Prawdziwa nastoletnia opowieść grozy

Uproszczony obraz przedstawia przycisk zasilania konsoli Xbox i logo z czerwonym kodem błędu pierścienia.

Przyjdzie prędzej czy później. Nie było ucieczki.
obrazek: Microsoft / Evan Amos / Kotaku

Ukrywając się przed zgiełkiem Jamaica Street, kręty ciąg schodów wyglądał jak mauzoleum, ze stosami PS2, OG Xboxes i GameCubes wzdłuż ścian. Ten mały sklep w centrum handlowym Jamaica Colosseum był tym samym miejscem, w którym go kupiłem wcześniej? komórka odłamkowa na PS2, śmierć 3 na Xbox i Pakiet map dla wielu graczy Halo 2, między innymi. Ale martwe konsole były szokującym przypomnieniem, że choć tętniące życiem królestwa, które wytwarzają te skrzynie, prędzej czy później przestaną działać.

Pod koniec 2005 roku, kiedy stałem u progu nowej generacji konsol, intelektualnie zdałem sobie sprawę, że z biegiem czasu niektóre wysokiej klasy nowe konsole Xbox 360, które nie zostały jeszcze wydane, umrą. Być może za kolejną dekadę ten sklep wypełni się białymi monolitami w kształcie klepsydry i błyszczącymi czarnymi grillami Foreman. Ale jeszcze nie teraz. W końcu był to początek nowej ery.

W tym czasie mój nastoletni krąg społeczny był zajęty kłótniami o głupie wojny konsolowe, kłótniami w restauracjach typu fast food o to, czy Strefa śmierci 2E3 2005 był prawdziwy, czyli nasza PlayStation Przyjaciele zapewniają, że kiedyś zobaczyliśmy kolejne pokolenie SOCOMwyjdziemy Witam i Xbox na zawsze. Ale wszyscy zgodziliśmy się co do jednego: wszyscy byliśmy podekscytowani nowymi, dzikimi możliwościami, jakie obiecywały te nowe maszyny. Grafika HD, lepsze niestandardowe playlisty muzyczne, epilog (wreszcie!) do Halo 2Obietnica prawdziwych doświadczeń nowej generacji, takich jak sprzęt wojenny. Cóż za dobry czas na życie.

A w dobie kosztownych planów wysyłania SMS-ów i ograniczonych mediów społecznościowych, nowe funkcje konsoli HD online wkrótce zmienią nasze życie społeczne. W rzeczywistości był to główny powód, dla którego tak wielu z nas szukało szerokopasmowego Internetu. Zjednoczeni online, nasz krąg z pewnością pozostanie tak samo lśniący jak błyszczące pierścienie na samej konsoli Xbox 360.

Wszyscy zaoszczędziliśmy wystarczająco dużo przypadkowych prac, które mieliśmy w tamtym czasie, aby kupić 360s i spełnić marzenie o ucieczce, które kusiło nas po tak długim czasie. Nasze popołudnia wypełniały się runda po rundzie Halo 2 (Na końcu Halo 3), gadanie o śmieciach, kłótnie o to, czy Kornowi lepiej jest bez głowy, i zastanawianie się, jak najlepiej aplikować sprzęt wojenny Taktyka pokrycia dla WitamPrzekonywanie kogoś do dawania zagubiona planeta Spróbuj, zamów chińskie jedzenie (pozostawiając szczególnie jednego przyjaciela, który utknął na rachunku. Teraz jesteśmy dobrzy, prawda?), wymieniaj wypalone płyty Incubus i HIM do wypalenia na naszych dyskach twardych 360 i wysadź w powietrze baranek Boży Sekreti mówiąc takie rzeczy jak: „O mój Boże, widziałeś to efekt masowy gra ukończenia szkoły? „”amnezja Wygląda szalenie! i „Czy zginiesz uprzejmie, żebym mógł zabrać twój karabin snajperski?” Grając w pojedynkę lub w trybie wieloosobowym, nigdy nie czułeś się bardziej ekscytujący ani obiecujący.

Marcus Phoenix strzela do żołnierzy szarańczy.

Kto by pomyślał, że E-day będzie najmniejszym z naszych zmartwień?
obrazek: Sojusz

Ale pomiędzy krzykami o nagłym morderstwie i wypiłowanymi kosmitami, rozmowa od czasu do czasu przeradzała się w plotki pojawiające się na forach o nagłej awarii Xbox 360. Zawsze szło w ten sam sposób: czarny ekran, kilka czerwonych świateł wokół przycisku zasilania i cisza. Ta porażka wkrótce zyskała nazwę: Czerwony Pierścień Śmierci, w skrócie RRoD. Zacząłem wątpić i szybko stałem się denar. Pomyślałem „nam to nie może się przydarzyć”. Wszyscy liczyliśmy na to, że 360 ​​pozostanie w kontakcie i będzie się bawić razem, gdy wejdziemy w dorosłość. On ona Niemożliwe nam się przydarzyło.

Oczywisty powód zawsze był różny: różni ludzie grają w różne gry przez różne okresy czasu. W końcu jedyną wspólną cechą tych historii było to, że trzy czwarte przycisku zasilania świeciło na czerwono jak znak stopu. Zdecydowanie uważałem, że ludzie muszą po prostu lepiej dbać o swoje urządzenia. Nie czułem się komfortowo. To nie miało znaczenia. Nie było 360 czasu, by zacząć umierać. Wszyscy myśleliśmy, że wciąż jest w najlepszych dniach. Nawet w nasze najlepsze dni.

