-
Pamela Anderson mówi, że przestała się malować po śmierci swojej wizażystki.
-
Alexis Vogel, długoletnia wizażystka Andersona, zmarła na raka piersi w 2019 roku.
-
„Po prostu czułem, że bez Alexis lepiej byłoby nie nosić makijażu” – powiedział Anderson. jeleń.
Pameli Anderson Powiedziała, że przestała się malować po tym, jak jej wizażystka zmarła na raka piersi.
W rozmowie z jeleńAnderson opisała swój styl z lat 90. jako „dziki i nieskrępowany”.
Jest znana ze swoich cienkich jak ołówek brwi i smokey eyelinera chaotyczne ciastoAnderson powiedziała, że zdarzało się, że przychodziła nawet do szkoły swoich dzieci pokryta brokatem.
„Będę wolontariuszką w szkole dla dzieci, złapię się w odbiciu i będę miała brokat na twarzy” – powiedział Anderson Elle.
Wszystko zmieniło się w 2019 roku, kiedy wizażystka Alexis Vogel zmarła na raka piersi.
„Była najlepsza. Od tamtej pory po prostu czułem, że bez Alexis lepiej było dla mnie nie nosić makijażu” – powiedział Anderson.
Anderson poznał Vogela w 1993 roku na sesji zdjęciowej dla magazynu Playboy. Wizażystka była odpowiedzialna za charakterystyczne smoky eyes Andersona ptasi.
56-letnia aktorka opowiedziała również o tym, jak „po prostu zgadzała się” z tym, o co prosili ją ludzie, ponieważ nie miała wiele do powiedzenia na temat swoich występów na początku swojej kariery.
Ale teraz uczy się, jak zaakceptować proces starzenia i swoje naturalne piękno.
„Myślę, że wszyscy zaczynamy wyglądać trochę zabawnie, gdy się starzejemy. I śmieję się z siebie, kiedy patrzę w lustro. Myślę:„ Wow, to naprawdę… Co się ze mną dzieje? – To podróż – powiedziała.
Opisując swój nowy, prosty wygląd jako „wyzwalający, zabawny i trochę buntowniczy”, aktorka przyznaje, że przeciwstawia się trendom bardziej niż kiedykolwiek.
Dodała: „Ponieważ zauważyłam, że wszyscy ci ludzie robią duże makijaże, a ja po prostu sprzeciwiam się trendom i robię coś przeciwnego do tego, co robią wszyscy inni”.
Przeczytaj oryginalny artykuł na od środka