NASA, SpaceX wysłali misję astronautów Crew-8 na ISS z powodu złej pogody – Lot kosmiczny teraz

Crew Dragon Endeavour firmy SpaceX znajduje się na szczycie rakiety Falcon 9 przed wystrzeleniem misji Crew-8 z Centrum Kosmicznego im. Kennedy'ego w NASA. Zdjęcie: Adam Bernstein/Teraz lot kosmiczny

Aktualizacja o 20:00 EDT: NASA i SpaceX wstrzymały start z powodu silnych wiatrów w korytarzu wznoszenia.

SpaceX po raz drugi w tym roku przygotowuje się do wysłania kwartetu ludzi na Międzynarodową Stację Kosmiczną. Rakieta Falcon 9 i statek kosmiczny Crew Dragon Endeavour stoją w Centrum Kosmicznym im. Kennedy'ego. Będą jednak musieli poczekać jeszcze jeden dzień, ponieważ pogoda na karcie pokładowej nie pozwoliła na wystartowanie późno w sobotni wieczór.

Misja Crew-8 ma teraz wystartować z historycznego kompleksu startowego 39A w niedzielę, 3 marca o godzinie 22:53 EDT (03:53 UTC w niedzielę). Start został również przełożony z 1 marca ze względu na złą pogodę na nisko położonym obszarze na morzu, gdzie załoga zostanie uratowana w przypadku nieoczekiwanego niepowodzenia misji podczas wynurzania.

45. Eskadra Meteorologiczna prognozuje na niedzielę 75% pogodnej pogody, z porywistym wiatrem na górnym poziomie oraz chmurami w rejonie wyrzutni.

Spaceflight Now będzie transmitowany na żywo ze strony prasowej Centrum Kosmicznego im. Kennedy'ego, począwszy od około czterech godzin przed startem.

Misja będzie pierwszą dla trzech z czterech członków załogi. Pilot Michael Barratt poleciał wcześniej statkiem kosmicznym Sojuz i promem kosmicznym Discovery na Międzynarodową Stację Kosmiczną odpowiednio w 2009 i 2011 roku.

„Pomysł wielu pojazdów jest początkowo po prostu pozytywnym sygnałem dla lotów kosmicznych załogowych” – powiedział Barratt. „Różne agencje: agencja rządowa, agencja prywatna, inna agencja rządowa. Loty kosmiczne załogowe przeżywają rozkwit i to naprawdę dobrze.

Chociaż SpaceX Dragon z pewnością ma swoje zalety jako nowszy pojazd, jest coś godnego podziwu w jego lotach z przeszłości, powiedział Barratt.

„Istnieje wiele wspólnych elementów. Fizyka porusza się bardzo dobrze, ale funkcjonalność, redundancja, bezpieczeństwo, ergonomia i interfejsy międzyludzkie różnią się w poszczególnych pojazdach. „Osobiście uważam, że poznanie tych różnic jest bardzo interesujące.”

Specjalistka ds. misji Janet Epps również szkoliła się na trzech różnych pojazdach. Po raz pierwszy został przygotowany do lotu jako członek Ekspedycji 56/57 w 2018 roku, ale został wycofany z tej misji bez wyjaśnień ze strony NASA. Następnie został oddany do użytku do pierwszego operacyjnego lotu statku kosmicznego Boeing Starliner, zanim zaczął doświadczać wieloletnich opóźnień.

READ  Badanie mówi, że zanieczyszczenie czarnym węglem z turystyki i badań zwiększa topnienie lodu Antarktyki na Antarktydzie

Powiedziała, że ​​wszystkie komentarze ludzi na przestrzeni lat nie są dla niej teraz ważne. Epps stwierdziła, że ​​jest bardzo podekscytowana możliwością pierwszego lotu w kosmos po tym, jak w 2009 roku została wybrana na astronautkę.

„Muszę się skupiać na tym, co ważne, a dla mnie najważniejszą rzeczą jest to, aby starać się być sumiennym pracownikiem, a podczas szkolenia mieć świadomość pracy przede mną i uważać, aby nie skupiać się na rzeczach, które nie są już ważne” – powiedział Epps. Wydarzenie z przeszłości należy teraz do przeszłości i tak pozostanie. Nie chcę iść dalej, ponieważ dzieje się teraz zbyt wiele dobrych rzeczy.

