Türkiye głosuje w decydujących wyborach, które mogą zakończyć 20-letnie rządy Erdogana

  • Lata kryzysu gospodarczego osłabiły poparcie dla Erdogana
  • Sondaże dają liderowi opozycji Kilicdaroglu niewielką przewagę
  • Erdogan jest znakomitym działaczem mającym lojalnych zwolenników

STAMBUŁ (Reuters) – Turcy głosowali w niedzielę w jednych z najważniejszych wyborów w 100-letniej współczesnej historii Turcji, które mogą albo zdetronizować prezydenta Recepa Tayyipa Erdogana i zatrzymać coraz bardziej autorytarny kurs jego rządu, albo zapoczątkować trzecią dekadę jego rządów. .

Głosowanie zadecyduje nie tylko o tym, kto przewodzi Turcji, 85-milionowemu członkowi NATO, ale także o tym, jak jest rządzona, dokąd zmierza jej gospodarka w obliczu głębokiego kryzysu związanego z kosztami życia oraz o kształcie jej polityki zagranicznej, która przybrała nieoczekiwane zwroty .

Sondaże dają głównemu rywalowi Erdogana, Kemalowi Kilicdaroglu, który stoi na czele koalicji sześciu partii opozycyjnych, niewielką przewagę, ale jeśli któraś z nich nie uzyska więcej niż 50% głosów, druga tura wyborów odbędzie się 28 maja.

Wyborcy wybiorą również nowy parlament, potencjalnie bliski wyścig między Sojuszem Ludowym złożonym z konserwatywnej Islamskiej Partii Sprawiedliwości i Rozwoju Erdogana, nacjonalistycznej MHP i innych, a Sojuszem Narodowym Kilicdaroglu składającym się z sześciu partii opozycyjnych, w tym świeckiej CHP. (Republikańska Partia Ludowa), założona przez założyciela Türkiye, Mustafę Kemala Atatürka.

Ankiety zostały otwarte o 8 rano (0500 GMT) i zamknięte o 17:00 (1400 GMT). Zgodnie z tureckim prawem żadne wyniki nie są podawane do godziny 21:00. Do późnej niedzieli może być dobra wskazówka, czy odbędzie się drugie głosowanie prezydenckie.

A w Diyarbakir, mieście na południowym wschodzie zamieszkałym głównie przez Kurdów, które zostało dotknięte niszczycielskim trzęsieniem ziemi w lutym, niektórzy mówili, że głosowali na opozycję, inni na Erdogana.

„W kraju potrzebne są zmiany” – powiedział 26-letni Nuri Can, który jako powód głosowania na Kilicdaroglu podał kryzys gospodarczy w Turcji. „Po wyborach znowu za drzwiami pojawi się kryzys gospodarczy, więc chciałem zmiany”.

READ  Policja twierdzi, że 10 zabitych, a 15 zabranych do szpitala w wyniku masowych ataków nożem w Kanadzie

Ale Hayati Arslan, lat 51, powiedział, że głosował na Erdogana i jego AKP.

„Sytuacja gospodarcza kraju nie jest dobra, ale nadal uważam, że Erdogan naprawi tę sytuację. Prestiż Turcji za granicą osiągnął bardzo dobry punkt z Erdoganem i chcę, aby tak było dalej” – powiedział.

Kolejki utworzyły się w lokalach wyborczych w mieście, a około 9 000 policjantów pełniło służbę w całym hrabstwie.

Wiele osób w prowincjach dotkniętych trzęsieniem ziemi, które zabiło ponad 50 000 osób, wyraziło złość z powodu powolnej początkowej reakcji rządu, ale niewiele jest dowodów na to, że kwestia ta zmieniła sposób głosowania.

Wyborcy kurdyjscy, którzy stanowią 15-20% elektoratu, odegrają kluczową rolę, a Sojusz Nation raczej nie zdobędzie samodzielnie większości parlamentarnej.

Prokurdyjska Ludowa Partia Demokratyczna nie należy do głównego sojuszu opozycji, ale po represjach wobec jej członków w ostatnich latach stanowczo sprzeciwia się Erdoganowi.

HDP ogłosiła swoje poparcie dla Kilicdaroglu w wyścigu prezydenckim. Startuje w wyborach parlamentarnych pod sztandarem Małej Partii Zielonej Lewicy w związku z pozwem prokuratora wyższego szczebla o zdelegalizowanie HDP ze względu na jej powiązania z bojownikami kurdyjskimi, czemu partia zaprzecza.

koniec epoki?

69-letni Erdogan jest potężnym mówcą i czołowym działaczem, który dał z siebie wszystko podczas kampanii, walcząc o przetrwanie najtrudniejszego testu politycznego. Dowodzi zaciekłej lojalności Turków, którzy kiedyś czuli się pozbawieni praw w świeckiej Turcji, a jego kariera polityczna przetrwała próbę zamachu stanu w 2016 roku i kilka skandali korupcyjnych.

Jeśli jednak Turcy obalą Erdogana, to w dużej mierze dlatego, że widzieli swój dobrobyt, równość i zdolność do zaspokojenia podstawowych potrzeb, z inflacją przekraczającą 85% w październiku 2022 r. i upadkiem waluty lira.

Kilicdaroglu, 74-letni były urzędnik państwowy, obiecuje, że jeśli wygra, powróci do tradycyjnej polityki gospodarczej brutalnej administracji Erdogana.

Kilicdaroglu mówi również, że będzie dążył do przywrócenia kraju do parlamentarnego systemu rządów, z wykonawczego systemu prezydenckiego Erdogana, przyjętego w referendum w 2017 r. Obiecał również przywrócenie niezależności sądownictwa, które zdaniem krytyków Erdogan wykorzystał do ich stłumienia. sprzeciw.

READ  Aleksiej Nawalny: „Nie ma ciała dla ciała” podczas przygotowań rodziny do pogrzebu

Podczas swoich rządów Erdogan ściśle kontrolował większość tureckich instytucji, marginalizując liberałów i krytyków. Organizacja Human Rights Watch stwierdziła w swoim World Report 2022, że rząd Erdogana od dziesięcioleci przywrócił w Turcji stan praw człowieka.

Jeśli Kilicdaroglu wygra, będzie musiał stawić czoła wyzwaniom związanym z utrzymaniem zjednoczonej opozycyjnej koalicji nacjonalistów, islamistów, sekularystów i liberałów.

Ostatnie dni kampanii upłynęły pod znakiem oskarżeń o obcą ingerencję.

Kilicdaroglu powiedział, że jego partia ma konkretne dowody odpowiedzialności Rosji za publikowanie w Internecie „wyjątkowo fałszywych” treści, czemu Moskwa zaprzeczyła. Erdogan oskarżył opozycję o współpracę z prezydentem USA Joe Bidenem w celu obalenia go. Rzecznik Departamentu Stanu USA powiedział, że Waszyngton nie opowiada się po żadnej ze stron w wyborach.

Scenariusz: Alexandra Hudson Redakcja: Frances Kerry

Nasze standardy: Zasady zaufania Thomson Reuters.

Dodaj komentarz

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany. Wymagane pola są oznaczone *