Po rozpoczęciu 3-1 i pokazaniu dominacji Bills spadł do 4-3. Ich atak jest powolny. Brakuje mu tożsamości poza tym, że „zmusi Josha Allena do biegania, aby mógł rzucić 70-metrowe podanie po przyziemieniu”.
Coś musi dać. Kluczowe kontuzje obrony zwiększyły presję w ataku. Co wywiera większą presję na Allena. Zresztą oczekuje się od niego już wiele.
Ustawy zawierają wiele kwestii do rozwiązania. Od dzisiejszego wieczoru będą próbowali to robić w blasku jasnych świateł.
Spójrz na harmonogram. Dziś wieczorem, w godzinach największej oglądalności. Za tydzień, w niedzielę wieczorem w Cincinnati. Godziny szczytu.
Za tydzień, w poniedziałkowy wieczór, przeciwko Broncos. Godziny szczytu.
W następnym tygodniu Jets przyjeżdżają do miasta na mecz o 16:25 czasu wschodniego. Tydzień później ponownie jadą do Filadelfii o 16:25 czasu wschodniego.
Potem nadchodzi 13. tydzień, do widzenia. Następnie Bills udają się do Kansas City na kolejny mecz o 16:25 ET. W tygodniu 15 wizyta Kowbojów. na kolejny mecz o 16:25 ET.
W następnym tygodniu Bills odwiedzają Chargers w sobotni wieczór. To szczytowy czas dla pawi.
Buffalo nie zagra ponownie o 13:00 ET aż do 17. tygodnia, kiedy Patriots przybędą do miasta.
To duże zmartwienie dla drużyny z Buffalo, która nie osiągnęła zbyt wiele przez siedem tygodni. Czy będą się rozwijać pod blaskiem dodatkowej uwagi? A może upadnie?
Zaczyna się dziś wieczorem.