Rzecznik Kremla Dmitrij Pieskow powiedział, że nie wiedział o przypadkach zaginięć ukraińskich dziennikarzy i aktywistów ani o doniesieniach o zatrzymanych na kontrolowanych przez Rosjan obszarach Ukrainy.
Komentarze Pesco pojawiły się po CNN Według doniesień miejscowi ukraińscy urzędnicy zostali aresztowani, a dziennikarze i członkowie społeczeństwa obywatelskiego zostali uznani za zaginionych i wciąż zaginionych..
Komentując raport CNN, Pieskow powiedział, że Kreml nie był świadomy takich przypadków, ale należy je dokładnie zbadać indywidualnie.
„Ważne jest, aby wziąć pod uwagę każdy konkretny przypadek, każde imię i nazwisko” – powiedział CNN Pieskow. „Nikt się z nami nie skontaktował [about it] A takich informacji nie mamy – dodał.
Oprócz raportu CNN, Organizacja Narodów Zjednoczonych Human Rights Watch (HRMMU) na Ukrainie poinformowała, że dziesiątki Ukraińców, w tym lokalni urzędnicy, aktywiści i dziennikarze, zostało arbitralnie zatrzymanych i przymusowo zaginionych.
Według rzecznika HRMMU, HRMMU zarejestrowało co najmniej 45 przypadków zatrzymań cywilów od początku wojny 24 lutego.
Grupa zadaniowa poinformowała w poniedziałek, że do tej pory w areszcie władz lokalnych w konflikcie na terytoriach okupowanych przez Rosję udokumentowano 24 sprawy, z których 13 zostało później zwolnionych.
Jej obserwatorzy odnotowali również zaginięcia 21 dziennikarzy, działaczy społeczeństwa obywatelskiego, protestujących i członków społeczeństwa, którzy „wyrazili swój sprzeciw wobec inwazji na Kijów, Chersoń, Ługańsk i Saporoże”.
Część zaginionych aresztowano podczas protestów przeciwko rosyjskiej inwazji lub za otwarte wyrażanie poparcia dla Ukrainy.
Kilka z nich zostało później zwolnionych, powiedział rzecznik, chociaż dokładne liczby są nadal weryfikowane w pracy.
„Oczekuje na weryfikację informacji o liczbie zwolnionych osób.
„Istnieją podstawy, by sądzić, że niektórzy z nich mogli zostać zatrzymani i siłą zaginęli” – dodali.
Rodzinom często odmawia się jakichkolwiek informacji o losie aresztowanych. Wielu jest zbyt przerażonych, by mówić o zniknięciu ich bliskich, z obawy, że wywoła to niepowodzenie w ich życiu lub ich bliskich.