„W piątek wieczorem w naszym meczu z Brigham Young University, moi afroamerykańscy koledzy i ja byliśmy celem i nękani rasowo przez cały mecz” – napisał Richardson na Twitterze. Obelgi i komentarze przerodziły się w groźby, które sprawiły, że poczuliśmy się niepewnie”.
„Moja wspaniała córka jest jedynym czarnym starterem drużyny siatkarskiej Dukes. Grając wczoraj, nazywano ją ***er za każdym razem, gdy służyła”, napisał tweet Pamplina.
Richardson powiedział, że zarówno urzędnicy Uniwersytetu Brighama Younga, jak i sztab trenerski zostali poinformowani o incydencie podczas meczu, „ale nie podjęli niezbędnych kroków, aby powstrzymać niedopuszczalne zachowanie i stworzyć bezpieczne środowisko”. Nawet po tym, jak zwrócono im uwagę na incydent, Richardson powiedział, że urzędnicy BYU „nie odpowiednio zajęli się sytuacją”.
Nękanie doprowadziło do tego, że Richardson i jej koledzy z drużyny walczyli o wyjście z gry, zamiast skupiać się na własnej grze na Twitterze.
„Żaden sportowiec, niezależnie od rasy, nie powinien podlegać tak wrogim warunkom” – napisał na Twitterze Richardson.
Richardson odniósł się również do komentarzy, że ona lub jej koledzy z drużyny powinni odmówić kontynuowania gry.
„Chociaż nękanie w końcu wpłynęło na mnie psychicznie, nie pozwoliłam, by powstrzymało mnie od robienia tego, co kocham i tego, po co przyjechałam na BYU; czyli grać w siatkówkę” – napisała na Twitterze. „Nie pozwoliłem tym rasistowskim bigotom odczuwać samozadowolenia na myśl, że ich komentarze„ do mnie dotarły ”. Poszedłem więc dalej i zakończyłem mecz”.
Pomimo incydentu, Richardson powiedziała, że nie sądzi, aby było to odzwierciedleniem sportowców BYU. Pochwaliła swoich zawodników za świetny mecz i pokazała „nic poza szacunkiem i dobrą sportową postawą zarówno na boisku, jak i poza nim”.
„Kiedy studencki kibic sportowy lub kibic przyjeżdża na imprezę sportową na BYU, oczekujemy, że będą traktowani z miłością, szacunkiem i czują się bezpiecznie na kampusie. Dlatego BYU zakazał fanowi zidentyfikowanemu przez Duke’a podczas wczorajszego meczu siatkówki ze wszystkich BYU obiektów sportowych”, zgodnie z oświadczeniem.
„Szczerze przepraszamy Duke University, a zwłaszcza jego studentów-sportowców, którzy wczoraj rywalizowali za to, przez co przeszli” – czytamy w oświadczeniu.
W oświadczeniu stwierdzono, że osoba, o której mowa, nie była studentem BYU, pomimo zasiadania w sekcji studenckiej.
„Zawsze powinni mieć możliwość konkurowania w integracyjnym środowisku antyrasistowskim, które promuje równość i fair play” – czytamy w oświadczeniu Duke’a.
Matt Foster z CNN przyczynił się do powstania tego raportu.