Powolny miesięczny wzrost liczby miejsc pracy w USA i inflacja siły roboczej przyniosły pewną ulgę Rezerwie Federalnej, która wypatruje oznak spowolnienia gospodarki, ale ekonomiści ostrzegają, że nie można wykluczyć trzeciej prostej podwyżki stóp o 0,75 punktu procentowego w tym miesiącu.
Największa gospodarka świata dodała w sierpniu 315 000 miejsc pracy, zgodnie z oczekiwaniami ekonomistów. Dla porównania, 526 000 miejsc pracy skorygowanych w dół Utworzono w lipcuPomogło to ustabilizować stopę bezrobocia na najniższym od kilkudziesięciu lat poziomie. Liczba miejsc pracy dodanych w czerwcu również została zrewidowana do 293 tys. z ok. 400 tys.
Pomimo sierpniowych wzrostów stopa bezrobocia wzrosła o 0,2 punktu procentowego do 3,7 procent. Gdy wielkość siły roboczej wzrosła o 786 000, liczba osób poszukujących pracy, ale wciąż bezrobotnych wzrosła o 344 000. Wskaźnik aktywności zawodowej, który mierzy odsetek Amerykanów zatrudnionych lub poszukujących pracy, wzrósł w rezultacie do 62,4 procent, ale nadal oscyluje poniżej poziomu sprzed pandemii koronawirusa.
Dane opublikowane przez Biuro Statystyki Pracy w piątek potwierdzają, że rynek pracy pozostaje silny, nawet przy Nakarm to Przeważnie zaokrętowany ciasne zacieśnienie monetarne Od początku lat osiemdziesiątych.
„Myślę, że Fed chciałby, aby wskaźnik aktywności zawodowej wzrósł, ale największym problemem dla nich jest to, że 300 000 miejsc pracy miesięcznie to wciąż zbyt szybko”, powiedział Ajay Rajadiaksha, globalny szef badań w Barclays.
W obliczu najwyższego poziomu inflacji od czterech dekad bank centralny debatuje nad tym, jak wysokie powinny być stopy procentowe i jak długo utrzymywać je na poziomie, który skutecznie ogranicza aktywność gospodarczą.
W ciągu czterech miesięcy docelowy zakres stopy funduszy federalnych skoczył z prawie zera do 2,25–2,50%, a wielu urzędników uważa, że aby skutecznie okiełznać inflację, stopy muszą w pewnym momencie wzrosnąć o blisko lub powyżej 4%.
Teraz Rezerwa Federalna stoi przed pytaniem, czy to zrobić przedłuż jej wątek Stopa wzrośnie o 0,75 punktu procentowego na kolejne posiedzenie w tym miesiącu lub zmieni się na wolniejsze i wprowadzi korektę o pół punktu na wrześniowym posiedzeniu.
„Wyraźnie mają przed sobą dużo pracy do wykonania”, powiedział Robert Dent, główny ekonomista USA w Nomura. „[But] Myślę, że wiedzą, że nie mogą w nieskończoność iść 75 punktów bazowych”.
Wszystkie oczy zwrócone są na kolejny raport o inflacji, który ma się ukazać jeszcze w tym miesiącu, ale po tym, jak Fed wejdzie w zaplanowany okres „zaciemnienia”, w którym jest ograniczony w swoim publicznym komentarzu.
Raport ten jest „ostatecznie najważniejszym wkładem Fedu w jego krótkoterminowe dyskusje”, powiedział Dent.
Większość ekonomistów uważa, że podwyżka stóp procentowych o 0,75 punktu procentowego we wrześniu jest bardzo planowana, zwłaszcza w świetle hiperjastrzębiego przesłania prezydenta Jaya Powella z zeszłego miesiąca, że bank centralny ”.trzymam to oszczędzamDo czasu przywrócenia stabilności cen.
Powell przyznał również, że proces ten prawdopodobnie wiązałby się z długotrwałym okresem niskiego wzrostu, wysokiego bezrobocia i „pewnego bólu” dla gospodarstw domowych i przedsiębiorstw.
Zdaniem Veroniki Clark, ekonomistki Citigroup, trzeci z rzędu wzrost o 0,75 punktu procentowego pod koniec tego miesiąca pomoże potwierdzić przesłanie Powella i podkreślić zaangażowanie Fedu w wyeliminowanie presji cenowych.
„Nie ma wyraźnej wskazówki, z pewnością ani w danych o inflacji, ani w danych z rynku pracy, aby powiedzieć, że będziemy działać w konsekwentnie wolniejszym tempie inflacji bazowej” – powiedziała. „W tym sensie musisz być bardziej agresywny, a jeśli masz możliwość zrobienia tego ponownie [0.75 percentage point move]-Dlaczego tego nie weźmiesz? „
Ekonomiści spodziewali się wolniejszego miesięcznego tempa wzrostu zatrudnienia, zwłaszcza że większość strat spowodowanych pandemią została zniwelowana. Jednak pracodawcy wciąż mają niedobory kadrowe, co oznacza, że muszą zaciekle konkurować o utrzymanie pracowników i zatrudnianie nowych.
Dane opublikowane na początku tego tygodnia wskazują, że na każdego bezrobotnego nadal przypada około dwóch wakatów, co sugeruje lekkie złagodzenie Rynek pracy.
W związku z tym płace w całym kraju gwałtownie wzrosły, wywołując obawy przed sprzężeniem zwrotnym, ponieważ firmy są zmuszone pobierać wyższe opłaty za swoje produkty i usługi, aby pokryć te wydatki, co powoduje, że pracownicy domagają się wyższych płac.
Średnia płaca godzinowa ponownie wzrosła w sierpniu, a pensje wzrosły o 0,3 procent w ciągu miesiąca lub 5,2 procent rok do roku.
Liczba miejsc pracy w usługach profesjonalnych i biznesowych wzrosła o 68 tys., a zatrudnienie w branży medycznej o 48 tys. Wzrosły również miejsca pracy w handlu detalicznym i produkcji, podczas gdy te w sektorze rozrywki i hotelarstwa wykazały niewielkie zmiany. To samo dotyczy sektorów budownictwa i transportu.
Na rynkach finansowych rentowność dwuletnich amerykańskich obligacji skarbowych, na którą mają wpływ oczekiwania dotyczące stóp procentowych, spadła o 0,11 punktu procentowego do 3,41 proc., po około 3,48 proc. tuż przed publikacją danych o zatrudnieniu. S&P 500 zrezygnował z zysków z wcześniejszej sesji, aby podczas handlu w porze lunchu w Nowym Jorku pozostać niemal bez zmian.
Dodatkowe reportaże Kate Dugwid w Nowym Jorku