(CNN) Czwarty rozstawiony UConn awansował do meczu NCAA Men’s Basketball Championship po zwycięstwie 72-59 nad nr 5 Miami w Final Four w sobotę.
Będzie to pierwszy mecz NCAA National Tournament dla UConn Huskies od 2014 roku.
Huskies szybko rozpoczęli sobotę, obejmując prowadzenie 9: 0 w ciągu pierwszych pięciu minut gry. Miami Hurricanes próbowali wczołgać się z powrotem do gry, ale ostatecznie strzały nie trafiały w ich stronę. Napastnik Yukon, Alex Karapan, prowadził 10 punktami, rzucając za trzy punkty w brzęczyk, dając Huskies prowadzenie 37-24 przed połową.
Mocny start UConn trwał do drugiej połowy, zwiększając przewagę do 20 punktów, zanim strzały Hurricanes zaczęły spadać. Miami ponownie zmniejszyło przewagę do 10 punktów, zanim Huskie odzyskały rozpęd.
Gwiazda Husky, Adama Sanogo, który obserwował Ramadan i wcześniej powiedział, że zje pomarańcze i wodę kokosową przed swoim cynkiem, był jego dominującą osobowością. Mecz zakończył z dorobkiem 21 punktów i 10 zbiórek. Obrońca Jordan Hawkins, który miał wątpliwości co do gry z chorobą inną niż Covid, dodał 13 punktów.
Trener UConn, Dan Hurley, przypisał swojemu sztabowi trenerskiemu i zawodnikom całą zasługę sukcesu zespołu.
„Cieszę się, że udało mi się przyciągnąć odpowiednią osobę, która umieściła mnie w tej pozycji” – powiedział Hurley w audycji CBS. „Sztab trenerski i ci wspaniali gracze i ja wyraźnie doceniamy University of Connecticut. Zaryzykowali faceta, który był trenerem w szkole średniej nie tak dawno temu. Cóż za błogosławieństwo i bardzo wdzięczni. … Dążyliśmy do pięć na chwilę”.
Wcześniej w sobotę rozstawiony z numerem 9 stan San Diego pokonał w ostatniej sekundzie numer 9 Florida Atlantic, wygrywając 72-71 i awansując do pierwszego w historii meczu o tytuł NCAA. Z bilansem 71-70 na mniej niż dwie sekundy przed końcem meczu, strażnik Azteków Lamont Butler uderzył w kark brzęczyka, aby popchnąć szkołę do meczu o mistrzostwo kraju.
Huskies chcą teraz wygrać piąte mistrzostwa kraju w programie, kiedy zmierzą się ze stanem San Diego w poniedziałek wieczorem na stadionie NRG w Houston.