Znajdowanie obcych światów w odległych układach słonecznych to delikatne zadanie.
Instrumenty astronomów przeszły długą drogę od pierwszego planeta pozasłoneczna Odkrycia dokonane w latach 90., ale pościg wciąż jest pod górę: znalezienie maleńkich obiektów oddalonych o setki lat świetlnych, znacznie przewyższających liczebność ich gospodarza gwiazdy. Nie powinno dziwić, że odkrycia egzoplanet są czasami tylko przypadkiem.
Taki jest los rzekomej planety HD 131399 Ab, którą naukowcy kiedyś myślałem Trzy słońca. Kiedy astronomowie ponownie spróbowali spojrzeć na planetę, odkryli, że w rzeczywistości było to coś zupełnie innego i daleko w tle, podszywające się pod egzoplanetę. Teraz astronomowie, którzy pierwotnie odkryli planetę, wstrzymują swoje odkrycie.
Związane z: Te 10 ultraekstremalnych egzoplanet jest nie z tego świata
Układ gwiezdny HD 131399 znajduje się 350 lat świetlnych od Ziemi w konstelacji Centaura. Układ gwiazd składa się z trzech gwiazd: białej gwiazdy głównej typu A o masie około dwukrotnie większej od masy naszego Słońca, wokół której według astronomów krąży HD 131399 Ab, oraz dwóch mniejszych towarzyszy.
Naukowcy pierwszy ogłoszony Tak zwane odkrycie HD 131399 Ab około sześć lat temu. Nowo odkryty świat wielkości Jowisza wzbudził w tym czasie sporo uwagi, po części dzięki nowatorstwu świata z trzema słońcami. Z punktu widzenia astronomów odkrycie było interesujące, ponieważ zostało zobrazowane bezpośrednio: zamiast widzieć planetę jako plamkę ciemności lub chybotanie w ruchu głównej gwiazdy, naukowcy obserwowali ją bezpośrednio za pomocą swoich teleskopów.
Ale w miarę upływu lat i astronomowie próbowali zweryfikować system, zrobili to Znaleziony To coś było nie tak. W szczególności naukowcy przeanalizowali, jak różne są obiekty i jak dobrze poruszają się na tle gwiazdy, obserwowanym w różnych punktach orbity Ziemi. Ta analiza przeprowadzona przez niezależnych astronomów wykazała, że domniemana planeta i układ gwiazd nie znajdują się w tej samej odległości Grunt; Potwierdziły to kolejne pomiary dokonane przez pierwotnych badaczy planet.
Innymi słowy, to, co naukowcy uważali za planetę, było w rzeczywistości czymś bardzo szybko poruszającym się w tle, kilka lat świetlnych od Ziemi daleko od systemu HD 131399.
„To musi być bardzo czerwona gwiazda – może czerwony olbrzym, może nawet gwiazda z dyskiem”. Kevin Wagner, astronom z University of Arizona i jeden z potencjalnych odkrywców HD 131399 Ab, powiedział Space.com. Zauważył, że czerwony kolor sprawi, że gwiazda będzie łudząco wyglądać jak planeta.
Ponadto ta odległa gwiazda wydaje się poruszać z nienormalną prędkością, a zatem wydaje się pasować do znacznie bliższego układu gwiezdnego. Ta rozbieżność sugeruje, że niektóre zjawiska dały gwieździe impuls – mogła zostać wyrzucona z systemu macierzystego lub miała bliskie spotkanie z innym, jak uważają naukowcy.
„Każde z tych wydarzeń byłoby rzadkie w pojedynkę” – powiedział Wagner Space.com. „Połączenie tych dwóch właściwości obiektu tła o niskim prawdopodobieństwie doprowadziło nas do błędnego zaklasyfikowania go jako planety”.
Wagner powiedział, że nie jest świadomy żadnych innych przypadków, w których czerwona gwiazda lub szybko poruszający się obiekt został pomylony z bliższą planetą – ale, jak pokazuje odcinek HD 131399 Ab, z pewnością istnieje taka możliwość.
Wyszukiwanie opisano w papier Opublikowano w piątek (15 kwietnia) w czasopiśmie Science.
Podążaj za nami na Twitterze Umieść tweeta i dalej Facebook.