Rozmowa kwalifikacyjna Donalda Trumpa: wszystko, co wiemy

Według Associated Press były prezydent Donald Trump ma w poniedziałek zostać przesłuchany przez kuratorów sądowych w Nowym Jorku.

Trump, przypuszczalny kandydat Partii Republikańskiej w wyborach prezydenckich w 2024 r., został w zeszłym miesiącu uznany winnym 34 zarzutów fałszowania dokumentacji handlowej. Zarzuty mają związek z zatajeniem pieniędzy wypłaconych aktorce filmów dla dorosłych Stormy Daniels na krótko przed wyborami prezydenckimi w 2016 roku. Prokurator okręgowy na Manhattanie, Alvin Bragg, powiedział, że płatność miała uniemożliwić Danielsowi publiczne omawianie rzekomego romansu z Trumpem w 2006 roku, ale temu zaprzecza. Były prezydent utrzymuje, że jest niewinny, a sprawa ma podłoże polityczne. Jego zespół prawny planuje odwołać się od wyroku.

Każdy przypadek stanowi przestępstwo klasy E, zagrożone karą grzywny i więzienia do pięciu lat zgodnie z prawem stanu Nowy Jork. Wyrok Trumpa zaplanowano na 11 lipca i nadal nie jest jasne, jaki wyrok wyda nadzorujący sprawę sędzia Juan Merchon. byłemu prezydentowi może grozić okres zawieszenia, areszt domowy lub kara więzienia. W przypadku wyroku skazującego na karę więzienia obrońcy Trumpa będą mogli zwrócić się do niego z wnioskiem o zwolnienie go za jego własnym uznaniem lub o zezwolenie na wniesienie kaucji pieniężnej, aby uniknąć kary więzienia podczas odwoływania się od wyroku.

Newsweek Komentarze przekazano w e-mailu do przedstawicieli Trumpa w niedzielny wieczór.

Według AP, która powołuje się na trzy anonimowe źródła, Trump, przygotowując się do wydania wyroku, weźmie udział w przesłuchaniu przed wydaniem wyroku z kuratorami w Nowym Jorku za pośrednictwem wideokonferencji online w swoim domu Mar-a-Lago w Palm Beach na Florydzie.

Według AP źródła te nie były upoważnione do upubliczniania tej wiadomości i wypowiadały się wyłącznie pod warunkiem zachowania anonimowości.

Jak podaje portal, przesłuchany zostanie Todd Blanch, jeden z obrońców Trumpa.

Generalnie osoby skazane za przestępstwa w Nowym Jorku spotykają się z kuratorami bez obecności ich prawników. Jak jednak podaje AP, Mercchan pozwolił Blanche na wizytę.

Wywiad testowy z Donaldem Trumpem
Były prezydent Donald Trump przemawia w Phoenix 6 czerwca. Associated Press podaje, że w poniedziałek Trump ma odbyć przed wyrokiem rozmowę z kuratorami w Nowym Jorku.

Justina Sullivana/Getty’ego

Przesłuchania poprzedzające wyrok skazujący przeprowadzane są w celu przygotowania raportu dla Prezesa Sądu Najwyższego. Według Jednolitego Systemu Sądowego stanu Nowy Jork raport ten zapewnia wgląd w przeszłość oskarżonego, co pomaga w ustaleniu odpowiedniego wyroku.

System sądowy wyjaśnia, że ​​kurator sądowy, pracownik socjalny lub psycholog pracujący w kuratorii, przesłuchuje oskarżonego i sprawdza jego przeszłość kryminalną. Funkcjonariusz śledczy może także porozmawiać z ofiarą, funkcjonariuszem dokonującym zatrzymania oraz rodziną i przyjaciółmi oskarżonego. Raport sporządzony przed wydaniem wyroku zawiera szczegółowe informacje na temat przestępstwa, historię oskarżonego, jego przeszłość kryminalną i oświadczenie o wpływie na ofiarę. Zawiera także zalecenia dotyczące wymiaru kary.

„Protokół przed wydaniem wyroku jest dla pełnomocnika oskarżonego okazją do przekazania pozytywnych informacji o oskarżonym” – zauważa system sądowy, co może obejmować udział w programach doradczych, status zatrudnienia lub obowiązki opiekuńcze. Raport pozwala także ofierze przestępstwa opisać swoje cierpienie i stratę.

Według Jednolitego Systemu Sądowego stanu Nowy Jork „przesłuchanie przed wydaniem wyroku jest dla oskarżonego okazją do wywarcia dobrego wrażenia i wyjaśnienia, dlaczego zasługuje na łagodniejszy wyrok”.

Uwięzienie byłego prezydenta wiąże się z szeregiem pytań logistycznych, na które wcześniej nie udzielono odpowiedzi, takich jak to, czy amerykańskie tajne służby zapewnią całodobową ochronę zgodnie z wymogami prawa. – powiedział wcześniej profesor prawa na Uniwersytecie Syracuse, Gregory Germain Newsweek Uwięzienie czołowego kandydata na prezydenta z głównej partii politycznej „spowodowałoby kryzys konstytucyjny i spodziewam się, że wnioski nadzwyczajne utrzymają wyrok do czasu apelacji”.

„Nie sądzę, że możliwa jest kara więzienia za przestępstwo klasy E, które po raz pierwszy miało miejsce bez użycia przemocy” – dodał Germain. „Każdy inny oskarżony otrzymałby okres zawieszenia i myślę, że sędziemu bardzo trudno byłoby uzasadnić karę pozbawienia wolności za naruszenie dokumentacji”.