Około 20 mężczyzn i kobiet — wszyscy niezidentyfikowani — jest sfotografowanych przed Starym Budynkiem Astronomicznym około 1888 roku. Okrągły, pokryty dachówką budynek był pierwszym obserwatorium na kampusie MSU, choć nikt nie wie dokładnie, gdzie kiedyś stał.
W czerwcu robotnicy budowlani na kampusie uniwersyteckim w East Lansing w stanie Michigan niespodziewanie natknęli się na fundamenty budynku, które wzniesiono w 1881 roku. Niewiele jednak wiadomo o długości konstrukcji, dlaczego została usunięta i jakie może mieć obserwacje ustąpiła, po zbudowaniu przez byłego profesora i jego uczniów.
Następnego lata miejsce to zostanie przekształcone w uniwersytecką szkołę terenową, w której Stacy Camp, profesor antropologii, i jej uczniowie będą nadal szukać odpowiedzi. Studenci uzyskają zaliczenie podczas poznawania praktyki archeologii.
„Jedną z rzeczy, których jesteśmy ciekawi, jest to, czy możemy znaleźć jakieś artefakty związane ze studentami, którzy tam studiowali” – powiedział profesor Camp. „Rzeczy takie jak ołówki, butelki lub ceramika, które uczniowie mogli zostawić, pomogą nam określić okres, w którym tam byli”.
Profesor Camp, dyrektor uniwersyteckiego programu archeologicznego, którego celem jest ochrona stanowisk archeologicznych i historycznych na kampusie, otrzymał w czerwcu telefon od pracowników, którzy powiedzieli, że zostali uderzeni czymś twardym podczas instalowania hamaka. Na początku nie myślałem o tym zbyt wiele.
„Pod ziemią jest wiele twardych rzeczy, które w ogóle nie są ważne” – powiedziała.
Ale po raporcie naukowcy z programu Campus Archaeology zaczęli przeglądać mapy i archiwa kampusu i odkryli, że na tym obszarze znajdowało się starożytne obserwatorium. Stan Michigan to okno na gwiazdy W bardziej nowoczesnym obserwatoriumktóry zawiera 24-calowy teleskop zwierciadlany i został ukończony w 1969 roku.
Profesor Camp powiedział, że chociaż mapy wskazywały na to, że starożytne obserwatorium znajdowało się na tym obszarze, nie było żadnej gwarancji. Instytucja zostałaby zniszczona podczas kilku projektów budowlanych na kampusie w ciągu ponad wieku.
Archeolodzy z kampusu przeprowadzili test łopat, który polegał na kopaniu małych dziur w ziemi – około 50 na 50 cm – aby sprawdzić, czy w coś uderzą. W końcu uderzają w jakąś skałę i postanawiają otworzyć metr kwadratowy dziury. Odkrywają bardziej twardą powierzchnię i dochodzą do wniosku, że uderzyli w jakieś podłoże skalne.
Następnie otworzyli kolejny otwór i odkryli, że fundament był zakrzywiony, tak jak zrobiło to obserwatorium na historycznych fotografiach, które znaleźli naukowcy.
Ben Aki, doktorant i archeolog z kampusu, którego zadaniem było zbadanie historii budynku, był przekonany, że po otwarciu drugiego dołu było to obserwatorium.
„Kiedy byliśmy w stanie zobaczyć krzywiznę i dokonać tych obliczeń”, powiedzieli, „byłem mniej więcej przekonany”. „Zwłaszcza, że okrągłe fundamenty murowane nie są czymś, z czym często się spotykasz”.
Okrągły budynek o szerokości 16 stóp został zbudowany przez Rollę Carpentera, który wykładał między innymi inżynierię lądową i astronomię oraz zaprojektował kampus.
Pan Carpenter zwrócił się do swoich uczniów o pomoc w zbudowaniu konstrukcji, co było wówczas powszechne na MSU. Koszty budowy samego budynku wyniosły 125 USD, czyli około 4000 USD w dzisiejszych dolarach. Wraz z kosztem teleskopu obserwatorium kosztowało 450 dolarów, czyli około 14 000 dolarów dzisiaj.
Nie jest jasne, kiedy budynek został usunięty, ale prawdopodobnie było to w latach dwudziestych XX wieku, Według wyszukiwania Ze scenariuszem Horace’a A. Smith, emerytowany profesor fizyki i astronomii, który przeglądał mapy i inwentaryzacje budynków kampusu, a także plany zajęć.
Profesor Camp powiedział, że program archeologii kampusu nie od razu odkopał całą instytucję, ponieważ w miesiącach letnich na kampusie nie było wystarczającej liczby pracowników. Powiedziała, że nie może się doczekać wyników, które pojawią się po rozpoczęciu studiów licencjackich.
Morgan Manuzac, wschodzący student historii sztuki i antropologii, pomagał tego lata w wykopaliskach i ma nadzieję uczestniczyć w szkole terenowej.
Powiedziała, że praca nad skamielinami była jej pierwszym wykopaliskiem, szansą, na którą studenci studiów licencjackich nie spotykają się zbyt często. Studenci zwykle muszą wyjeżdżać za granicę w celu pracy w terenie, a programy te zazwyczaj szukają absolwentów. Zeszłego lata robiła plenery w Grecji, ale głównie fotografowała i fotografowała cyfrowo plany zdjęciowe.
„Po prostu będąc studentem studiów licencjackich, mogę zdobyć doświadczenie w tej dziedzinie — powiedziała pani Manushack. „Chcą kogoś, kto idzie w kierunku ich magistra lub dalej w szkole podyplomowej. Więc dla nas to doświadczenie jest naprawdę nieocenione, szczególnie na naszym własnym kampusie.”