KIJÓW, 4 lipca (Reuters) – W poniedziałek siły ukraińskie zajęły nowe linie obronne na wschodzie kraju, przygotowując się do kolejnej fazy wojny, gdy prezydent Władimir Putin ogłosił zwycięstwo nad Rosją w wielomiesięcznej bitwie o Ługańsk.
Rosja zdobyła w niedzielę miasto Łysizańsk, kończąc jedną z największych bitew Europy od pokoleń. Przez dwa miesiące Moskwa wnosiła całą siłę swoich sił lądowych do utrzymywania w małym zagłębieniu linii frontu. Zakończyła zajmowanie przez Rosję obwodu Ługańskiego, jednego z dwóch regionów, których zażądała od Ukrainy oddania separatystom w Donbasie.
Podczas krótkiego telewizyjnego spotkania ze swoim ministrem obrony Putin życzył siłom rosyjskim „sukcesów w kierunku Ługańska”. Uczestnicy tej bitwy „muszą całkowicie odpocząć i przywrócić gotowość wojskową”, powiedział, dodając, że inne jednostki nadal walczą na innych obszarach.
Zarejestruj się teraz, aby uzyskać nieograniczony bezpłatny dostęp do Reuters.com
Bitwa ta jest najbliżej osiągnięcia przez Moskwę jednego ze swoich celów od czasu pokonania sił moskiewskich, które próbowały zająć Kijów w marcu. Było to największe zwycięstwo Rosji od czasu zajęcia południowego portu Mariupol pod koniec maja.
Na zakolu rzeki Chivarsky Doniec, która przepływa przez Ługańsk i Donieck, obie strony zadały po obu stronach znacznie większe straty, zabijając i raniąc tysiące.
Nieustanne rosyjskie bombardowania pozostawiły Łysizańsk na opustoszałym pustkowiu, sąsiadującym z Siewierodonieckiem i okolicznymi miastami, z których wiele zawierało ciężkie zakłady przemysłowe, które obrońcy wykorzystywali jako ufortyfikowane bunkry. Rosja kilkakrotnie próbowała bezskutecznie okrążyć Ukraińców, ostatecznie ostrzeliwując ich artylerią.
Chociaż zniszczone miasta mają niewielką wartość strategiczną, eksperci wojskowi stwierdzili, że bitwa może być punktem zwrotnym w wojnie, z dużym wpływem na zdolności bojowe obu stron.
„Myślę, że jest to taktyczne zwycięstwo Rosji, ale ogromnym kosztem” – powiedział Neil Melvin z londyńskiego think tanku RUSI, porównując wojnę do wielkich bitew o trywialne zdobycze terytorialne, które charakteryzowały pierwszą wojnę światową.
„Zajęło 60 dni, aby postęp był bardzo powolny” – powiedział. „Myślę, że Rosjanie mogą ogłosić jakieś zwycięstwo, ale główna bitwa dopiero nadejdzie”.
Moskwa ma nadzieję, że wycofanie się Ukrainy da impuls do pchania sił rosyjskich dalej na zachód, do sąsiedniej prowincji donieckiej.
’Bardzo boli’
Ukraina mogła wycofać się z Ługańska kilka tygodni temu, ale zdecydowała się kontynuować walkę o wypędzenie najeźdźców. Miejmy nadzieję, że zaciekła wojna sprawi, że Rosjanie będą zbyt wyczerpani, aby utrzymać zdobycze gdzie indziej.
Serhiy Keitai, ukraiński gubernator Ługańska, przyznał, że cała jego prowincja jest teraz faktycznie w rękach rosyjskich, ale powiedział Reuterowi: „Musimy wygrać wojnę, a nie bitwę o Łysizańsk… Bardzo boli, ale nie jest przegrana wojna”.
Keidai powiedział, że siły ukraińskie, które wycofały się z Łysizańska, trzymają teraz linię między Pakmutem a Słowiańskiem, przygotowując się do zablokowania dalszych rosyjskich natarcia.
