Piosenkarka uderzyła Avę Max na scenie kilka dni po tym, jak Bebe Rexha został potrącony telefonem podczas występu

Piosenkarka Ava Max mówi, że wraca do zdrowia po tym, jak fan uderzył ją podczas występu w Los Angeles zaledwie kilka dni później Bebe Rexha Został zaatakowany na scenie.

We wtorek 29-letnia gwiazda muzyki pop została spoliczkowana przez uczestnika, który rzucił się na scenę podczas jej występu, a wideo z tego incydentu zostało opublikowane w mediach społecznościowych.

Nieznany mężczyzna idzie w kierunku piosenkarza, gdy zostaje wypchnięty ze sceny przez ochronę i uderza Maxa w twarz. Max reaguje na partyturę, ale kontynuuje występ, pokazując wideo.

Piosenkarka potwierdziła, że ​​atak uszkodził jej oczy i że artystka została wykluczona z przyszłych występów.

„Uderzył mnie tak mocno, że podrapał mnie po wewnętrznej stronie oka” – powiedział Max ćwierkanie po wypadku. „Nigdy więcej nie pojawi się na koncercie, dzięki fanom za to, że byli niesamowici tego wieczoru w Los Angeles!”

Dyrektor muzyczny Scooter Braun zamieścił zdjęcie na swoim Instagram Stories, na którym Max trzyma za kulisami butelkę piwa nad zranionym okiem.

Do incydentu doszło po tym, jak piosenkarka Bebe Rexha została uderzona telefonem w twarz przez jednego z widzów podczas niedzielnego koncertu w Nowym Jorku.

Piosenkarka występowała na molo 17, kiedy 27-letni Nicolas Malvegna rzekomo rzucił w nią telefonem komórkowym. Funkcjonariusze zatrzymali Malvagnę na miejscu zdarzenia. Później został oskarżony o napaść.

Reksa opublikowała dwa zdjęcia Na poniedziałkowym Instagramie pokazuje podbite oko i łzę w pobliżu brwi.

Podpisała post: „Jestem dobra”.

READ  Nicki Minaj „Super Freaky Girl” wyrzucona z kategorii Grammy Rap — The Hollywood Reporter

Dodaj komentarz

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany. Wymagane pola są oznaczone *