- Napisane przez Mike'a Wendlinga
- BBC News w Chicago
Ugoda w sprawie przeciwko amerykańskim agentom nieruchomości może oznaczać obniżenie kosztów zakupu i sprzedaży domów.
Krajowe Stowarzyszenie Pośredników w Obrocie Nieruchomościami (NAR) i firmy z branży nieruchomości zostały w serii procesów sądowych oskarżone o sztuczne zawyżanie prowizji od sprzedaży.
W piątek ogłoszono ugodę obejmującą odszkodowanie o wartości 418 milionów dolarów (328 milionów funtów).
NAR zgodziła się obniżyć prowizje i ułatwić kupującym negocjowanie opłat, co może ostatecznie doprowadzić do obniżenia kosztów zakupu i sprzedaży.
Oczekuje się, że ugoda zwiększy konkurencję na rynku mieszkaniowym w USA, gdzie normą jest 6% prowizja od ceny sprzedaży.
Przy średniej cenie domu w USA wynoszącej 417 700 dolarów (328 000 funtów) standardowa prowizja wynosi nieco ponad 25 000 dolarów, a koszt ten często jest przenoszony w całości lub w części na kupującego.
W listopadzie 2023 r. federalne jury w Missouri nakazało NAR i firmom maklerskim zapłatę 1,78 miliarda dolarów (1,4 miliarda funtów). Zgodnie z amerykańskim prawem antymonopolowym sędzia mógł potroić wysokość odszkodowania. Sprawa ostatecznie doprowadziła do ogłoszonej w piątek ugody.
NAR z siedzibą w Chicago twierdzi, że ugodą objętych jest około 1 miliona jej członków, która podlega ostatecznemu zatwierdzeniu przez sąd.
Stowarzyszenie prowadzi bazę danych nieruchomości zwaną Multiple Listing Service (MLS) i wymaga od sprzedawców domów przedstawienia niepodlegającej negocjacjom stawki prowizji przed opublikowaniem nieruchomości.
Bez tego wymogu kupujący mieliby większą swobodę negocjowania niższych stawek prowizji lub zryczałtowanych opłat od sprzedaży. Ugoda zawiera także inne postanowienia, które mogą potencjalnie obniżyć koszty transakcyjne.
„NAR przez lata ciężko pracowała, aby rozstrzygnąć ten pozew w sposób korzystny dla naszych członków i amerykańskich konsumentów” – stwierdziła w oświadczeniu tymczasowa dyrektor generalna NAR Nikia Wright. „Naszym celem zawsze było zachowanie wyboru konsumentów i ochrona naszych członków w możliwie największym stopniu. Ta ugoda pozwala osiągnąć oba te cele”.
Zgodnie z warunkami ugody, która wejdzie w życie w lipcu, NAR i spółki z branży nieruchomości nie muszą przyznawać się do winy.
Robert Brown, prawnik z Chicago, który reprezentuje nabywców domów w dwóch pozwach zbiorowych przeciwko agentom nieruchomości, nazwał to „dużą zmianą w stosunku do starych norm”.
„Ale okaże się, czy faktycznie spowoduje to zmianę cen na rynku mieszkaniowym” – napisał Brown w e-mailu.
Ugoda nie rozwiązuje szeregu innych procesów sądowych przeciwko firmom z branży nieruchomości ani potencjalnego śledztwa federalnego w sprawie NAR. Agenci nieruchomości w Kanadzie również stają przed podobnymi działaniami prawnymi w związku z opłatami za kupno i sprzedaż.