CHICAGO (CBS) – Samolot United Airlines był zmuszony zawrócić na lotnisko O'Hare po problemie technicznym w sobotę rano.
Federalna Administracja Lotnicza podała, że Airbus 320, lot 2137, leciał na międzynarodowe lotnisko w Salt Lake City, kiedy wystąpił możliwy błąd ostrzegający o poziomie oleju.
Na pokładzie było wówczas pięciu członków załogi i 149 pasażerów.
Samolot wylądował bezpiecznie około godziny 11:00, a pasażerowie zostali wysadzeni przy bramce. Agenci mogli odlecieć do Salt Lake City nowym samolotem.
To był trudny tydzień dla linii lotniczych, zwłaszcza United z siedzibą w Chicago.
W piątkowy wieczór samolot linii United lecący z San Francisco do Meksyku wylądował awaryjnie w Los Angeles z powodu problemu z układem hydraulicznym.
W piątek samolot United wypadł z pasa startowego po wylądowaniu w Houston.
W czwartek dwa samochody na ziemi zostały uszkodzone po odpadnięciu koła samolotu United Flight pod San Francisco.
Wracający od bramki samolot American Airlines zderzył się z zaparkowanym samolotem Frontier.
W poniedziałek samolot linii United Airlines zapalił się po tym, jak do silnika wciągnęła się folia bąbelkowa.
Federalna Administracja Lotnicza bada wszystkie te incydenty.
Tymczasem Departament Sprawiedliwości prowadzi dochodzenie w sprawie eksplozji w drzwiach samolotu Alaska Airlines, która miała miejsce 5 stycznia. Kwestią sporną jest to, czy Boeing przestrzegał warunków porozumienia o odroczeniu ścigania. Boeing zawarł tę umowę i zapłacił 2,5 miliarda dolarów po dwóch śmiertelnych katastrofach dwóch samolotów 737 MAX w latach 2017 i 2018.