Po raz drugi booster SpaceX Falcon 9 zakończył swój jedenasty start, lot kosmiczny i lądowanie – pomagając dostarczyć na orbitę dziesiątki nowych satelitów Starlink.
Po jednodniowym opóźnieniu w „pogodzie wstecznej” 21 lutego wystrzelono wzmacniacz Falcon 9 B1058 z 46 satelitami Starlink 4-8. Dobrze zużyta rakieta działała zgodnie z oczekiwaniami, unosząc powierzchnię Falcona 9 i Starling Polo ponad znaczną część ziemskiej atmosfery, pokonując setki mil pod ziemią i wreszcie w ciągu dziewięciu minut wznosząc się na pokład drona Gravitas (ASOG). Jednorazowy górny poziom misji działał nominalnie i zakończył dwa oparzenia na silniku próżniowym Merlin i uwolnił warstwę talii kart satelitów.
W przypadku B1058 misja ta stała się pierwszą rakietą amerykańską lub rakietą SpaceX, która wystrzeliła i wystrzeliła swój 11. lot klasy orbitalnej w maju 2020 r., 2011 r. Każdy z pocisków rakietowych wysłał go na ponad 100 kilometrów (62 mil nad powierzchnią Ziemi) – jest to akceptowane na całym świecie rozróżnienie między atmosferą a „kosmosem”.
W jednej z najbardziej imponujących scen ponownego użycia klasy orbitalnej w historii podróży kosmicznych, Falcon 9 B1058 wykonał te 11 pocisków w ciągu 21 miesięcy, wystrzeliwując jeden średnio co 57,5 dnia co dwa lata. Jednak mówi się, że inny wzmacniacz Falcon 9 pobił ten rekord w ciągu tygodnia.
W ciągu najbliższych dwóch tygodni planowane są co najmniej dwa starty na SpaceX. Starlink 4-11 pochodzi z kalifornijskiego wiosła firmy o 7:40 czasu PST (15:40 UTC), 25 lutego i Oczekuje się, że będzie używany Falcon 9 Booster P1063 leci po raz czwarty. Kontynuując, Tak szybko, jak to tylko możliwe 13:00 EST (18:00 UTC) 3 marca Falcon 9 B1060 ma wystrzelić Starlink 4-9, trzeci booster SpaceX (po B1051 i B1058), który wykona jedenaście startów klasy orbitalnej.
Z wyjątkiem tygodniowych opóźnień, B1060 B1058 będzie startował średnio co 57,5 dnia, 11 razy w ciągu 20 miesięcy lub 55,5 dnia. Minie co najmniej pół roku, zanim kolejny booster SpaceX (B1061) przekroczy 10 lub 11 granicę.