Uwaga, spoiler! Poniższa historia zawiera ważne szczegóły dotyczące zakończenia „Maja-grudnia” (dostępnego obecnie w serwisie Netflix).
Czy można kogoś naprawdę poznać?
To wciąż powracające pytanie pod koniec „Maja grudnia” – gorzko zabawnego i druzgocącego nowego filmu reżysera Todda Haynesa (Carol) i debiutującego scenarzysty Sammy’ego Burcha.
Film podąża za gwiazdą telewizyjną Elizabeth Berry (Natalie Portman) podróżującą do Savannah w stanie Georgia, aby towarzyszyć Gracie Atherton Yeo (Julianne Moore), która ma ją zagrać w nadchodzącym filmie. Kilkadziesiąt lat wcześniej, gdy miała około 30 lat, Gracie została skazana za uwiedzenie i zgwałcenie 13-letniego Joe (Charles Melton), którego później poślubiła i z którym założyła rodzinę. Gdy ich już dorosłe dzieci przygotowują się do ukończenia szkoły średniej, Joe zaczyna przetwarzać traumę, podczas gdy Elizabeth na próżno próbuje zrozumieć Gracie.
USA TODAY rozmawiało z Portmanem i Moore’em o zakończeniu filmu i poruszającym, poruszającym monologu.
„Maj grudzień”: Julianne Moore wyreżyserowała Mary Kay Letourneau na potrzeby filmu Netflix
Natalie Portman twierdzi, że jej majowy monolog był „prezentem”
Pod koniec filmu Portman wygłasza oszałamiający trzyminutowy monolog bezpośrednio do kamery, podczas gdy Elizabeth czyta stary list miłosny, który Gracie napisała do Joe, zanim odkryła ich romans. W swoim liście Gracie przyznaje, że „posunęliśmy się za daleko”, ale „teraz chyba straciłam pojęcie, gdzie leży granica”.
Po niezliczonych godzinach studiowania seplenienia i charakterystycznych manier Gracie, po raz pierwszy Elizabeth w pełni ucieleśnia swój temat. Płacze, recytując list samotnie w swoim pokoju, odrzucając głowę do tyłu w ekstazie i uldze, gdy w końcu dociera do końca.
„To niezwykłe pismo” – mówi Portman. „Wiele kłamstw i przeoczeń w tym, czego sobie nawzajem nie mówią. Dlatego też, aby ten moment występu stał się prawdziwy, jest to prezent dla aktorki. Same te chwile są w tym filmie niezwykle cenne, ponieważ mają charakter performatywny ludzi, więc naprawdę współczujesz tej postaci, kiedy nie jest obserwowana”.
W liście „w końcu uzyskujemy pewne informacje przez pryzmat Gracie” – mówi Burch. Ona nie jest naiwna. Jest w pełni świadoma konsekwencji prawnych i przez cały film odgrywa zupełnie odwrotną rolę. Ale także poprzez Natalie widzimy portal do głęboko zaniepokojonej kobiety. „Nie jest to niespodzianka, ale nadal bardzo nieprzyjemnie jest na to patrzeć”.
Portman nakręcił osiem ujęć tej sceny, z których wszystkie były „subtelnie różne, ale wyraźne” – mówi Hines.
„To były mistrzowskie zajęcia z aktorstwa. To był wspaniały dzień” – wspomina. „Nakręciliśmy ten film przedostatniego dnia kręcenia, więc miała czas, aby wchłonąć Gracie do tego stopnia. To właśnie ta scena, którą przeczytałam w scenariuszu, sprawiła, że zapragnęłam rozpocząć film. I wiedziałem, że chcę to sfilmować dokładnie w ten sposób.
Portman był wdzięczny, że monolog został zachowany pod koniec 23-dniowych zdjęć.
„Miała naprawdę szczęście” – mówi. „Todd stworzył dla nas idealne warunki do pracy, a częścią tego były zdjęcia chronologiczne. Mogliśmy w czasie rzeczywistym zacząć się poznawać i myśleć o sobie w ten sposób”.
