(CNN) Żeglując na głębokości 8 336 metrów (ponad 27 000 stóp) tuż nad dnem morskim, maleńki ślimak stał się najgłębszą rybą, jaką kiedykolwiek sfotografowali naukowcy podczas badania przepaści na północnym Pacyfiku.
Naukowcy z University of Western Australia i Tokyo University of Marine Science and Technology opublikowali w niedzielę materiał filmowy przedstawiający ślimaka, który został schwytany przez roboty morskie w głębokich okopach u wybrzeży Japonii.
Oprócz sfilmowania najgłębszych ślimaków, naukowcy fizycznie schwytali dwa inne okazy na głębokości 8022 metrów i ustanowili kolejny rekord najgłębszego połowu.
Wcześniej najgłębszy ślimak, jaki kiedykolwiek zauważono, znajdował się na głębokości 7703 mw 2008 r., podczas gdy naukowcy nie byli w stanie zebrać ryb z miejsca poniżej 8000 m.
„Ważne jest to, że pokazuje, jak daleko określony rodzaj ryb zejdzie w oceanie” – powiedział biolog morski Alan Jamieson, założyciel Mindero Center for Deep Sea Research, który kierował ekspedycją.
Naukowcy filmowali w okopach u wybrzeży Japonii w ramach 10-letnich badań najgłębszych populacji ryb na świecie. Jamieson powiedział, że ślimaki należą do rodziny Lipariidae i chociaż większość ślimaków żyje w płytkich wodach, inne żyją na największych głębokościach, jakie kiedykolwiek zarejestrowano.
Podczas zeszłorocznych dwumiesięcznych badań trzy „lądowniki” – zautomatyzowane roboty morskie wyposażone w kamery o wysokiej rozdzielczości – zostały zrzucone do trzech okopów – japońskiego, Izu-Ogasawara i Ryukyu – na różnych głębokościach.
W rowie Izu-Ogasawara najgłębsze nagranie pokazało ślimaki unoszące się spokojnie obok innych skorupiaków na dnie morskim.
Klasyfikując ryby jako małe, Jamieson powiedział, że młodsze ślimaki głębinowe często pozostają tak głęboko, jak to możliwe, aby uniknąć zjedzenia przez większe drapieżniki, które pływają na płytszych głębokościach.
Inny klip nakręcony między 7500 a 8200 metrów w tym samym wykopie pokazywał kolonię ryb i skorupiaków żywiących się przynętą przyczepioną do podwodnego robota.
Zdjęcia dwóch złowionych ślimaków – zostały zidentyfikowane jako Pseudoliparis belyaevi Oferuje rzadki wgląd w unikalne cechy, które pomagają gatunkom głębinowym przetrwać w surowym środowisku.
Ich małe oczy, przezroczyste ciało i brak pęcherza powietrznego, który pomaga innym rybom unosić się na wodzie, działa na ich korzyść, powiedział Jamison.
Profesor powiedział, że Ocean Spokojny szczególnie sprzyja dynamicznej aktywności ze względu na ciepły prąd południowy, który zachęca organizmy morskie do schodzenia głębiej, a bogate życie morskie stanowi dobre źródło pożywienia dla żerujących na dnie.
Jamison powiedział, że naukowcy chcieliby dowiedzieć się więcej o stworzeniach żyjących na dużych głębokościach, ale ograniczeniem jest koszt, dodając, że montaż i obsługa każdego lądownika kosztuje 200 000 dolarów.
„Wyzwanie polega na tym, że technologia była bardzo droga, a naukowcy nie mieli dużo pieniędzy” – powiedział.