Pittsburgh Steelers spotkają się z niedawno zwolnionym rozgrywającym Denver Broncos Russellem Wilsonem przed rozpoczęciem bezpłatnej agencji NFL, która rozpocznie się w środę o 16:00 czasu wschodniego, jak potwierdziło źródło ligowe. Sportowiec. O spotkaniu jako pierwszy poinformował „Pittsburgh Post-Gazette”.
Nie wiadomo, jak bardzo Steelers są zainteresowani podpisaniem kontraktu z 35-letnim rozgrywającym. W zeszłym tygodniu podczas NFL Scouting Combine dyrektor generalny Omar Khan powiedział, że ma „całkowite zaufanie” do Kenny’ego Picketta i ogłosił, że organizacja chce ponownie zatrudnić wolnego agenta Masona Rudolpha.
Może wydawać się mało prawdopodobne, aby Wilson podpisał kontrakt jako rozgrywający nr 3. Jeśli obie strony osiągną porozumienie, prawie na pewno będzie to oznaczać koniec kariery Rudolpha w Steelers.
Wilson został sprzedany do Broncos w 2022 roku, po 10 latach sukcesów w Seattle Seahawks. Wilson miał problemy w 2022 r., ale w zeszłym sezonie odbił się i zanotował nieco ponad 3000 jardów, 26 przyłożeń i zaledwie osiem przechwytów. Wilson znalazł się na ławce rezerwowych pod koniec sezonu i zakończył sezon z bilansem 11-19 w 30 meczach z Denver.
W poniedziałek drużyna Broncos poinformowała Wilsona, że zamierzają go zwolnić w związku z obniżeniem wynagrodzenia i że może on natychmiast szukać pracy gdzie indziej. Denver podpisał z Wilsonem pięcioletni kontrakt o wartości 242 milionów dolarów po jego wymianie. Wraz z uwolnieniem Broncos będą musieli zapłacić 85 milionów dolarów w postaci martwych pieniędzy.
Broncos są winni Wilsonowi gwarantowane 39 milionów dolarów w 2024 roku, pomniejszone o wartość kontraktu, który podpisze z innym zespołem, ze względu na język rekompensaty zawarty w jego umowie. Kwota ta może sięgnąć 1,2 miliona dolarów, co stanowi ligowe minimum.
Steelers mają kontrakt z Pickettem jedynie na sezon 2024. Zwykle mają w składzie trzech QB, a czterech zabierają na obóz przygotowawczy.
Czy Wilson ma sens w Pittsburghu?
Jeśli Steelers zdecydują się podpisać kontrakt z Wilsonem, sprzeciwią się wszystkiemu, co powiedzieli poza sezonem. Może to oznaczać, że nie mają pełnego zaufania do Picketta i nie chcą pozyskać Rudolpha, mimo że w zeszłym sezonie rozegrał on cztery dobre mecze i poprowadził Steelers do miejsca w play-offach.
Więc nie, Wilson jest nierozsądny, ale jeśli nauczyliśmy się czegoś od Khana w ciągu ostatnich dwóch lat jako dyrektor generalny, to tego, że nie boi się podejmować ryzyka. Podpisanie kontraktu z Wilsonem byłoby dużym skokiem wiary, biorąc pod uwagę, że Steelers szukają długoterminowego planu na pozycji rozgrywającego, a Pickett i Rudolph oferują więcej niż Wilson, który ma 12 lat w lidze i skończy 36 lat w lidze. koniec listopada.
Jeśli Steelers myślą, że mogą teraz wygrać, co jest dyskusyjne, Wilson może być lepszym kandydatem, mimo że jego mocne strony nie są tym, z czego znany jest nowy koordynator ataku Arthur Smith (przede wszystkim strzelanie między liczbami). Wilson ma lepszy rodowód niż obecnie Steelers, a w zeszłym roku spisał się dobrze w czerwonej strefie.
Jeśli podpiszą kontrakt z Wilsonem, postawią na Picketta i Rudolpha, a potem być może będą musieli dać przyzwoite przedłużenie zawodnikowi, któremu nikt nie wie, ile mu zostało.
Połącz kropki
Wiadomość o spotkaniu Wilsona ze Steelersami pojawiła się znikąd i sprawiła, że zastanawiałeś się, dlaczego właśnie on i dlaczego teraz? Nic wcześniej nie wskazywało, że Wilson był poszukiwany lub nawet poszukiwany przez Steelers, i być może nie bez powodu. Kiedy jednak weźmie się pod uwagę, że wiadomość o spotkaniu Wilsona ze Steelersami mogłaby szybciej przesunąć Rudolpha na dodatkowy stół i być może obniżyć jego cenę podczas wysyłania wiadomości do Picketta (nawet jeśli jest to słabo zawoalowana próba), ma to sens.
Właściciel mniejszościowy Steelers, Thomas Tull, jest partnerem biznesowym zarówno Wilsona, jak i jego żony Ciary. Cała trójka wraz z Russellem Westbrookiem są założycielami Evolution Advisors LLC, spółki joint venture z Acrisure, która jest właścicielem praw do nazwy stadionu Steelers. Według doniesień Acrisure podpisało 15-letnią umowę o wartości 150 milionów dolarów na zakup praw do tak zwanego Heinz Field.
Czy ma to coś wspólnego z zainteresowaniem Steelers Wilsonem? Prawdopodobnie nie, ale drzemiący we mnie zwolennik teorii spiskowych nie mógł nie zauważyć powiązań.