Podczas konferencji prasowej przed startem Epps powiedziała, że ​​najważniejszą pamiątką, jaką zabierze ze sobą w kosmos, jest zdjęcie jej matki. W indywidualnym wywiadzie dla Spaceflight Now podkreśliła wpływ swojej matki na jej podróż.

„Dowiedziałam się, że zostałam wybrana na astronautkę, a jej słowa do mnie brzmiały: „Jestem bardzo szczęśliwa z twojego powodu”. Zawsze tego chciałam w życiu i wiem, że dobrze sobie poradzisz. Wkrótce potem ona zmarła, co było bardzo intensywne” – powiedział Epps. Dla mnie w tym momencie.

Dowódca ósmej załogi Matthew Dominique również wykona swój pierwszy lot w kosmos. Jako członek klasy astronautów z 2017 r., Żółwie, jego podróż na stację kosmiczną pomoże w utrzymaniu ciągłej obecności tej grupy astronautów. Astronauta NASA Raja Chari żartobliwie nazwał tę koncepcję „przejęciem żółwia”, kiedy on i Kayla Barron wystartowali jako członkowie Crew-3 w 2021 roku.

Prawie to straciliśmy. „Na szczęście był mały wypadek z boosterem, który uderzył w most, bo Crew-5 jest super, Crew-5 to duża grupa ludzi, ale ich jedynym minusem jest brak żółwi” – ​​zażartował Dominic. „W ten sposób doprowadziło to do wypuszczenia Crew-5, umożliwiając Frankowi [Rubio] Aby wypełnić lukę w ciągłej obecności Żółwi w przestrzeni pomiędzy Załogą-4 i Załogą-6.

READ  Naukowcy z UC Santa Cruz są świadkami czarnej dziury pożerającej gwiazdę

Dominic dołączył do zespołu astronautów z Marynarki Wojennej Stanów Zjednoczonych, gdzie pracował jako pilot testowy. Na 28 samolotach wylatał ponad 1600 godzin.

„Patrzysz na filmy i myślisz o krawędzi atmosfery, o krawędzi obwiedni, ale wiele testów w locie to planowanie, inżynieria i praca ze wspaniałymi grupami ludzi, którzy to realizują. A potem od czasu do czasu wykonujesz lot próbny na krawędzi koperty” – powiedział Dominic.

Załogę uzupełnia kosmonauta Roscosmos Alexander Grebenkin. Jest absolwentem Wyższej Wojskowej Szkoły Lotniczej w Irkucku, studiował inżynierię i naprawę radioodbiorników lotniczych. Studiował także komunikację radiową i radiofonię na Moskiewskim Uniwersytecie Technicznym Łączności i Informatyki.

Szkolenie astronautów rozpoczął w 2018 r., a w 2021 r. uzyskał stanowisko astronauty testowego.

„Powiedziałbym, że każdy, kto robi cokolwiek w swoim życiu, powinien starać się w miarę swoich możliwości wchłonąć wszystko, nad czym pracuje, i być jak najbardziej wszechstronny” – powiedział Grebenkin. tłumacz. „Wszystko, czego się nauczyłem, bardzo mi się przydało w karierze astronauty. Powiedziałbym, że zostałem wybrany dzięki temu, czego dokonałem wcześniej.

Grebenkin powiedział, że szkolenie Crew Dragon było trudne. Powiedział, że czas podróży między Rosją a Stanami Zjednoczonymi w celu szkolenia sprawia, że ​​wydaje się to długim procesem.

„Musieliśmy dużo podróżować, nie tylko uczysz się nowego samochodu, ale spotykasz nowy zespół szkoleniowy, przyzwyczajasz się do nowego podejścia do treningów. To jest coś innego” – powiedział.