Julianne Moore odkrywa zakończenie filmu i pytania bez odpowiedzi
W przedostatniej scenie filmu kobiety dokonują ostatecznego starcia na przyjęciu z okazji zakończenia szkoły dla dzieci Gracie. Zadowolona ze swoich przygotowań Elizabeth wkrótce zaczęła mieć wątpliwości, kiedy Gracie zapytała: „Zastanawiam się, czy cokolwiek z tego będzie naprawdę ważne dla twojego filmu”. Następnie Gracie wyjawia kłamstwa, które jej syn (Corey Michael Smith) powiedział Elizabeth, co oznacza, że nigdy nie poznała pełnej prawdy.
„Dla mnie najważniejsze jest: «Czy mnie rozumiesz? Znasz mnie?»” – mówi Moore. „Myślę, że w przypadku aktorów – i nas wszystkich – można jedynie zbliżyć się do poznania kogoś innego. To właśnie jest cudowne i tak frustrujące w byciu człowiekiem. Zawsze chcę wiedzieć więcej, zawsze staram się tam dotrzeć. Ale zawsze będzie bardzo tajemniczy mały kawałek, który należy tylko do tego człowieka.
Elizabeth, nagle czując się niepewnie, stara się znaleźć coś „prawdziwego” na planie swojego filmu. Teraz, gdy skończyła grać Gracie w blond peruce i różowej szmince, Elizabeth prosi o jeszcze jedno ujęcie, zanim ekran zgaśnie.
Czytając list Gracie, Burch mówi: „Elizabeth prawdopodobnie przeżywa swój najlepszy moment w roli Gracie i naszym zdaniem jeszcze kiedykolwiek to zrobi. To Ikar lecący zbyt blisko słońca”. „Kiedy zobaczymy ją później na planie, wiemy, że nigdy nie będzie czuła się tak pewna siebie, jak wtedy, gdy była sama w swoim pokoju”.
Jeśli chodzi o Joe, ostatni raz widzimy go na przyjęciu z okazji ukończenia szkoły jego dzieci, gdzie zalewa się łzami, obserwując go z daleka. To publiczność decyduje, czy opuścić Gracie, czy nie.
„Ten film rodzi pytania” – mówi Moore. „Wspaniałe jest to, że wiele osób pyta: «Jak myślisz, co się stanie? Czy rodzina zostanie razem?». Nie potrafię odpowiedzieć. A film kończy się na wdechu, a nie na wydechu.
Tworzenie filmu: Julianne Moore reżyseruje Mary Kay Letourneau w nowym filmie Netflix „May Grudzień”
Charles Melton jest jednym z pierwszych nominowanych do Oscara i bijącym sercem filmu
Maj grudzień zapowiada się na głównego pretendenta do nagród. Portman i Moore (obaj zdobywcy Oscara) ponownie walczą o swoje role, podobnie jak Burch o najlepszy scenariusz oryginalny. Tymczasem Melton ma szansę zdobyć swoją pierwszą nominację do Oscara dla najlepszego aktora drugoplanowego, po tym jak w zeszłym tygodniu zdobył nagrody Gotham Awards i New York Film Critics Circle Awards.
Melton (32 l.) jest najbardziej znany z roli Reggiego Mantle’a w serialu CW „Riverdale”. Hines nie był zaznajomiony z serią, ale od razu był pod wrażeniem taśmy z przesłuchania.
„To było inne od tego, co Jo sobie wyobrażała na tej stronie” – mówi Hines. W porównaniu z innymi aktorami, którzy czytali dla tej roli, interpretacja Charlesa była bardziej stonowana, bardziej werbalna i bardziej powściągliwa. Jego wzrok był prawie rozproszony, kiedy zobaczyłem jego zdjęcie, zanim przeczytał część. Powiedziałem: Nie sądzę, żeby to zadziałało. Wygląda jak model. Ale zrobił coś bardzo niezwykłego i zrozumiał wiele rzeczy na temat Joe, co stało się jasne podczas testu, który zdał.
„To cud” – kontynuuje Haynes. „Ma o wiele mniej doświadczenia niż Julian czy Natalie. Najwyraźniej ma do czynienia z tymi wybitnymi, potężnymi artystami. Ale Charles wnosi do Joe wrażliwość i fizyczność, to jest bardzo specyficzne. To jak delikatny występ na żywo. Jego delikatne małe serce jest bije tuż przed tobą.”