WASHINGTON (Reuters) – Liczba Amerykanów składających nowe wnioski o zasiłek dla bezrobotnych w zeszłym tygodniu wzrosła do najwyższego poziomu od ponad półtora roku, ale zwolnienia mogą nie przyspieszać, ponieważ dane obejmowały święto Dnia Pamięci. To może wprowadzić pewną zmienność.
Największy wzrost roszczeń od prawie dwóch lat zgłoszony przez Departament Pracy w czwartek był spowodowany wzrostami w Ohio, Minnesocie i Kalifornii. Po tym, jak wybuch oszustw w Massachusetts na krótko podniósł liczbę roszczeń do najwyższego poziomu 1-1/2 w maju, zanim został zrewidowany, ekonomiści ostrzegali przed zbytnim wczytywaniem się w niedawny rajd.
powiedział Conrad D. Quadros, główny doradca ekonomiczny w Brean Capital w Nowym Jorku.
„Wąski wzrost roszczeń według stanu to kolejny czynnik, który sugeruje, że powinniśmy poczekać na dodatkowe potwierdzenie, zanim sfinalizujemy zwolnienia, zwłaszcza biorąc pod uwagę niedawne oszustwo w Massachusetts”.
Początkowe wnioski o państwowe zasiłki dla bezrobotnych wzrosły o 28 000 do 261 000 wniosków w tygodniu kończącym się 3 czerwca, co jest najwyższym poziomem od października 2021 r. Ekonomiści ankietowani przez Reuters spodziewali się 235 000 wniosków w ostatnim tygodniu.
Nieskorygowane roszczenia wzrosły tylko z 10 535 do 219 391 w zeszłym tygodniu, przy czym roszczenia w Ohio wzrosły o 6 345, a zgłoszenia w Kalifornii o 5 173. Roszczenia wzrosły o 2746 w Minnesocie. Zamówienia gwałtownie wzrosły w Ohio w ostatnich tygodniach, co stan przypisuje zwolnieniom w przemyśle wytwórczym, samochodowym, transportowym i magazynowym. Producenci samochodów zwykle zamykają swoje fabryki latem, aby je przezbroić.
„Niektóre zakłady samochodowe robią sobie tymczasowe przerwy w okresie letnim, chociaż daty zmieniają się nieznacznie każdego roku, co utrudnia odpowiednie uwzględnienie czynników sezonowych” – powiedziała Gisela Hoxa, ekonomistka z Citigroup w Nowym Jorku.
„Oznacza to, że w nadchodzących miesiącach może wystąpić dodatkowa zmienność początkowych roszczeń”.
Czterotygodniowa średnia krocząca dla roszczeń, która jest uważana za lepszą miarę trendów na rynku pracy, ponieważ wygładza tygodniową zmienność, wzrosła z 7500 do 237250.
Ekonomiści nie widzieli wpływu danych o roszczeniach na politykę pieniężną. Oczekuje się, że Rezerwa Federalna utrzyma stopy procentowe na niezmienionym poziomie w najbliższą środę po raz pierwszy od marca 2022 r., kiedy to rozpoczęła najszybszą podwyżkę stóp od lat 80. Od tego czasu amerykański bank centralny podniósł stopy procentowe o 500 punktów bazowych.
Akcje na Wall Street rosły. Dolar osłabił się w stosunku do koszyka walut. Ceny amerykańskich obligacji skarbowych wzrosły.
Stopniowe spowolnienie
powiedział Matthew Martin, amerykański ekonomista z Oxford Economics w Nowym Jorku.
Rząd poinformował w zeszłym tygodniu, że gospodarka dodała 339 000 miejsc pracy w maju. Chociaż stopa bezrobocia wzrosła do najwyższego od siedmiu miesięcy poziomu 3,7% z 3,4% w kwietniu, pozostaje na niskim poziomie według standardów historycznych.
Wzrost liczby miejsc pracy jest prowadzony przez sektor usług, w tym kategorię wypoczynku i hotelarstwa, który wciąż nadrabia zaległości po tym, jak firmy miały problemy ze znalezieniem pracowników w ciągu ostatnich dwóch lat. Branże takie jak opieka zdrowotna i edukacja również odnotowały przyspieszone przechodzenie na emeryturę podczas pandemii COVID-19.
Jednak dla niektórych ekonomistów skok liczby oświadczeń wskazywał, że zwolnienia rozprzestrzeniają się z sektora technologicznego i branż wrażliwych na stopy procentowe, takich jak mieszkalnictwo, finanse i produkcja, które trafiły na pierwsze strony gazet w zeszłym roku i na początku tego roku, do innych sektorów gospodarki.
„Ogłoszenia o zwolnieniach, które trafiają na pierwsze strony gazet, zwykle zajmują trochę czasu, zanim zostaną wprowadzone w życie” — powiedział Stuart Hoffman, główny doradca ekonomiczny w PNC Financial w Pittsburghu w Pensylwanii. „To opóźnienie wyjaśnia niedawny wzrost liczby początkowych roszczeń. Wpływ ten może również zwiastować kolejną eskalację w nadchodzących miesiącach, wraz z siecią rosnących redukcji zatrudnienia w różnych branżach”.
Rynek pracy stopniowo się ochładza.
Instytut Zarządzania Podażą (ISM) poinformował w poniedziałek, że PMI dla usług spadł w maju, głównie z powodu słabego zatrudnienia. Według ISM opinie firm usługowych wahały się od „próbujemy zrobić więcej z tymi samymi pracownikami” do „zamrożenia zatrudnienia do czasu lepszego zrozumienia, dokąd zmierza gospodarka”.
Generalnie pracodawcy wydają się niechętnie zwalniać pracowników po trudnościach ze znalezieniem pracy w czasie pandemii.
Liczba osób otrzymujących świadczenia po pierwszym tygodniu od Help, pełnomocnika ds. Zatrudnienia, spadła o 37 000 do 1,757 mln w tygodniu kończącym się 27 maja, wynika z raportu o roszczeniach, najniższego od lutego.
Niski poziom tzw. wniosków ciągłych wskazuje, że część zwolnionych pracowników nadal łatwo znajduje pracę – w kwietniu na każdego bezrobotnego przypadało 1,8 miejsca pracy.
(Reportaż Lucii Motecani) Montaż autorstwa Chizu Nomiyamy i Andrei Ricci
Nasze standardy: Zasady zaufania Thomson Reuters.