CINCINNATI – Pokonanie przez Brewers po obu stronach przerwy w All-Star byłoby wydarzeniem na poziomie wyginięcia dla posezonowych aspiracji the Reds. Zamiast tego zamienili to w moment zebrania, zanim wyruszyli na kolejną rozgrywkę w Milwaukee.
The Reds zakończyli serię trzech meczów z defensorem, wygrywając 7:3 w niedzielne popołudnie na Great American Ball Park, przedłużając swoją passę do pięciu meczów po serii sześciu porażek – w tym serii czterech porażek z Brewers.
„Astronomiczne. Jest ogromny,” powiedział prawy obrońca Jake Fraley. „Po takich odcinkach czuję, że robi dla nas małe rozwidlenie. Którą drogą pójdziemy?”
W National League Central, zajmujący drugie miejsce The Reds (55-46) przegrywają z Brewers (55-45) o pół meczu po tym, jak Milwaukee przegrało dwa z trzech z Atlantą w weekend. Teraz The Reds i Brewers spotkają się w pierwszym z trzech meczów w poniedziałek na American Family Field.
„To naprawdę ważne” — powiedział lewy obrońca Nick Senzel, który w drugiej rundzie trafił dwa razy homera. „Myślę, że każda seria jest teraz bardzo ważna. Czuję, że to jest zespół, z którym będziemy walczyć do końca. Pokonali nas. Jesteśmy podekscytowani, że możemy w to zagrać.
The Reds mają bilans 2-8 przeciwko Brewers w tym sezonie.
Trener The Reds, David Bell, powiedział: „Wiemy, z kim mamy do czynienia – mają dobry zespół. Nie ma wątpliwości, że nasi zawodnicy chcą tej szansy. Chcą być w tym momencie. Chcą, aby grały najlepsze drużyny.
Za każdym razem, gdy w tym sezonie mierzyli się z Brewers, The Reds wygrywali serię, która ją poprzedzała, i wyszli silniej po drugiej stronie po tym, jak przegrali z ekipą. W czerwcu, po przegranej u siebie 3 z 4 z Milwaukee, Cincinnati wygrało 2 z 3 z Dodgersami, rozpoczynając passę 12 zwycięstw.
Po ostatnim meczu 1-5 przeciwko Brewers, The Reds podzielili serię czterech meczów przeciwko Giants, a następnie po raz pierwszy od 2012 roku pokonali serię z D-back.
„Jeśli chcesz być tam, gdzie chcesz być na koniec roku – wygrać dywizję, przejść do play-offów, zrobić trochę hałasu w play-offach – czuję, że musisz stawić czoła przeciwnościom losu przez cały sezon” – powiedział Fraley.
Finał serii przeciwko Arizonie utknął w martwym punkcie przy stanie 3:3 na dole szóstej rundy, kiedy RBI pojedynku Fraleya w prawym obrońcy strzelił gola po home runie Spencera Steera z pierwszej bazy. The Reds dodali trzy rundy ubezpieczeniowe na dole ósemki, w tym singiel Christian Encarnacion-Strand z załadowanymi bazami.
Cincinnati prowadził 3-0 we wczesnych rundach. Prowadząc w końcówce pierwszej rundy przeciwko Jose Ruizowi, Eli de la Cruz podwyższył wynik 3:1 po dotarciu do domu na prawe pole – piąte prowadzenie w sezonie i pierwsze prowadzenie w jego krótkiej karierze w ekstraklasie. Nastąpiło to po dniu wolnym z powodu niepowodzenia de la Cruz, który zamienia 4 na 39.
Homer Senzela po dwóch rundach z boiska przeciwko Ruizowi w drugiej tercji dał The Reds prowadzenie 3: 0. Arizona zdobyła trzy runy i zremisowała mecz na szczycie piątej pozycji, a homer Corbina Carrolla po dwóch rundach trafił na środek pola przeciwko zapolowemu Luke’owi Weaverowi, który wyrównał wynik.
Już zaskakujący rywal po sezonie 62-100 w 2022 roku, The Reds zostali przetestowani po starcie 7-15 w tym roku. Pomimo okresu odbudowy, młody klub połączył się w głodną grupę, która nie boi się żadnej przeciwnej drużyny ani zawodnika.
Ponieważ 24 kwietnia było osiem meczów poniżej 500, The Reds osiągnęli bilans 48-31. Ale ich rekord 5-2 od ostatniego starcia z Milwaukee może być kolejnym punktem zwrotnym w 2023 roku.
„Ważniejsze od tego, jak reagujesz na zwycięstwa, jest to, jak reagujesz na porażki” – powiedział Bell. „Nie mogłem prosić naszego zespołu, aby poradził sobie z tym lepiej. Naprawdę wszystko wydarzyło się w jednym domu. Teraz musimy po prostu iść dalej. Wyczołgaliśmy się z tego, wywalczyliśmy sobie drogę i to wszystko, o co możesz prosić. To długa droga”.