Sąd Najwyższy Stanów Zjednoczonych uwzględnił wniosek Republikanów o częściowe przywrócenie prawa stanu Arizona wymagającego przedstawienia dowodu obywatelstwa amerykańskiego w celu rejestracji wyborcy.
Orzeczeniem 5 do 4 sędziowie przywrócili część ustawy z 2022 r., która odrzucała takie formularze, jeśli wyborca nie przedstawił dowodu posiadania obywatelstwa.
Pełne przywrócenie prawa wykluczyłoby ponad 41 000 osób z głosowania w listopadowych wyborach pomiędzy Kamalą Harris i Donaldem Trumpem.
Administracja prezydenta Joe Bidena, która w 2020 roku zwyciężyła w Arizonie zaledwie 10 000 głosów, złożyła pozew o zniesienie tego prawa.
Czwartkowe orzeczenie zaktualizowało część prawa stanu Arizona, która wymaga od mieszkańców przedstawienia dowodu posiadania obywatelstwa amerykańskiego w celu zarejestrowania się jako wyborcy w tym stanie.
Odrzucił jednak przepis wymagający od wyborców, którzy skorzystali z oddzielnego federalnego formularza rejestracyjnego, przedstawienia takich dokumentów.
Przewodniczący RNC Michael Whatley powiedział, że orzeczenie to jest „ogromnym zwycięstwem uczciwości wyborów. O wyborach w USA powinni decydować obywatele amerykańscy”.
Oczekuje się jednak, że decyzja ta będzie miała niewielki wpływ na nadchodzące wybory powszechne, ponieważ nie będzie miała wpływu na żadnych mieszkańców Arizony, którzy byli już zarejestrowani do głosowania. Według gazety Arizona Republic.
Ówczesny republikański gubernator Doug Ducey uchwalił w marcu 2022 r. ustawę mającą na celu zrównoważenie tego, co nazwał dostępnością głosowania, z bezpieczeństwem wyborów.
Administracja Bidena złożyła pozew o jej uchylenie w lipcu tego roku, argumentując, że została ona zastąpiona ustawą federalną z 1993 r., zwaną ustawą o krajowej rejestracji wyborców.
Grupy poparcia złożyły również petycje przeciwko akcji w Arizonie.
We wrześniu ubiegłego roku amerykańska sędzia okręgowa z siedzibą w Phoenix, Susan Bolton, wydała orzeczenie na korzyść skargi, blokując stanowe i krajowe wymogi dotyczące dokumentów dowodowych.
Panel składający się z trzech sędziów 9. Okręgowego Sądu Apelacyjnego Stanów Zjednoczonych z siedzibą w San Francisco odmówił utrzymania orzeczenia sędziego Boltona.
Spowodowało to pilne złożenie wniosku do Sądu Najwyższego przez Republikański Komitet Narodowy i Republikanów z Arizony.
Pięciu konserwatywnych sędziów przychyliło się w czwartek do wniosku Republikanów. Szósta konserwatystka, Amy Coney Barrett, dołączyła do trzech liberalnych sędziów, którzy sprzeciwili się temu.
Arizona, która ma być jednym z najbardziej spornych stanów w nadchodzących wyborach, jest punktem zapalnym w bitwie o przepisy dotyczące głosowania.
Jako jedyny stan wymaga od wyborców przedstawienia aktu urodzenia, paszportu lub jednego z nielicznych dokumentów potwierdzających obywatelstwo.
Bliższe przyjrzenie się wyborom prezydenckim Partii Republikańskiej w 2020 r. nie wykazało żadnych dowodów na nieprawidłowości związane z niewielkim zwycięstwem Bidena nad Trumpem.