Sześć przestojów na Nissan Stadium w piątek wieczorem

Drugi dzień wydarzeń CMA Fest uwydatnił ponowne pojawienie się legend gatunku wraz z gwiazdami ery post-COVID w gatunku, odciskając swoje piętno w czasie rzeczywistym.

Dwa krańce tego spektrum spotkały się wcześniej wieczorem, kiedy wschodząca gwiazda Lainey Wilson dołączyła na scenie do przyszłej Country Hall of Famer Tanyi Tucker, wschodzącej gwiazdy z ostatnich pięciu dekad (by zaśpiewać „Texas”, przebój hit w 1978 r. („Till I Die)”.

Pojawienie się duetu – podobnie jak innych, które nastąpiło w piątek wieczorem – przygotowało grunt pod wieczór pełen kreatywnych występów, niespodziewanych artystów i nieoczekiwanej współpracy na wypełnionym po brzegi Nissan Stadium.

Cyfrowa sława Priscilli Block osiąga bezpośrednią doskonałość tłumu

Drugi dzień CMA Festival rozpoczął się nad brzegiem rzeki Cumberland na Riverside Stage od gwiazdorskiego rozwoju Priscilla Block.

Piosenki Blocka kształtują idealizm małych miasteczek napędzających wielkie miasto Nashville.

Utwory takie jak „My Bar”, „Off The Deep End” i „You Me and The Whiskey” dowodzą, że najbardziej autentyczna rzesza fanów tego gatunku może użyć niedrukowalnych słów w The Tennessean, aby opisać swoje diaboliczne nastawienie, jednocześnie będąc głośnym i dumnym ze swojego ulubionego miejsca wodopoju. Mają lub kochają parę drobnych dżinsowych szortów.

W gatunku, który celebruje jęczące stalowe gitary w sprytnych odach do ciemnej strony dzikiego, wywołanego alkoholem zachowania, w materiale Blocka jest coś lżejszego, co wprowadza ideę, że zawsze jest inna noc, być może lepsza, która powinna być.

Reba McIntyre łączy siły z Codym Johnsonem, szokując publiczność

Cody Johnson, zdobywca nagrody CMA, wyjęty spod prawa gwiazdor rodeo, prawdopodobnie zaskoczył wielu z dziesiątek tysięcy widzów Nissan Stadium.

Jednak ci, którzy dobrze znali (a także przeżyli) tradycję West-to-Country – jak jego gość specjalny Reba McEntire – nie byli w żaden sposób zaskoczeni, że wschodząca gwiazda Johnson nie zadebiutowała w CMA na Lower Broadway, ale raczej rejs łodzią przez rzekę Cumberland.

Festiwal CMA 2023: Pięciu niezastąpionych artystów w sobotnim składzie

READ  Angela Alvarez koronowana na najlepszego nowego artystę na Latin Grammys - 95 years | Muzyka

Tak, Reba McEntire zaśpiewała swój klasyk „Whoever’s In New England” z 1986 roku z Johnsonem na Nissan Stadium. Jej niezapowiedziany występ na scenie CMA Fest wywołał zbiorowy, przeszywający krzyk prawdziwie zszokowanej publiczności. Jak można było się spodziewać, narastanie od tęsknego wyrównania Johnsona do uduchowionego strzału McIntyre’a stworzyło dynamiczny występ wart ryku silnika odrzutowego i owacji na stojąco.

Występ zakończył pracowity dzień dla McEntire, która późnym popołudniem pojawiła się w Spotify House, gdzie zaśpiewała piosenki „The Night The Lights Went Out In Georgia”, „I’m a Survivor” i „Fancy” w połowie -zestaw godzinowy. Pojawiła się również na imprezie stand-up w Music City Center, gdzie podzieliła się historiami ze swojej książki o stylu życia, która wkrótce zostanie wydana, Not That Fancy: Simple Lessons on Living, Loving, Eating, and Ditching Your Shoes.

Film Mirandy Lambert Something Bad otrzymał zaskakującą aktualizację Sk8er Boi

Zamiast Carrie Underwood Miranda Lambert zastanowiła się, czy przedstawić partnerkę do współpracy przy jej singlu „Something Bad” z 2014 roku na Nissan Stadium: kanadyjską gwiazdę muzyki pop Avril Lavigne.

Wokalista „Sk8er Boi” na festiwalu country?

To nie jest nieosiągalne. Podczas rozdania nagród ACM 2022 Lavigne i Kelsey Ballerini świętowały Shanię Twain.

Tak bardzo, jak Lambert i Lavigne śpiewali „Sk8er Boi”, 90-sekundowy fragment jej mega-hitu sprzed dwóch dekad.

I to nie był jedyny gość, którego Lambert zabrał ze sobą podczas wysokooktanowego setu. Dzieliła również scenę z Elle King w duecie „Drunk (And I Don’t Wanna Go Home)” i piosenkarzem soulowym z Teksasu, Leonem Bridgesem, który wykonał swoją nową współpracę z Lambertem „If You Were Mine”.

Jelly Roll, obecnie nieuchwytna gwiazda country, trafiła na 50-jardowe pole Nissana

Odkupieńcza podróż Jelly Rolla z bywalców Nashville i więzienia osiągnęła swój punkt kulminacyjny na miejskim CMA Fest, wraz z zapowiedzianym pojawieniem się na stadionie NFL, gdzie przez lata był relegowany do tanich miejsc.

