Ale w czwartek o północy wokół posągu wzniesiono żółte bariery budowlane, a gdy rzeźba została zdjęta w ciemności, słychać było pęknięcia i odgłosy rozbiórki.
Zdjęcia wykonane podczas prac przeprowadzkowych pokazują pracowników owijających posąg w folię ochronną i podnoszących go na dwie części na dźwigu na zewnątrz budynku. Rada HKU, organ zarządzający uniwersytetem, poinformowała w oświadczeniu, że rzeźba będzie przechowywana.
Dwoje dzieci ogląda pomnik „Słup wstydu” na kampusie Uniwersytetu Hongkong w Hongkongu 15 października 2021 r. dług: Louise Delmotte / Getty Images AsiaPac / Getty Images
W czwartek rano świadek powiedział, że miejsce rzeźby jest teraz puste, a studenci płaczą w kampusie po jej usunięciu. CNN zgodził się nie ujawniać nazwiska tego świadka z obawy przed odwetem ze strony władz.
Od czasu nałożenia na Pekin w 2020 roku ustawy o bezpieczeństwie narodowym wśród osób wypowiadających się przeciwko władzom w Hongkongu powszechne są obawy przed zemstą. Będzie w więzieniu na całe życie.
Rada HKU stwierdziła w oświadczeniu, że została „wyeliminowana na podstawie zewnętrznych porad prawnych i oceny ryzyka w najlepszym interesie uczelni”.
Rzeźba znajdująca się w uniwersyteckim budynku Hawking Wong jest częścią serii prac duńskiego artysty Jensa Calciota, powstałej w 1997 roku – Hongkong powraca do Chin po ponad 150 latach brytyjskich rządów. Napis na rzeźbie głosi: „Starsi nie mogą wiecznie zabijać młodych” i został zbudowany, aby „stworzyć ostrzeżenie i przypomnienie ludziom o haniebnym wydarzeniu, które się nie powtórzy”, jak wyjaśniono na stronie internetowej Galschiøt.
Przez trzy dekady Hongkong był jedynym krajem w Chinach, w którym 4 czerwca 1989 r. odbywały się coroczne masowe imprezy uświadamiające, oznaczające wydarzenia na Placu Tiananmen i wokół niego.
Clamtown to jeden z najbardziej cenzurowanych tematów w Chinach kontynentalnych, a dyskusje na jego temat są wymazane z mediów. Chińscy urzędnicy nie podali oficjalnej liczby zgonów, ale szacunki wahają się od kilkuset do tysięcy.
Ochroniarze stoją przed barykadami wzniesionymi wokół 26-metrowego „słupa hańby”. dług: Peter Parks / AFP / Getty Images
Po przekazaniu w 1997 r. kontynuacja Przebudzenia i podobnych pomników była postrzegana jako papierek lakmusowy dla obecnej autonomii i demokratycznej niezależności Hongkongu, jak obiecano w jego praktycznej konstytucji.
Gdy rzeźba jest usuwana na Uniwersytecie w Hongkongu, ochroniarz staje jako bariera przed kontenerem statku, a ochroniarze stają się „słupem wstydu”. dług: Peter Parks / AFP / Getty Images
Po wiadomości, że rzeźba jest demontowana, artysta Calciot napisał na swoim koncie na Twitterze: „Jestem zszokowany, widząc, że Uniwersytet w Hongkongu niszczy obecnie filar hańby. Jest to całkowicie niesprawiedliwe i samospalenie własności prywatnej W Hong Kongu.”
„Zachęcamy wszystkich do pójścia na Uniwersytet w Hongkongu i udokumentowania wszystkiego, co dzieje się z rzeźbą” – dodał w oświadczeniu. Zrobiliśmy wszystko, co w naszej mocy, aby powiedzieć Uniwersytetowi w Hongkongu, że chcemy zabrać rzeźbę i sprowadzić ją do Danii ”.
Rada HKU stwierdziła w oświadczeniu, że „żadna ze stron nie otrzymała zgody uczelni na umieszczenie tej statuetki na terenie kampusu i uczelnia ma prawo w każdej chwili podjąć odpowiednie działania, aby się nią zająć”.
Intymny widok na „filar wstydu”. dług: Louise Delmotte / Getty Images AsiaPac / Getty Images
Dodał: „Uniwersytet jest również bardzo zaniepokojony obawami o bezpieczeństwo, jakie stwarza słaby posąg.
Trwają już starania o zachowanie pamięci o rzeźbie Lady Liberty Hong Kong przez grupę entuzjastów sztuki, którzy w październiku stworzyli model 3D z ponad 900 zdjęć.
„Pomysł polega na tym, że każdy może wydrukować kopię i umieścić ją tam, gdzie chce”, powiedział Alex Lee, założyciel grupy. „W erze cyfrowej nie ma ograniczeń co do tego, co można zrobić z przedmiotami wirtualnymi lub fizycznymi – (miejmy nadzieję) każdy powinien starać się chronić ten symbol”.
23 grudnia robotnicy usunęli część posągu „Słup wstydu” z kontenera na Uniwersytecie w Hongkongu. dług: Anthony Quan / Getty Images
Po głosowaniu dyrektor naczelny Hongkongu, Gary Lam, udał się do Pekinu, aby spotkać się z chińskim prezydentem Xi Jinpingiem, który zatwierdził jego administrację i pochwalił go za przeniesienie miasta „z chaosu do porządku”, zgodnie z oświadczeniem rządu na spotkaniu.
Mając zaledwie 30,2% głosów w wyborach – „zwycięstwo”, powiedział Xi, „miasto poczyniło stały postęp w promowaniu realistycznego demokratycznego rozwoju Hongkongu”.
„Zademonstrowano demokratyczne prawa towarzyszy z Hongkongu” – powiedział Ji.
Wielu aktywistów z Hongkongu, którzy uciekli za granicę, przypieczętowało wybory – w których potencjalni kandydaci byli najpierw sprawdzani przez rząd – powtarzając krytykę wielu organizacji praw człowieka i międzynarodowych obserwatorów, że były to „fałszywe”.
Górny obraz: pracownicy usuwają część „filaru wstydu” w kontenerze na Uniwersytecie w Hongkongu 23 grudnia 2021 r.