CNN
–
Kilka dni temu publicznie reklamować jego inwestycja Na Twitterze Elon Musk wysłał wiadomość tekstową z Jack Dorsey. Były dyrektor generalny Twittera wskazał, że nie wierzy już w założoną przez siebie firmę, zgodnie z nowymi zeznaniami sądowymi w bitwa prawna Między Miskiem a Twitterem.
Musk po cichu zaczął budować duży udział na Twitterze
(TWTR) w styczniu. W SMS-ie z 26 marca Dorsey powiedział Muskowi: „Potrzebna jest nowa platforma. To nie może być firma. Dlatego odszedłem”.
Musk, zapalony użytkownik Twittera, który często był postrzegany jako przyjaciel Dorsey, odpowiedział, pytając, jak powinna wyglądać platforma. Dorsey stwierdził, że powinien to być „protokół open source”, a nie polegać na „modelu reklamowym”, jak obecnie robi Twitter. Dorsey dodał, że Twitter „nigdy nie powinien być firmą”, mówiąc: „To był grzech pierworodny”.
Musk wyraził zainteresowanie rozwinięciem pomysłu. W tekście później tego dnia powiedział: „Myślę, że warto spróbować skierować Twittera w lepszym kierunku i zrobić coś nowego i zdecentralizowanego”.
Prywatne wymiany między Dorsey i Musk są jednymi z kilku wiadomości tekstowych opublikowanych w aktach sądowych w tym tygodniu, zapewniając nowy wgląd w umowę prezesa Tesli na Przejęcie na Twitterze za 44 miliardy dolarów I spróbuj później Cofnij Sprawa. Listy stanowią również wyjątkowe okno do zawierania transakcji w Dolinie Krzemowej, gdzie zespół miliarderów i dyrektorów branżowych – od Larry’ego Ellisona i Marka Benioffa po członków rodziny Murdochów – wślizguje się do wiadomości tekstowych do Muska, aby porozmawiać o Twitterze, a w niektórych spraw, oferuj wsparcie finansowe dla transakcji.
W ciągu kilku dni po prywatnej rozmowie z Dorseyem Musk spotkał się z zarządem i kierownictwem Twittera. 5 kwietnia Musk zgodził się dołączyć do rady dyrektorów firmy, czego Dorsey bronił publicznie i prywatnie. W rozmowie tekstowej z Muskiem tego samego dnia Dorsey wyraził zaufanie do Paraga Agrawala, jego następcy na stanowisku CEO Twittera. Agrawal wyraził również swoje podekscytowanie w prywatnych tekstach na temat dołączenia Muska do zarządu.
Ale relacje między Muskiem a dyrektorem generalnym Twittera szybko okazały się napięte.
9 kwietnia Musk napisał na Twitterze pytanie: „Czy Twitter umiera?” Agrawal kontynuował ten dzień tekstem informującym Muska, że takie komentarze utrudnią życie prezesowi.
„Możesz ćwierkać” Czy Twitter umiera? Lub cokolwiek innego na temat Twittera”, Agrawal powiedział w tekście do Muska, „Ale moim obowiązkiem jest powiedzieć ci, że nie pomaga mi on ulepszyć Twittera w obecnym kontekście. [your] Perspektywa na poziomie wewnętrznego rozproszenia teraz i jak [it’s] Uszkodzenie naszej zdolności do wykonywania pracy… Chciałbym, aby firma dotarła do miejsca, w którym jesteśmy bardziej elastyczni i nie rozpraszamy się, ale teraz nas tam nie ma.”
Musk odpowiedział zwięźle: „Co robiłeś w tym tygodniu?” W dwóch kolejnych tekstach cofnął zgodę na dołączenie do zarządu, mówiąc: „Nie dołączam do zarządu. To strata czasu”. „Złożymy ofertę prywatności Twittera” – dodał.
W osobnej rozmowie tego samego dnia z dyrektorem generalnym Twittera Brettem Taylorem Musk powiedział: „Reformowanie Twittera przez czatowanie z Paragiem nie zadziała”. „Potrzebne są ścisłe działania” – dodał w kolejnym tekście.
Piżmo i Twitter Ogłoszenie umowy przejęcia 25 kwietnia. Nieco ponad dwa miesiące później, Musk powiedział Chciał wyjść z umowy, powołując się na obawy dotyczące liczby kont botów i spamu na platformie. Następnie Twitter pozwał Muska, aby zmusić go do kontynuowania umowy.
Obie strony mają stanąć przed sądem w sprawie umowy w przyszłym miesiącu.
Po ogłoszeniu początkowej inwestycji Muska w Twitterze i spekulacji na temat możliwego przejęcia miliarder zaczął otrzymywać informacje od niektórych bardziej znanych głosów z zewnątrz.
W wiadomości tekstowej z 23 kwietnia, dwa dni przed ogłoszeniem umowy, kontrowersyjny podcaster Joe Rogan powiedział Elonowi Muskowi: „Mam nadzieję, że trafisz na Twittera. Jeśli tak, powinniśmy zorganizować jedną imprezę”.
Musk wysłał również listy do bankierów i potencjalnych inwestorów, takich jak jego brat Kimbal Musk i Ellison, miliarder założyciel Oracle, w celu zebrania funduszy na transakcję, a także potencjalnych liderów nowej firmy, jeśli jego oferta przejęcia zakończony powodzeniem. . Piżmo i inwestor Jason Calacanis omówił tę ostatnią możliwość zostania doradcą strategicznym lub członkiem zarządu. Ktoś zidentyfikowany w tekstach Muska jako „BL Lee” zaproponował, by inwestorem venture capital Bill Gurley został nowym dyrektorem generalnym Twittera.
W dniach Po ogłoszeniu przejęcia Musk omówił pomysły na platformę z różnymi osobistościami, w tym współzałożycielem LinkedIn Reidem Hoffmanem, dyrektorem generalnym Microsoft Satyą Nadellą i inwestorem technologicznym Davidem Sacksem. Sachs zasugerował, że były kongresmen z Michigan, Justin Amash, powinien być zaangażowany w działania związane z moderacją treści na Twitterze.
Bankier Musk Michael Grimes zasugerował kryptomiliardera Samowi Bankman-Fried jako inwestora, który mógłby również pomóc w realizacji wizji Muska dotyczącej Twittera opartego na blockchain, technologii, która stanowi podstawę kryptowalut.
Nowe zgłoszenie zawiera również tekst od Muska do Grimesa, do którego na początku tego miesiąca powołali się prawnicy Twittera, którzy twierdzą, że Musk wycofał się z umowy nie z powodu obaw o boty, ale dlatego, że obawiał się spowolnienia na giełdzie i geopolityka. kwestie, które nie stanowiłyby żadnej z prawnie uzasadnionych podstaw do rozwiązania umowy.
W liście z 8 maja do Grimesa Musk powiedział, że proces porozumienia powinien „zwolnić tylko kilka dni” przed przemówieniem prezydenta Rosji Władimira Putina następnego dnia, że wielu obawia się eskalacji wojny na Ukrainie na inne kraje. „Kupowanie Twittera nie miałoby sensu, gdybyśmy wkroczyli w III wojnę światową” – powiedział Musk.