READ  Królowa Elżbieta „wściekła” na Harry'ego i Meghan za nazwanie jej córki Lilibet: raport

Raper, który stał się gwiazdą country, zadebiutował na festiwalu CMA, wykonując swój przebój nr 1 z 2023 roku „Son of Sin” oraz nowy radiowy singiel „I Need A Favor” na jasno oświetlonej scenie na linii 50 jardów Nissana.

Trzydzieści cztery lata po tym, jak wziął udział w swoim pierwszym programie dla fanów i 14 lat po wyjściu z więzienia, Jason Deford śpiewał piosenki country, które napisał przed ponad 50 000 ludzi.

„To naprawdę wiele dla mnie znaczy, że dzieciaki z więzienia dla nieletnich na parkingu A będą to słyszeć”, powiedział The Tennessean przed swoim niespodziewanym pojawieniem się.

Spośród ponad 40 razy, które spędził w więzieniu w ciągu 38 lat, wiele z nich było w zakładzie poprawczym znajdującym się obok sądu dla nieletnich znajdującego się obok stadionu Nissan.

„[My success] Po prostu idź dalej. Codziennie budzę się śniąc, a zanim jeszcze wstanę z łóżka, to się dzieje” – powiedział o swoim niezwykłym wzroście do narodowej sławy.

Keith Urban jak zwykle prezentuje swój legendarny styl z nutą country-rocka

Keith Urban ma 55 lat.

Jednocześnie jest typem ponadczasowego artysty country, którego umiejętności gry na gitarze rockowej nadają jego katalogowi muzycznemu niezmiennie nieodparty urok. Podczas Night Two of CMA Fest otworzył swój krótki set dwoma utworami oddzielonymi dwudziestoma latami – „Wild Hearts” z 2022 roku i „Somebody Like You” z 2002 roku.

Ostatecznie Urban został pierwszym artystą, który odbył pieszą wycieczkę poza sceną przez połowę Nissan Stadium, wchodząc w interakcję z tysiącami siedzących na boisku.

To nie jest nieznane terytorium dla Urbana. Jest to powracająca funkcja w jego arenach i zespołach.

Wślizgnięcie się w wersję swojego singla „Blue Ain’t Your Color” z 2016 roku na podwyższonej scenie ustawionej na parkiecie zainspirowało tłumy do śpiewania razem z jego tekstem.

Jak zawsze podczas występów Urbana, jego zgrabna gra na gitarze i charyzma związana z jego mistrzowską kontrolą nad emocjonalnymi możliwościami instrumentu błyszczą jak reflektory na stadionie Nissana.

READ  Rezygnacja Stephanie McMahon z WWE; Nick Khan jest teraz jedynym CEO

Urban to gwiazda crossovera o silnym statusie supergwiazdy country, która zawsze przyciąga rozbawioną publiczność.

Czy włamał się też na jakiś czas do piosenki walki „Rocky Top” z University of Tennessee Volunteers? naturalnie. Urban również doskonale rozumie, jak czytać w tłumie.

Hardy dostarcza ciężkiego rocka na największy koncert w kraju

„Hybrid Theory” – w klimacie Linkin Park słychać, jak rockman HARDY z Big Loud pojawia się na scenie CMA jako headliner w Night Two.

Ogłasza swoje imię i przepełnione przekleństwami pragnienie doprowadzenia tłumu do szaleństwa podczas piosenki „SOLD OUT”, która dała początek jego grupie.

Gdzieś w historii muzyki country jest plakat przedstawiający Johnny’ego Casha ze środkowym palcem błyskającym mocno w powietrzu przed kamerą, który ma te same zalety, co wypowiedź Hardy’ego.

Tak więc ciężki, twardy styl mieszkańców Filadelfii w stanie Mississippi nie jest daleki od wielu i różnorodnych tradycji muzyki country.

HARDY rozwija muzykę country, obejmując rytmiczną, nasyconą alternatywnym rockiem balladę o warzonych wybrykach („TRUCK BED”) na radiową tarczę tego gatunku.

Na wszelkie pytania dotyczące tego, czy posunięcie to było zbyt odważne, można z łatwością odpowiedzieć, gdy dziesiątki tysięcy śpiewają na głos każde słowo utworu.

Zauważywszy, że jego podróż na CMA Fest dziesięć lat wcześniej została uświetniona oglądaniem Blake’a Sheltona wykonującego „Ol’ Red”, wydał kolejny miłosny zabój, swój numer 1 singiel „Wait in the Van”, do którego dołączył Lainey Wilson. który występuje z Hardym w piosence jako duet.

Chwilę później dołączyli do niego Lauren Alaina i Devin Dawson w One Beer 2019. Jego trzyletni ulubieniec „GIVE HEAVEN SOME HELL” został jak zwykle dobrze przyjęty.

Dla tych, którzy wahali się co do twardego uroku Hardy’ego, prawdopodobnie nie byli pod wrażeniem, ale mogli być jeszcze bardziej odurzeni tym doświadczeniem.

Festiwal CMA nie zostanie w żadnym wypadku odrzucony jako świętowanie.

Dodaj komentarz

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany. Wymagane pola są oznaczone *