Ten zestaw zdjęć dostarczonych przez NASA w poniedziałek pokazuje część Wielkiego Obłoku Magellana, galaktyki satelitarnej Drogi Mlecznej, widzianej przez emerytowany Kosmiczny Teleskop Spitzera (po lewej) oraz nowy Kosmiczny Teleskop Jamesa Webba. (NASA/JPL-Caltech, NASA/ESA/CSA/STScI przez AP)
Szacowany czas czytania: mniej niż minuta
CAPE CANAVERAL, Floryda – Nowy teleskop kosmiczny NASA jest w fazie testów, poinformowali w poniedziałek astronomowie, a obserwacje naukowe mają się rozpocząć w lipcu.
Kosmiczny Teleskop Jamesa Webba zwrócił najnowsze zdjęcia testowe sąsiedniej galaktyki satelitarnej, a wyniki są oszałamiające w porównaniu do zdjęć wykonanych przez poprzednie obserwatorium podczerwieni NASA, Kosmiczny Teleskop Spitzera.
Każda z 18 sekcji lustrzanych w nowym teleskopie jest większa niż pojedyncza sekcja na Spitzerze.
„Tak naprawdę nie zobaczysz tego rodzaju obrazu, dopóki naprawdę go nie weźmiesz i nie pójdziesz” – powiedziała Marcia Rick z University of Arizona, główny naukowiec zajmujący się kamerą internetową na podczerwień. „Pomyśl tylko o tym, czego się nauczymy”.
Uruchomiony w grudniu ubiegłego roku Webb jest największym i najpotężniejszym obserwatorium astronomicznym, jakie kiedykolwiek wysłano w kosmos. Będzie poszukiwał światła emitowanego przez pierwsze gwiazdy i galaktyki prawie 14 miliardów lat temu i będzie uważnie monitorował ewentualne oznaki życia.
Naukowcy utrzymują w tajemnicy tożsamość pierwszego oficjalnego celu Webba.
Znajduje się 1 milion mil (1,6 miliona km) od Ziemi, Webb jest uważany za następcę starego Kosmicznego Teleskopu Hubble’a.