Organizacja Narodów Zjednoczonych po raz pierwszy od prawie 30 lat wysyła misję do Górskiego Karabachu | Wiadomości ONZ

Tymczasem Armenia zwróciła się do sądu międzynarodowego o nakazanie Azerbejdżanowi wycofania swoich sił z obszarów cywilnych, aby Organizacja Narodów Zjednoczonych mogła do nich dotrzeć.

Organizacja Narodów Zjednoczonych wyśle ​​misję do Górskiego Karabachu po raz pierwszy od prawie 30 lat, starając się zaspokoić potrzeby humanitarne po tym, jak Azerbejdżan odzyskał region i spowodował masowy exodus uchodźców, powiedział rzecznik ONZ.

„Rząd Azerbejdżanu i Organizacja Narodów Zjednoczonych zgodziły się wysłać misję w region. Misja odbędzie się w weekend” – powiedział w piątek dziennikarzom rzecznik Stephane Dujarric.

W piątek sąd stwierdził, że ogłoszenie to było następstwem wniosku Armenii złożonego przed sądem międzynarodowym o nakazanie Azerbejdżanowi wycofania wszystkich swoich sił z obiektów cywilnych w Górskim Karabachu, aby Organizacja Narodów Zjednoczonych miała bezpieczny dostęp.

W lutym sąd międzynarodowy, oficjalnie znany jako Międzynarodowy Trybunał Sprawiedliwości, nakazał Azerbejdżanowi zapewnienie swobody przemieszczania się przez korytarz Lachin do i z spornego regionu, co stanowiło wówczas pośredni krok w sporach prawnych z sąsiednią Armenią.

We złożonym w czwartek wniosku o zastosowanie środków tymczasowych Armenia zwróciła się do sądu o potwierdzenie zarządzeń wydanych w lutym Azerbejdżanowi i nakazanie mu powstrzymania się od wszelkich środków mających bezpośrednio lub pośrednio wysiedlenie pozostałych etnicznych Ormian z regionu.

Niektórzy międzynarodowi eksperci twierdzą, że exodus Ormian z Górskiego Karabachu spełnia kryteria zbrodni wojennej polegającej na „deportacji lub przymusowym przesiedleniu”, a nawet zbrodni przeciwko ludzkości.


W zeszłym tygodniu siły azerbejdżańskie przejęły kontrolę nad samozwańczym państwem w enklawie zamieszkanej przez większość Ormian, co skłoniło mieszkańców do ucieczki i wzbudziło strach przed czystkami etnicznymi.

Przez lata Azerbejdżan i Armenia toczyły dwie wojny o ten górzysty region.

„Nie udało nam się tam dotrzeć przez około 30 lat” – powiedział Dujarric ze względu na „bardzo złożoną i delikatną sytuację geopolityczną”.

„Dlatego bardzo ważne jest, abyśmy mogli się tam dostać” – kontynuował, dodając, że misja zrobi to drogą powietrzną z Azerbejdżanu.

READ  Ukraina zajmie w 2024 roku więcej terytorium w Kursku niż Rosja na Ukrainie

Dodał, że około dziesięcioosobowy zespół pod przewodnictwem Departamentu Spraw Humanitarnych ONZ oceni potrzeby osób pozostających na obszarze i osób przemieszczających się.

Dodał: „Oczywiście warto pamiętać o konieczności poszanowania przez wszystkich prawa międzynarodowego, zwłaszcza międzynarodowego prawa dotyczącego praw człowieka”.


Dodaj komentarz

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany. Wymagane pola są oznaczone *