Nowa proponowana zasada wymagałaby pół miliona ładowarek do pojazdów elektrycznych, które planuje sfinansować, aby były interoperacyjne, podobnie jak pompa gazu działałaby z dowolnym pojazdem. Stacje ładowania finansowane w ramach programu federalnego będą również otwarte dla każdego — zabraniając wszelkich wymogów członkostwa — i ustanawiając wspólny standard płatności i innych technologii. Przy autostradach Ameryki powstaną stacje ładowania.
Nowa inicjatywa wpisuje się w działania administracji mające na celu zapewnienie wszystkim Amerykanom dostępu do ładowania elektrycznego oraz ukierunkowanie na kluczowe problemy, które uniemożliwiają kierowcom zakup pojazdów elektrycznych. Kluczowym wśród nich jest lęk przed zasięgiem, obawa kierowcy, że może nie mieć wystarczającego ładunku, aby dostać się do następnej stacji odbioru.
Administracja Biden zajmuje się również innymi problemami, wymagając ustandaryzowanych systemów cen i płatności oraz przeznaczając miliardy na inne wysiłki, takie jak technologia szybkiego ładowania baterii.
Jeśli zostanie sfinalizowana, zasada będzie miała zastosowanie do ładowarek finansowanych na mocy federalnej ustawy o infrastrukturze podpisanej w listopadzie ubiegłego roku. Obejmuje około 5 miliardów dolarów, które trafią do stanów na budowę sieci ładowania, w tym finansowanie ładowarek wzdłuż autostrad i innych głównych dróg.
„Aby wesprzeć przejście na pojazdy elektryczne, musimy zbudować krajową sieć ładowania, która sprawi, że znalezienie ładunku będzie tak proste, jak zatankowanie go na stacji benzynowej” – powiedział sekretarz ds. transportu Pete Buttigieg.