Władze syryjskie podały, że izraelski nalot zniszczył budynek irańskiego konsulatu w stolicy Syrii, Damaszku, zabijając i raniąc wiele osób.
Irańskie media państwowe podały, że wśród zabitych był starszy dowódca Gwardii Rewolucyjnej, generał brygady Mohammad Reza Zahedi.
Zdjęcia pokazywały dym i kurz unoszący się z wielopiętrowego budynku obok ambasady Iranu przy autostradzie w zachodniej dzielnicy Mezzeh.
Izraelskie wojsko oświadczyło, że nie komentuje doniesień zagranicznych mediów.
Syryjskie Ministerstwo Obrony poinformowało, że izraelskie samoloty wycelowały w budynek konsulatu od strony okupowanych Wzgórz Golan około godziny 17:00 czasu lokalnego (14:00 GMT).
Ministerstwo dodało, że syryjska obrona powietrzna zestrzeliła część wystrzelonych przez siebie rakiet, ale inne rakiety przebiły je i „całkowicie zniszczyły budynek, zabijając i raniąc wszystkich znajdujących się w środku”.
Ministerstwo poinformowało, że trwają prace nad wydobyciem ciał i wydobyciem rannych spod gruzów, nie podając żadnych informacji na temat ich tożsamości.
Irańska telewizja państwowa podała, że wśród zabitych był generał brygady Zahedi, którego określiła jako starszego dowódcę sił Quds, oddziału Gwardii Rewolucyjnej zajmującego się operacjami zagranicznymi. Telewizja państwowa podała, że wśród ofiar śmiertelnych jest wielu dyplomatów.
Półoficjalna irańska agencja informacyjna Tasnim podała, że 63-latek był „operatorem Sił Quds” w latach 2008–2016 i służył jako dowódca Gwardii Rewolucyjnej w Syrii i Libanie.
Syryjskie Obserwatorium Praw Człowieka z siedzibą w Wielkiej Brytanii, które opiera się na sieci źródeł w Syrii, poinformowało, że zginęło osiem osób – wysoki rangą dowódca Sił Quds, dwóch irańskich doradców i pięciu członków Gwardii Rewolucyjnej. .
W ciągu ostatnich kilku lat Izrael przeprowadził setki ataków na cele powiązane z Iranem w Syrii, ale rzadko przyznaje się do tych ataków.