- Napisane przez Jessicę Parker
- Korespondent berliński
Niemiecki parlament przyjął ustawę ułatwiającą obywatelom i mieszkańcom legalną zmianę płci.
Nakładają także wysokie kary – w pewnych okolicznościach – za ujawnienie czyjegoś wcześniej zarejestrowanego imienia i nazwiska lub płci bez zgody.
Wcześniej zmiana zarejestrowanej płci wymagała zaświadczenia lekarskiego i zgody sądu rodzinnego.
Teraz osoby powyżej 18. roku życia mogą zmienić płeć na męską, żeńską lub inną – jest to opcja trzeciej płci, która już istnieje na mocy niemieckiego prawa.
Trzy miesiące po złożeniu wniosku o tę zmianę wnioskodawcy będą musieli osobiście stawić się w biurze rejestracyjnym.
Możesz także zażądać, aby w ogóle nie rejestrowano żadnych szczegółów dotyczących Twojej płci.
Zamierzone i złośliwe ujawnienie poprzedniego imienia lub płci prawnej danej osoby może skutkować karą grzywny w wysokości do 10 000 euro.
Istnieją jednak wyjątki – na przykład, jeśli jest to wymóg prawny ze względu na postępowanie sądowe lub dochodzenie policyjne.
Imiona muszą reprezentować nową płeć prawną – zatem zgłoszenie męskie wymaga uznanego imienia, natomiast zgłoszenie żeńskie wymaga uznanego imienia żeńskiego.
Dzieci w wieku od 14 do 18 lat będą potrzebowały zgody rodziców lub opiekunów prawnych, natomiast dzieci do lat 14 – oświadczenie rodziców lub opiekunów prawnych.
W ciągu 12 miesięcy od przyjęcia zamówienia nie można dokonać żadnych dalszych zmian ani cofnięć.
Prawo pozwala tym miejscom pracy – takim jak siłownie i szatnie dla kobiet – decydować, kto może mieć do nich dostęp.
Wnioski dotyczące płci męskiej i żeńskiej lub wnioski międzygatunkowe złożone w terminie krótszym niż dwa miesiące przed zawieszeniem stanu nadzwyczajnego Obrony Narodowej.
Nowe przepisy wejdą w życie 1 listopada po zawarciu zapisów w umowie koalicyjnej dotyczącej „sygnalizacji świetlnej”.
Kanclerz Olaf Scholz powiedział: „Okazujemy szacunek osobom trans, interseksualnym i niebinarnym, nie odbierając niczego innym. W ten sposób kontynuujemy postęp w modernizacji naszego kraju. Obejmuje to rozpoznawanie realiów życia i umożliwianie ich poprzez prawo.”
Transpłciowa Nikki Slavik z Partii Zielonych stwierdziła, że jest to „pierwszy krok” w kierunku społeczeństwa, które umożliwia osobom transpłciowym samostanowienie.
Konserwatyści i skrajnie prawicowa partia Alternatywa dla Niemiec (AfD) byli wśród tych, którzy wypowiadali się przeciwko planom i ostrzegali, że ustawodawstwo może zostać nadużyte.
Wyrażano także obawy dotyczące wpływu tej decyzji na młodych ludzi. „Nieletni mogą bez odpowiednich konsultacji wybrać drogę, której mogą później żałować” – stwierdziła Marieke Wolf z CDU.
Ustawę o samostanowieniu zatwierdzono 374 głosami, przy 251 głosach przeciw i 11 wstrzymujących się.