Rosyjski kosmonauta Alexander Grebenkin omawia z dziennikarzami misję Crew-8 wkrótce po wylądowaniu w Centrum Kosmicznym im. Kennedy'ego 26 lutego 2024 r. Zdjęcie: Adam Bernstein/Spaceflight Now

Nowe rekordy SpaceX

Wystrzelenie misji Crew-8 będzie piątym lotem statku kosmicznego Crew Dragon Endeavour. Ma zostać dowódcą lotu dowolnego statku kosmicznego Dragon, zarówno w wersji załogowej, jak i towarowej.

„Poświęciliśmy trochę więcej czasu, aby porozmawiać o pracy, którą wykonaliśmy, aby upewnić się, że jesteśmy gotowi do lotu tym pojazdem” – powiedział Steve Stich, dyrektor programu Commercial Crew Programu NASA, podczas telekonferencji przed startem. „W szczególności poruszyliśmy wiele specjalnych tematów związanych z systemem stentów”.

Stitch powiedział, że SpaceX wymieniło szereg zaworów, aby zaradzić zużyciu zaobserwowanemu wcześniej podczas poprzednich lotów. Ponadto Bill Gerstenmaier, wiceprezes SpaceX ds. konstrukcji i niezawodności lotów, powiedział, że mając możliwość przewiezienia 49 osób, wiele misji towarowych poprzedzających tę wiele ich nauczyło.

READ  Po „Cezarach na Marsie” Chiny rywalizują ze Stanami Zjednoczonymi o dominację w kosmosie; 2030 wyznacza termin na misję na Marsa

Po wystrzeleniu Crew-8 SpaceX wyśle ​​na orbitę łącznie 53 osoby w ramach 13 lotów Dragon.

„Mieliśmy okazję wypróbować te urządzenia i zobaczyć je podczas innych lotów, więc otwiera się przed nami ogromna szansa „Latając i wykonując różnorodne misje, jakie musimy wykonać, czerpiemy tyle samo z lotu” – powiedział Gerstenmaier. „Naprawdę dobrze jest wypróbować pewne rzeczy w pojazdach towarowych, a następnie zobaczyć, jak działają, a następnie potwierdzić i upewnić się, że uzyskujemy odpowiednią wydajność, potrzebną do wykonywania zadań załogi”.

Obecnie łaziki Dragon są certyfikowane na maksymalnie pięć lotów, ale NASA i SpaceX pracują nad rozszerzeniem tej liczby do 15 misji.

„Być może nie uda nam się tego osiągnąć w każdym systemie. Zaczęliśmy od tego i jesteśmy w trakcie wykonywania tej pracy. Jesteśmy w trakcie sprawdzania wszystkich tych komponentów” – powiedział Stitch. „Niektóre z nich zostały już zatwierdzone na 15 lotów, inne nie. „Wciąż nad tym pracujemy, a niektóre z tych elementów musiały przejść rehabilitację, aby mieć pewność, że wytrzymają 15 lotów”.

Nowy statek kosmiczny Crew Dragon jest obecnie produkowany w Hawthorne w Kalifornii. Stitch powiedział, że prawdopodobnie będzie gotowy do lotu w ramach misji Crew 10 na początku 2025 r. SpaceX oczekuje, że pojazd będzie gotowy do służby jesienią 2024 r., dodał Gerstenmaier.

„Zatem ilekroć NASA będzie chciała pójść dalej i użyć tego pojazdu, będzie on dostępny w ostatnim kwartale tego roku” – dodał.

Wzmacniacz pierwszego stopnia tej misji, numer końcowy B1083, zostanie wystrzelony po raz pierwszy podczas tej misji. Wyląduje w strefie lądowania 1 (LZ-1) na stacji sił kosmicznych na przylądku Canaveral około 7,5 minuty po starcie.

Mieszkańcy obszaru środkowej Florydy mogą usłyszeć huk dźwiękowy, gdy wzmacniacz zbliża się do lądowania.

SpaceX wystrzeli misję Crew-8 przy użyciu nowego wzmacniacza pierwszego stopnia Falcona 9. B1083 ma wylądować w strefie lądowania 1 (LZ-1) na stacji sił kosmicznych Cape Canaveral około 7,5 minuty po starcie. Zdjęcie: Adam Bernstein/Teraz lot kosmiczny

Dodaj komentarz

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany. Wymagane pola są oznaczone *