Niezręczne chwile Bidena z Giorgią Meloni, światowymi przywódcami G7

Po przejściu kilku stóp widziano prezydenta Bidena, który entuzjastycznie podniósł komuś kciuki.

Podatny na błędy prezydent USA Joe Biden niezręcznie witał się z premier Włoch Giorgią Meloni po przybyciu do Włoch na czwartkowy szczyt G7. Później zdawał się spacerować wśród grupy przywódców, pozując do zdjęcia.

Na nagraniu wideo widać, jak Biden powoli wchodzi na scenę, aby spotkać się z panią Meloni. Wymienili uściski i rozmawiali przez kilka chwil, po czym prezydent USA podniósł rękę do czoła i zasalutował jej, po czym powoli opuścił scenę.

Na innym filmie 81-latek, często krytykowany za swoją niewrażliwość, był widziany uśmiechając się i powoli oddalając się od grupy światowych przywódców. Po przejściu kilku stóp podekscytowany wskazuje na kogoś. Gdy kamera zbliża się do niego, nie widać nikogo stojącego w tym kierunku.

Wkrótce na ratunek przybywa mu włoski premier, skupiając uwagę na grupie przywódców pozujących do zdjęcia. Następnie Biden wraca do grupy.

Stało się to kilka dni po tym, jak został poddany bezlitosnej krytyce ze strony Republikanów, którzy naśmiewali się z niego za to, że podczas występu muzycznego w Białym Domu pozostawał bez ruchu przez prawie minutę.

Podczas gdy wiceprezydent Kamala Harris i jej mąż, którzy stali obok prezydenta, tańczyli i śmiali się przez cały występ, wzrok Bidena był utkwiony, a on sprawiał wrażenie zamrożonego.

READ  Francuski parlament przyjął projekt ustawy, która uznaje aborcję za prawo konstytucyjne

Ze względu na narażenie na takie błędy i pomyłki Biden był wyśmiewany przez rywali, którzy próbowali zdyskredytować go jako realnego kandydata na prezydenta ze względu na jego podeszły wiek.

To nie pierwszy raz, kiedy amerykański przywódca staje w obliczu krytycznego momentu w towarzystwie innego światowego przywódcy. W lutym prezydent pomylił nazwisko prezydenta Francji Emmanuela Macrona z byłym przywódcą François Mitterrandem, który zmarł prawie 30 lat temu. W ramach innego błędu pomylił imię swojej kandydatki na kandydatkę, błędnie awansując ją na swoje stanowisko, nazywając ją „Prezydent Kamala Harris”.

Dodaj komentarz

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany. Wymagane pola są oznaczone *