Oczekiwania inwestorów są wysokie, a giełda flirtuje z rekordami

Netflix (NFLX) ogłosił swoje zyski za drugi kwartał fiskalny po zamknięciu rynku w czwartek, ale streamer po raz kolejny będzie miał wysoką poprzeczkę, ponieważ akcje flirtują z rekordowymi szczytami.

„W przypadku akcji NFLX jesteśmy zawyżeni, ale pozostajemy optymistyczni, biorąc pod uwagę duże możliwości wzrostu w przyszłości” – napisał analityk Morgan Stanley, Benjamin Swinburne, w notatce przed raportem.

Inwestorzy docenili wejście firmy w wydarzenia sportowe i na żywo. Tymczasem poziom reklam nadal zyskuje na popularności. W rezultacie akcje poszybowały w górę, od początku roku o około 33%.

Na środowym zamknięciu Netflix notowany był po cenie 647,46 dolarów za akcję i niewiele się zmieniło przed czwartkowymi wynikami. Akcje osiągnęły najwyższy poziom 691,69 USD w dniu 17 listopada 2021 r.

Jednak niedawny wzrost wartości akcji wywołał pewne niepokoje na Wall Street.

„Zachowujemy ostrożność, jeśli chodzi o publikację spółki w drugim kwartale 2024 r.” – napisał analityk Citi Jason Bassinette. „Podtrzymujemy naszą neutralną rekomendację i cenę docelową 660 USD”.

Oto, czego Wall Street oczekuje po raporcie, według konsensusu Bloomberga:

  • Przychód: 9,53 mld dolarów (wytyczne Netflix: 9,49 mld dolarów) w porównaniu z 8,19 mld dolarów w drugim kwartale 2023 r.

  • Zysk na akcję (EPS): 4,74 USD (wytyczne Netflix: 4,68 USD) w porównaniu z 3,29 USD w drugim kwartale 2023 r.

  • Dodatek abonenta netto: 4,7 mln i 5,9 mln w drugim kwartale 2023 r

W maju Netflix ogłosił, że zdobył prawa do transmisji strumieniowej dwóch meczów NFL, które zostaną wyemitowane w Boże Narodzenie w ramach trzysezonowej umowy. W majowej prezentacji wstępnej firma powiedziała reklamodawcom, że poziom reklam osiągnął 40 milionów aktywnych użytkowników na całym świecie miesięcznie, co stanowi znaczną poprawę w porównaniu z 15 milionami użytkowników, które firma podała w listopadzie, i wzrostem o 35 milionów użytkowników w porównaniu z rokiem poprzednim. Okres.

READ  SpaceX wystrzeliwuje dwie rakiety z dwóch plaż w dwugłowicowym statku Starlink

Rozwój nastąpił, gdy streamer podniósł cenę subskrypcji bez reklam, próbując przyciągnąć więcej użytkowników do oferty z reklamami. Ograniczenie udostępniania haseł przez Netflix pobudziło wzrost przychodów i zwiększyło ogólną bazę abonentów serwisu, zwiększając liczbę użytkowników o 9 milionów w pierwszym kwartale.

Netflix opublikuje wyniki za drugi kwartał po dzwonku w czwartek, ponieważ oczekiwania wzrosły w związku z niedawnym wzrostem cen akcji.  (Zdjęcie: Jake Silva / SOPA Images / Light Rocket za pośrednictwem Getty Images)

Netflix opublikuje wyniki za drugi kwartał po dzwonku w czwartek, ponieważ oczekiwania wzrosły w związku z niedawnym wzrostem cen akcji. (Jaque Silva/SOPA Images/LightRocket za pośrednictwem Getty Images) (obrazy SOPA za pośrednictwem Getty Images)

Ale nie była to całkowicie gładka droga w górę. W kwietniu Netflix oznajmił, że na początku przyszłego roku przestanie raportować liczbę abonentów, co wzbudziło obawy dotyczące długoterminowego wzrostu liczby abonentów i spowodowało spadek akcji.

Swinburne ostrzegł, że Netflix ma także „większych konkurentów, którzy w ciągu najbliższych kilku lat dojrzeją do swojego biznesu”. „Oczywistymi przykładami są YouTube firmy Alphabet i Prime Video firmy Amazon. Mniej oczywiste są inne źródła czasu konsumenckiego, takie jak media społecznościowe, w których coraz częściej pojawiają się krótkie filmy wideo”.

„Wreszcie istnieje ryzyko długoterminowe, którego marże własne generowane są przez zyski zewnętrzne, [a new army] Albo może się zebrać wiele osób” – powiedział. „W tym przypadku przychodzi na myśl możliwość, że narzędzia sztucznej inteligencji mogą radykalnie obniżyć bariery wejścia na rynek profesjonalnego wideo premium”.

Chociaż poziom reklam odniósł początkowy sukces, analitycy ostrzegają, że przed inicjatywą jeszcze długa droga. Analityczka Bank of America, Jessica Reif Ehrlich, powiedziała, że ​​jej zespół postrzega reklamę jako „historię długoterminową”. [does] Nie należy spodziewać się istotnego wkładu w dochody aż do 2025 r.”

Przytoczył wzrost liczby nowych zasobów reklamowych wraz z wprowadzeniem usług kilku konkurentów opartych na reklamach „w kontekście mieszanego środowiska reklamowego”. Analityk podtrzymał jednak rekomendację kupuj i podniósł cenę docelową do 740 dolarów za akcję, w porównaniu z poprzednimi 700 dolarów.

READ  Akcje europejskie wycofują się, gdy zyski rozczarowują: rynki się zamykają

„Kilkakrotnie podnosimy nasz cel, aby odzwierciedlić stałą dynamikę podstawowej działalności” – powiedział. „Uważamy, że dzięki światowej klasy marce, wiodącej globalnej bazie abonentów, pozycji innowatora i zwiększonemu wglądowi w czynniki wzrostu Netflix powinien nadal osiągać dobre wyniki”.

Kanał Aleksandry Starszy reporter w Yahoo Finance. Śledź ją na X @alli_kanal, LinkedIn, i wyślij e-mail na adres alexandra.canal@yahoofinance.com.

Kliknij tutaj, aby uzyskać szczegółową analizę, w tym najnowsze wiadomości giełdowe i wydarzenia związane ze zmianami akcji

Przeczytaj najnowsze wiadomości finansowe i biznesowe z Yahoo Finance

Dodaj komentarz

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany. Wymagane pola są oznaczone *