Myśleliśmy, że źle.

Najgorsza była pierwsza ofiara. W ciągu kilku lat jeden znajomy w szczególności przeszedł przez cztery konsole Xbox 360. Do tego czasu nasz krąg społeczny wpadł w panikę. Próbowaliśmy zostać ekspertami od modeli, które są dostarczane, gdy próbujemy skorelować opowieści internetowe z tym, co słyszymy od ofiar, które znamy osobiście. Które 360-tki były najbardziej narażone? Czy wprowadzenie modeli było OK? The Halo 3 Wersja? elita? Czy ważna jest orientacja pozioma czy pionowa? Panika przed utratą naszych urządzeń sprawiła, że ​​trudno było to ustalić. Ale nie chodziło tylko o zgubienie się Witam Noce. Urządzenie 360° stało się kluczem do tego, jak jesteśmy uformowani społecznie.

Wszyscy zaczęliśmy dawać się ponieść fizycznie po szkole średniej. Jasne, MySpace było czymś, ale to Xbox Live naprawdę utrzymywał nasz krąg społeczny w nienaruszonym stanie. To tutaj nie tylko graliśmy, ale także rozmawialiśmy o muzyce, filmach i życiu. Cały. Życie stało się w pewnym sensie bezpieczną przestrzenią cyfrową, w której staliśmy przed wyzwaniem dorosłości.

Ale czerwone pierścienie śledziły nas online. Kiedy jeden z nas się w nich zakochał, część tego kręgu towarzyskiego, podobnie jak znacznik błędu na samym urządzeniu, pociemniała. Program naprawczy Microsoftu był hojny, ale nie mogliśmy też pozbyć się strachu, że będziemy musieli wydać kolejne trzysta czy czterysta dolarów. Niepokoi nas ilość czasu, jaką musimy spędzić na urządzeniu. Ile czasu powinniśmy ze sobą spędzać?

Wszyscy baliśmy się, że gramy w straconym czasie. Capture the Flag można przerwać na czerwono. Niektórzy, jak ja, próbowali zagłębić się w zaprzeczenie. Jak problem mógł być tak powszechny? Ale kiedy ktoś jest naciągnięty Halo 3 Wydanie w końcu się pomyliło, nieuchronność śmierci była zbyt naga, by jej zaprzeczyć. W końcu ktoś nawet RRoDed na Elite, co byliśmy pewni, że jest kuloodporny. Pamiętam krótką wymianę tekstów. „Zrobiłem wszystko, aby zapewnić mu bezpieczeństwo! Miałem trzy stopy przestrzeni wokół niego i intercooler! Jak to się dzieje?”

Proces naprawy trwał tygodnie. A w zamieszaniu związanym z przejściem z liceum do college’u i znalezieniem pracy na pełen etat, te tygodnie sprawiły, że trudno było ze sobą nadążyć i pozostać w kontakcie. Śmierć 360 stopni oznacza, że ​​nie będziesz z nikim rozmawiać przez tygodnie. Zapomnij o wycieczkach Witam. Nie tylko zostaliśmy pozbawieni naszej ulubionej gry, ale także oddzieliły nas od siebie czerwone pierścienie.

Spartan stoi samotnie na pustej mapie Halo 3.

Granaty wymieniono na chwasty, kiedy moi znajomi wpadli na ringi.
zrzut ekranu: 343 Branże / Kotaku

Czerwone kręgi śmierci stały się mgłami, które połykały każdego z nas jeden po drugim. W jakiś sposób moja konsola pozostała zwolniona, ale strach, że mnie uderzy, stał się zbyt duży. Pod koniec dekady zacząłem eksplorować bibliotekę PlayStation 3 i próbowałem przekonać znajomych, by zrobili to samo. Ale szkody zostały wyrządzone. Czas płynął, a Xbox 360, który kiedyś był centrum mojego kręgu towarzyskiego, nigdy nas nie zawiódł. Zabijaliśmy jeden po drugim.

W mgle lat, kiedy wszyscy, których znałem, cierpieli na czerwone pierścienie, wszystko zaczynało się uspokajać. Wydaje się, że nowsze modele Xbox rozwiązują podstawowy problem przegrzewania się, ale nasz internetowy krąg społecznościowy był wtedy mniejszy.

Jednak generacja 360 jeszcze się nie skończyła. Przeszliśmy przez najgorsze z tego wszystkiego i wciąż mamy wspaniałe gry, na które czekamy. Pewnego wieczoru ja, jedyny ocalały, usiadłem, aby rozpocząć nowy projekt efekt masowy Grając, aby przygotować się do sequela.

Ale tak się nie stało. Seria niesamowicie znajomych świateł pojawiła się na ekranie mojego Xboxa, uniemożliwiając mi wejście do sci-fi RPG Future World. Po wyrwaniu wszystkich moich przyjaciół, Czerwony Pierścień Śmierci w końcu przyszedł do mnie.

READ  Etyczne techniczne generowanie sztucznej inteligencji? Rozwiązaniem może być Adobe Firefly — Ars Technica

Dodaj komentarz

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany. Wymagane pola są oznaczone *