Orion rejestruje zapierające dech w piersiach widoki podczas najbliższego przelotu do Księżyca

Sześć dni po tym, jak statek kosmiczny NASA Orion wystartował w podróż na Księżyc, kapsuła w kształcie żelki dotarła do celu w poniedziałek. Na wysokości 81 mil nad powierzchnią Księżyca sonda przeleciała nad historyczną Tranquillity Base — miejscem lądowania Apollo 11 na Księżycu — i zapisała się na kartach historii.

Przechwytując widoki Ziemi i Księżyca, kapsuła zakończyła przelot i jeden z dwóch największych manewrów misji, bijąc rekord: podróżując ponad 40 000 mil od drugiej strony Księżyca. Gdy statek kosmiczny osiągnie tę odległość, pobije rekord ustanowiony przez załogę Apollo 13 i osiągnie najdalszy dystans pokonany przez statek kosmiczny klasy ludzkiej.

„Jesteśmy w trakcie przygotowań do orbity poza Księżycem” – powiedział Mike Sarafin, kierownik misji Artemis 1 w NASA, podczas poniedziałkowej konferencji prasowej. „Nazywano to odległą orbitą wsteczną, a dzisiaj było naszym największym wydarzeniem push w misji, aby nas do tego przygotować”.

Sarafin powiedział, że manewr jest pierwszym z dwóch, a wejście na tę wyjątkową orbitę pozwala zespołowi przetestować statek kosmiczny Orion.

„To świetna robota, aby wywrzeć presję na system i zmniejszyć ryzyko” – powiedział.

Poniedziałkowy przelot był najbliżej Oriona, gdy wchodzi on na odległą orbitę wsteczną, co oznacza, że ​​statek kosmiczny będzie krążył wokół Księżyca w kierunku przeciwnym do tego, w jakim Księżyc okrąża Ziemię. To przetestuje nie tylko układ napędowy, ponieważ wymaga dużych manewrów napędowych, powiedział Sarafin, ale także system komunikacyjny statku kosmicznego. W najdalszym punkcie sonda znajdzie się 268 000 mil od Ziemi.

Ten lot jest częścią programu NASA Artemis, którego celem jest wysłanie astronautów na powierzchnię Księżyca w nadchodzących latach i ustanowienie obecności na orbicie Księżyca. To także ważny krok w kierunku osiągnięcia ostatecznego celu agencji, jakim jest umieszczenie butów na Marsie.

READ  Kosmiczny Teleskop Jamesa Webba ukazuje niespotykaną dotąd klarowność Urana i jego pierścieni

Kapsuła Orion została wystrzelona na szczycie gigantycznej rakiety księżycowej NASA, Space Launch System (lub SLS). Z powodu przekroczenia kosztów i licznych opóźnień niektórzy byli sceptyczni, czy SLS kiedykolwiek oderwie się od ziemi. W zeszłym tygodniu Cyclops wskoczył swoją kapsułą Oriona w kosmos i na ścieżkę na Księżyc.

Dzięki temu lotowi rakieta stała się najpotężniejszą rakietą operacyjną, która dotarła na orbitę, przewyższając Saturna V, który wystrzelił misje Apollo na Księżyc w latach 60. i 70. XX wieku, o 15 procent. Sarafin nazwał start „zaskakującym”, ujawniając, że rakieta, dopalacze rakiet na paliwo stałe, zespół i statek kosmiczny Orion jak dotąd przekroczyły wszelkie oczekiwania.

„Wszyscy w kontroli misji są oszołomieni” – powiedział podczas konferencji prasowej Judd Freiling, kierownik lotu Artemis 1 w NASA Johnson Space Center. „Ludzie są po prostu zdumieni. Kontrolerzy lotów są zdumieni niesamowitymi filmami i zdjęciami pochodzącymi z Oriona.”

NASA

Zdjęcia te obejmowały wspaniałe widoki Oriona przechodzącego obok Księżyca oraz ujęcie południowego bieguna Księżyca, na którym mają wylądować przyszłe misje Artemis. Orion transmitował również widoki Ziemi w oddali, ukazującej się jako maleńka niebieska kulka na tle czerni kosmosu, najwyraźniej jako hołd dla Carla Sagana i słynnego zdjęcia bladoniebieskiej kropki wykonanego przez sondę kosmiczną Voyager 1.

„Byliśmy jak dzieci w sklepie ze słodyczami, gdy tylko pojawiły się zdjęcia, wszyscy się uśmiechali” – powiedział Sarafin. „Ta misja jest marzeniem wielu osób w agencji i jest to wielki dzień i ogromne osiągnięcie”.

Po zakończeniu swojej orbity po przejściu Księżyca Orion powróci na Ziemię, gdzie 11 grudnia wyląduje na Oceanie Spokojnym. Lądowanie, podobnie jak reszta misji, będzie służyło jako trening przed przyszłymi misjami, w których będą lecieć astronauci. W związku z tym Orion jest wyposażony w instrumenty naukowe, które dostarczą wielu danych, które pomogą inżynierom zrozumieć, w jaki sposób przyszłe loty wpłyną na astronautów. Obejmuje to czujniki promieniowania i wiele innych.

READ  Fizycy potwierdzają stan kwantowy przewidywany ponad 50 lat temu

„W tym locie nie chodzi tylko o sprzęt do latania, chodzi o to, by być tak bezpiecznym, jak to tylko możliwe”. powiedziało dwóch kasjerów. „Bezpieczeństwo lotów dla naszych astronautów jest najważniejsze”.

Dodaj komentarz

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany. Wymagane pola są oznaczone *