Według ostatnich doniesień, w północno-ukraińskim mieście Wowczańsk, kilkuset żołnierzy rosyjskich może zostać otoczonych przez siły wroga.
Filmy opublikowane w weekend w mediach społecznościowych wydają się potwierdzać twierdzenia, że dziesiątki rosyjskich żołnierzy poddało się Ukrainie w obwodzie charkowskim po próbie ataku na zakłady chemiczne w Wowczańsku.
Materiał filmowy i raporty rodzą dalsze pytania dotyczące decyzji prezydenta Rosji Władimira Putina o otwarciu kolejnego frontu w Charkowie i szerszych perspektyw ofensywy północnej.
„Na tym filmie widać, że co najmniej 24 rosyjskich żołnierzy wzięto do niewoli. W kompleksie, na który składa się ponad 20 budynków, zaszyło się około 400 żołnierzy” – zamieścił na łamach proukraińskiego dziennika Visegrad24, działającego w Europie Wschodniej. na swojej stronie internetowej X w niedzielę, 16 czerwca. .
„Rosjanie są tu uwięzieni, bez możliwości ewakuacji i posiłków” – napisano w sobotę w X oficjalny kanał ukraińskiego batalionu Azovsuth, dodając mapę lokalizacji zakładów chemicznych.
Filmy, które Newsweek Niemożliwe do niezależnego sprawdzenia, dodałoby to wagi doniesieniom z pierwszej linii frontu o głównych problemach, z jakimi borykają się siły Putina próbujące utworzyć „strefę buforową” w północnym regionie Ukrainy, przy granicy z Rosją.
Z postu rosyjskiego blogera na Telegramie z 14 czerwca wynika, że nieokreślona liczba rosyjskich żołnierzy została poddana kwarantannie w zakładach montażowych w Wowczańsku, który może być oblegany przez siły ukraińskie.
„Jeśli chodzi o Wowczańsk, sytuacja w montowni pozostaje niezmieniona, ponieważ niektórzy z naszych synów pozostają w niej odizolowani, bez możliwości przedostania się do nich” – rzekomo napisał w Telegramie rosyjski bloger Anatolij Radow, znany także pod swoim pseudonimem Motopatriot na Telegramie. ten moment, który został usunięty.
Jak wynika z codziennej aktualizacji Instytutu Studiów Wojennych, bloger stwierdził później, że ukraińskie źródła w swoim poście z 14 czerwca przesadziły, wyjaśniając, że nawiązuje do doniesień z pierwszej linii frontu, jakoby siły ukraińskie tymczasowo zablokowały rosyjską logistykę w Wowczańsku. , nie żeby siły ukraińskie groziły okrążeniem… sił rosyjskich.
Inne prowojenne rosyjskie kanały i blogerzy również zaprzeczyli doniesieniom o okrążeniu.
Donoszono o ciężkich walkach w obwodzie wołczańskim i wokół niego, gdy Rosjanie próbowali zdobyć przyczółek w Charkowie, a inni blogerzy porównują te walki do krwawego oblężenia Bachmuta i Awdijiwki przez Rosję.
Najnowsze szacunki sugerują, że Rosja mogła stracić w bitwie pod Bachmutem aż 20 000 żołnierzy – wielu z nich to byli rekruci najemników Wagnera – czyli liczba większa niż wszystkie straty sowieckie w Afganistanie w latach 80.
Na materiale opublikowanym w zeszłym tygodniu przez ukraińską 3. Brygadę Szturmową widać, że grupy rosyjskich sił wychodzą z okopów z rękami uniesionymi nad głową. Później tę samą grupę więźniów można zobaczyć siedzącą przed kamerą i odpowiadającą na pytanie dotyczące rzekomego nieudanego ataku.
„Jechaliśmy samochodem UAZ na napad i wjechaliśmy do wsi, gdzie nas rozstrzelano. Z dziewięciu osób tylko ja przeżyłem” – mówi jeden z żołnierzy.
Inny rosyjski więzień mówi: „W ciągu zaledwie godziny zginęło 60 osób”.
Wowczańsk był świadkiem najcięższych bombardowań i bezpośrednich walk między siłami rosyjskimi i ukraińskimi od czasu długiej ofensywy i ciężkich ataków Moskwy na Bachmut i Awdijewkę w obwodzie Donbasu na Ukrainie.
„W kierunku Charkowa jedna z najzaciętszych bitew w [Putin’s special military operation] „To się zdarza, co można porównać do Bachmuta i Awdijiwki” – napisał na Telegramie inny rosyjski bloger Żiwow Z.
„Nasze siły powietrzne atakują wroga ponad setką samolotów FAB [gliding bombs] Na dzień. Głównie na tyłach i w skupiskach wojsk. To jest dobre.
„Zła wiadomość jest taka, że wróg ma dużo kierowanych bomb młotkowych, co również stanowi poważny problem. Walka z nimi nie jest łatwa.
Rosyjski komentator wojenny podsumował: „Wciąż czekam, aż manewry pod Charkowem będą genialnym planem Sztabu Generalnego na uderzenie dywersyjne”.
W swoich ostatnich wypowiedziach na temat Frontu Północnego prezydent Ukrainy Wołodymyr Zełenski stwierdził, że straty Rosji podczas ataku na Charków były ośmiokrotnie wyższe niż straty Ukrainy.
Tymczasem w oficjalnej aktualizacji rosyjskie Ministerstwo Obrony SaiD Ukraina straciła w pierwszym tygodniu czerwca prawie 12 000 żołnierzy.
Newsweek Stany Zjednoczone nie były w stanie niezależnie zweryfikować liczby ofiar po żadnej ze stron i zwróciły się do ministerstw obrony Rosji i Ukrainy o komentarz.
Niezwykła wiedza
Newsweek angażuje się w kwestionowanie konwencjonalnych poglądów i znajdowanie powiązań w poszukiwaniu wspólnej płaszczyzny.
Newsweek angażuje się w kwestionowanie konwencjonalnych poglądów i znajdowanie powiązań w poszukiwaniu wspólnej płaszczyzny.