Premier Izraela Benjamin Netanjahu powiedział, że odczuł „wielką ulgę”.
JEROZOLIMA – premier Izraela Benjamin Netanjahu ogłosił w sobotę, że odczuwa „wielką ulgę” po hospitalizacji z powodu prawdopodobnie odwodnienia.
Ale lekarze nakazali mu pozostanie w szpitalu na noc w celu dalszego monitorowania, a jego cotygodniowe posiedzenie gabinetu zostało przełożone o jeden dzień i przełożone na poniedziałek, podało jego biuro.
Biuro Netanjahu poinformowało, że został zabrany do szpitala z powodu lekkich zawrotów głowy. Powiedziała, że poprzedni dzień spędził w upale nad Jeziorem Galilejskim, popularnym miejscem wypoczynku w północnym Izraelu, a po serii testów wstępna ocena była taka, że weteran izraelskiego przywódcy był odwodniony.
Później w sobotę uśmiechnięty Netanjahu opublikował oświadczenie wideo ze szpitala, w którym powiedział, że wyszedł w piątek na słońce bez czapki i bez wody. – To nie jest dobry pomysł – powiedział.
Dodał: „Dzięki Bogu, czuję się bardzo dobrze”, dziękując zespołowi medycznemu izraelskiego szpitala Sheba i dziękując opinii publicznej za ich wiadomości wsparcia.
Powiedział, że ma „jedną prośbę” – aby ludzie pili wodę i trzymali się z dala od słońca.
Izrael znajduje się w środku letniej fali upałów, z temperaturami sięgającymi połowy 30 stopni Celsjusza (połowa 90 stopni Fahrenheita).
Netanjahu jest najdłużej urzędującym przywódcą Izraela. Pełnił wiele kadencji obejmujących ponad 15 lat na stanowisku. Jego obecny skrajnie prawicowy rząd, konsorcjum partii religijnych i ultranacjonalistycznych, przejął władzę w grudniu ubiegłego roku.
Mówi się, że Netanjahu jest ogólnie w dobrym stanie zdrowia, chociaż w październiku zeszłego roku był krótko hospitalizowany po złym samopoczuciu podczas modlitw w Jom Kippur, dniu, w którym religijni Żydzi poszczą.
Izraelski przywódca stoi w obliczu presji na wielu frontach.
Jest sądzony pod wieloma zarzutami korupcji w sprawie, która gorzko podzieliła naród. Twarda polityka jego rządu wobec Palestyńczyków wywołała międzynarodową krytykę i zantagonizowała stosunki ze Stanami Zjednoczonymi, najbliższym i najważniejszym sojusznikiem Izraela.
W kraju dziesiątki tysięcy Izraelczyków organizowało cotygodniowe demonstracje przeciwko rządowi Netanjahu, aby zaprotestować przeciwko jego planowi zreformowania krajowego systemu sądownictwa.
Sojusznicy Netanjahu twierdzą, że plan jest potrzebny, aby ograniczyć władzę niewybieralnych sędziów. Ale jego przeciwnicy twierdzą, że plan zniszczy kruchy system kontroli i równowagi kraju oraz scentralizuje władzę w rękach Netanjahu i jego sojuszników.
Lider izraelskiej opozycji Yair Lapid wydał oświadczenie, w którym życzył Netanjahu „pełnego powrotu do zdrowia i dobrego zdrowia”.
„Czuję się lepiej” – napisał Lapid na Twitterze.