencji ONZ ds. Dzieci, stwierdziła, że zniszczenie placówki medycznej „jest kolejnym brutalnym przypomnieniem, że na Ukrainie nie ma bezpiecznego miejsca dla dzieci”.
Według Światowej Organizacji Zdrowia od początku wszechstronnej inwazji na Ukrainie doszło do ponad 1600 przypadków ataków ciężką bronią na placówki medyczne, w wyniku których zginęło 141 osób.
W grudniu ubiegłego roku 12 kobiet w ciąży i cztery noworodki uciekły ze szpitala położniczego w Dnieprze, który został poważnie uszkodzony w wyniku nalotu. Wcześniej w zamachu bombowym na szpital w Dnieprze zginęło 12 kobiet w ciąży i czworo noworodków. Szpital Położniczy i Dziecięcy w Mariupolu Niecały miesiąc po tym, jak wojska rosyjskie przekroczyły granicę, wywołując międzynarodowe potępienie.
„To bardzo trudny dzień w naszym mieście. Dziś byliśmy świadkami jednego z największych zmasowanych ataków rakietowych na nasze miasto” – powiedział CNN burmistrz Kijowa Witalij Kliczko.
Ta historia została zaktualizowana o dodatkowe informacje.