Ciężki ostrzał w niedzielę zabił co najmniej sześć osób, w tym 10-letnią dziewczynkę, powiedział burmistrz Słowiańska. Czytaj więcej
Rosyjska agencja informacyjna Tass, powołując się na urzędników wojskowych w Donieckiej Republice Ludowej, powiedziała, że ostrzał przez siły ukraińskie zabił trzech cywilów i ranił 27 innych.
Reuters nie mógł zweryfikować kont Battlefield.
Rob Lee z amerykańskiego Instytutu Badań Polityki Zagranicznej powiedział, że nowa ukraińska linia obrony powinna być łatwiejsza do obrony niż opuszczona kieszeń w obwodzie ługańskim.
„To jest coś, co Putin może pokazać jako znak zwycięstwa” – powiedział. „Ale ogólnie rzecz biorąc, nie oznacza to, że Ukraina w najbliższym czasie ustąpi lub ustąpi”.
Rosja powiedziała, że jej „specjalna operacja wojskowa” na Ukrainie ma na celu zmilitaryzowanie jej południowego sąsiada i ochronę rosyjskojęzycznych przed tak zwanymi nacjonalistami.
Ukraina i jej zachodni sojusznicy twierdzą, że jest to bezpodstawny pretekst do rażącej agresji mającej na celu zajęcie terytorium.
Przemawiając na konferencji w Lugano w Szwajcarii, premier Ukrainy Denis Szmykal powiedział, że koszt odbudowy Ukrainy może sięgnąć 750 miliardów dolarów, a bogaci Rosjanie będą musieli pomóc w opłaceniu rachunku.
„Władze rosyjskie rozpętały tę krwawą wojnę. Spowodowały ogromne zniszczenia i muszą wziąć za to odpowiedzialność” – powiedział Schmigel. Czytaj więcej
Kontratak
Ekspert RUSI Melvin powiedział, że decydująca bitwa o Ukrainę prawdopodobnie nie odbędzie się na wschodzie, gdzie Rosja intensyfikuje swoją główną ofensywę, ale na południu, gdzie rozpoczęła kontrofensywę w celu odzyskania terytorium Ukrainy.
„Tutaj widzimy, jak Ukraińcy zbliżają się do Chersoniu. Tam zaczynają się kontrataki i myślę, że zobaczymy, jak rozpędza się na Ukrainę, gdy spróbują rozpocząć kontrofensywę na dużą skalę, aby odepchnąć Rosjan” – powiedział.
Ukraina ma po części nadzieję na zdobycie dodatkowej broni z Zachodu, w tym rakiet, które mogą zneutralizować ogromną przewagę rosyjskiej siły ognia, aby uderzyć głęboko za liniami frontu.
W zeszłym tygodniu Ukraina odniosła własne wielkie zwycięstwo, wypędzając siły rosyjskie z Snake Island, opustoszałego, ale strategicznego obszaru na Morzu Czarnym, który Moskwa zdobyła pierwszego dnia wojny, ale nie może już bronić się przed ukraińskimi atakami.
Premier Szwecji Magdalena Andersen powiedziała, że najlepszym sposobem zakończenia wojny jest zwiększenie poparcia dla Ukrainy i zwiększenie presji na Rosję. „Jesteśmy gotowi na więcej sankcji” wobec Rosji, powiedział Anderson na konferencji prasowej z prezydentem Ukrainy Wołodymyrem Zełenskim, dodając, że Moskwa nie może czerpać korzyści z jej agresji na Ukrainie.
Szwecja wraz z sąsiednią Finlandią wystąpiła niedawno o członkostwo w NATO. Anderson powiedział, że jego krajowi może zająć rok, zanim stanie się pełnoprawnym członkiem sojuszu.
Zarejestruj się teraz, aby uzyskać nieograniczony bezpłatny dostęp do Reuters.com
Raport Biura Reutera; Michael Perry, Peter Graf i Paul Simao; Montaż przez Simona Camerona-Moore’a, Alison Williams
Nasze standardy: Zasady zaufania Thomson Reuters.