Mapa przygotowana przez francuskich organizatorów karawany przedstawiała plan, w którym protestujący mieli przejść przez cały kraj pięcioma głównymi drogami w kierunku miasta. Podkreśla również plany protestujących, aby udać się na północ do Brukseli, stolicy Belgii.
W sobotę protestujący w dużej mierze odcięli ruch uliczny na skrzyżowaniu Łuku Triumfalnego, machając francuskimi flagami ze swoich ciężarówek i samochodów.
Łuk Triumfalny jest częstym punktem wejścia do centrum Paryża na końcu słynnych Pól Elizejskich. Motocykle i małe samochody nadal były w stanie ominąć ruch uliczny, a oddział policji prewencyjnej wkroczył, by rozproszyć protestujących.
Policja paryska oświadczyła w oświadczeniu na Twitterze, że „żadne blokowanie nie będzie tolerowane” i że funkcjonariusze obecnie pracują również nad „rozproszeniem uczestników zakazanych protestów” w pobliżu Pól Elizejskich.
Policja poinformowała, że w sobotę rano przechwyciła już 500 pojazdów. Policja poinformowała na Twitterze, że wielu z nich zostało przechwyconych w punktach kontrolnych w różnych punktach wejścia do Paryża, a także na Polach Elizejskich. Aresztowano pięć osób, skonfiskowano sprzęt, nałożono grzywny za noszenie procy i sprzętu ochronnego.
Kanadyjska „Karawana Wolności” rozpoczęła się pod koniec stycznia w Ottawie jako sprzeciw wobec mandatu dotyczącego szczepień, który wymagałby od kierowców ciężarówek wjeżdżających do kraju albo pełnego zaszczepienia, albo poddania się testom i wymogom kwarantanny. Inni protestujący następnie przyłączyli się do protestu przeciwko mandatom dotyczącym masek, blokad, restrykcjom dotyczącym zgromadzeń i innym środkom ostrożności związanym z Covid-19.
Jevan Ravindran z CNN przyczynił się do powstania tego raportu.