W środę naukowcy ogłosili odkrycie najstarszej czarnej dziury w historii, obiektu mającego 13 miliardów lat, który w rzeczywistości „pożera” na śmierć swoją galaktykę macierzystą.
Astronomowie dokonali tego odkrycia za pomocą Kosmicznego Teleskopu Jamesa Webba.
Najstarsza supermasywna czarna dziura jest zaskakująco duża i ma masę kilka milionów razy większą od naszego Słońca. Fakt, że istniały tak wcześnie we wszechświecie, „podważa nasze założenia dotyczące powstawania i wzrostu czarnych dziur” – czytamy w oświadczeniu centrum. Uniwersytet Cambridge w UK
Wiadomość o odkryciu została opublikowana w środę w badaniu „Mała, potężna czarna dziura na początku wszechświata.” W recenzowanym czasopiśmie Natura.
„Bufet dla czarnych dziur”
„Jest za wcześnie, aby zobaczyć tak masywną czarną dziurę we wszechświecie, więc musimy pomyśleć o innych sposobach jej powstania” – powiedział główny autor. Roberto Maiolinoz Cavendish Laboratory w Cambridge i Instytutu Kosmologii Kavli. „Bardzo wczesne galaktyki były bardzo bogate w gaz, więc stanowiły bufor dla czarnych dziur”.
Według Uniwersytetu w Cambridge, astronomowie uważają, że supermasywne czarne dziury znajdujące się w centrach galaktyk, takich jak Droga Mleczna, urosły do swoich obecnych rozmiarów w ciągu miliardów lat. Jednak rozmiar tej nowo odkrytej czarnej dziury sugeruje, że mogą one powstawać na różne sposoby: mogą „rodzić się duże” lub mogą pochłaniać materię w tempie pięciokrotnie większym, niż wcześniej sądzono, że jest to możliwe.
„Ta czarna dziura w zasadzie pożera [equivalent of] „Pełnia słońca co pięć lat” – powiedział Maiolino. NPR. „W rzeczywistości jest znacznie wyższy, niż sądziliśmy, że jest to możliwe w przypadku tych czarnych dziur”.
Teleskop Jamesa Webba reprezentuje „nową erę” w astronomii
Wystrzelony w 2021 roku Kosmiczny Teleskop Jamesa Webba jest największym i najpotężniejszym obserwatorium astronomicznym, jakie kiedykolwiek wysłano w przestrzeń kosmiczną.
W ciągu dwóch lat pracy Webba teleskop zapewnił wspaniałe widoki na planety, galaktyki, gwiazdy i inne części Wszechświata, których nigdy wcześniej nie widziano.
„Nadchodzi nowa era: ogromny skok czułości, szczególnie w zakresie podczerwieni, jest jak przejście z teleskopu Galileo na nowoczesny teleskop w ciągu jednej nocy” – powiedział Maiolino. „Zanim pojawiła się sieć, myślałem, że może wszechświat nie jest tak interesujący, jak to, co możemy zobaczyć za pomocą Kosmicznego Teleskopu Hubble'a. Ale wcale tak nie jest: wszechświat był bardzo hojny w tym, co nam pokazał, i to jest tylko początek.”
Współautor: Eric Lagata, USA TODAY; Powiązana prasa