NASA publikuje pierwsze kolorowe zdjęcia z Kosmicznego Teleskopu Webba

10 lipca (Reuters) – Zaciągając kurtynę na galerię obrazów, jak żadna inna, NASA wkrótce zaprezentuje pierwsze pełnokolorowe obrazy z Kosmicznego Teleskopu Jamesa Webba, rewolucyjnego instrumentu zaprojektowanego do oglądania wszechświata aż do zarania wszechświata.

Niecierpliwie oczekiwane ujawnienie 12 lipca obrazów i danych spektralnych z nowego obserwatorium operacyjnego następuje po sześciomiesięcznym procesie zdalnego wykrywania różnych elementów, ustawiania luster i przyrządów kalibracyjnych.

Dzięki Webbowi, który jest teraz precyzyjnie dostrojony i w pełni skoncentrowany, astronomowie rozpoczną konkurencyjnie wybraną listę projektów naukowych, aby zbadać ewolucję galaktyk, cykle życia gwiazd oraz atmosfery odległych egzoplanet i księżyców naszego zewnętrznego Układu Słonecznego.

Zarejestruj się teraz, aby uzyskać bezpłatny nieograniczony dostęp do Reuters.com

Oczekuje się, że pierwsza partia zdjęć, której przetworzenie z surowych danych z teleskopu zajęło tygodnie, dostarczy przekonującego wglądu w to, co Webb uchwyci podczas nadchodzących misji naukowych.

W piątek NASA opublikowała listę pięciu ciał niebieskich, które zostały wybrane do pokazania po raz pierwszy w serwisie Webb, który został zbudowany dla amerykańskiej agencji kosmicznej przez giganta lotniczego Northrop Grumman. (NOC.N).

Wśród nich są sedmany – gigantyczne obłoki gazu i pyłu wyrzucone w kosmos przez gwiezdne eksplozje, które tworzą żłobki nowych gwiazd – oraz dwie gromady galaktyk.

Jeden z nich, według NASA, przedstawia obiekty na pierwszym planie tak masywne, że działają jak „soczewki grawitacyjne”, optyczne zniekształcenie przestrzeni, które dramatycznie wzmacnia światło padające z tyłu, aby odsłonić jeszcze słabsze obiekty dalej w czasie. . Jak daleko wstecz i to, co pojawiło się w aparacie, dopiero się okaże.

NASA opublikuje również pierwszą spektroskopową analizę egzoplanety Webba, ujawniającą molekularne sygnatury wzorców przefiltrowanego światła przechodzącego przez jej atmosferę. Egzoplaneta w tym przypadku, mniej więcej połowa masy Jowisza, znajduje się w odległości ponad 1100 lat świetlnych. Rok świetlny to odległość, jaką światło pokonuje w ciągu roku – 5,9 biliona mil (9,5 biliona km).

READ  Jak geolodzy z MIT mapują ukryte warstwy Ziemi

„Przenieś mnie jako naukowca… jako człowieka”

Wszystkie pięć wstępnych celów było już znanych naukowcom. Jedna z nich, grupa galaktyk 290 milionów lat świetlnych od Ziemi, znana jako Kwintet Stephana, została odkryta w 1877 roku.

Ale urzędnicy NASA obiecują, że zdjęcia Webba ukazują ich poddanych w zupełnie nowym świetle, całkiem dosłownie.

„To, co zobaczyłem, poruszyło mnie jako naukowca, inżyniera i człowieka” – powiedziała dziennikarzom zastępca administratora NASA Pam Milroy, która przejrzała zdjęcia podczas briefingu informacyjnego z 29 czerwca.

Klaus Pontopedan, naukowiec projektu Webba w Space Telescope Science Institute w Baltimore, gdzie inżynierowie kontroli misji obsługują teleskop, obiecał, że pierwsze zdjęcia „dostarczą” astronomom i społeczeństwu wielkiego, długo oczekiwanego sukcesu.

Teleskop na podczerwień o wartości 9 miliardów dolarów, największe i najbardziej złożone obserwatorium astronomiczne, jakie kiedykolwiek wysłano w kosmos, został wystrzelony w Boże Narodzenie z Gujany Francuskiej, na północno-wschodnim wybrzeżu Ameryki Południowej.

Miesiąc później instrument ważący 14 000 funtów (6350 kg) osiągnął pozycję grawitacyjną na heliocentrycznej orbicie, okrążając Słońce wraz z Ziemią około miliona mil od domu. Czytaj więcej

Webb, który wyświetla swoje obiekty głównie w widmie podczerwonym, jest około 100 razy bardziej czuły niż jego 30-letni poprzednik, Kosmiczny Teleskop Hubble’a, który okrąża Ziemię z odległości 340 mil (547 km) i działa głównie w zakresie optycznym. i promieniowanie ultrafioletowe Fioletowy. długości fal.

Większa, zbierająca światło powierzchnia zwierciadła głównego Webba – układ 18 sześciokątnych kawałków pozłacanego metalu berylowego – umożliwia mu obserwowanie obiektów z większych odległości, a tym samym w przeszłości, niż Hubble’a czy jakiegokolwiek innego teleskopu.

Jego czułość na podczerwień pozwala na wykrycie źródeł światła, które zostały ukryte w widmie widzialnym przez pył i gaz.

Oczekuje się, że te cechy razem wzięte przekształcą astronomię, zapewniając pierwszy wgląd w galaktyki niemowlęce sprzed zaledwie 100 milionów lat po Wielkim Wybuchu, czyli teoretycznym punkcie zapłonu, który wprawił w ruch znaną ekspansję Wszechświata około 13,8 miliarda lat temu.

READ  Nowa europejska rakieta Ariane 6 wystartuje po raz pierwszy w historii 9 lipca

Narzędzia Webba pozwalają również szukać oznak potencjalnie podtrzymujących życie atmosfer wokół dziesiątek nowo udokumentowanych roślin krążących wokół odległych gwiazd oraz do obserwacji światów znacznie bliższych domu, takich jak Mars i lodowy księżyc Tytan.

W połączeniu z wieloma badaniami, które zostały już opracowane dla Webba, najbardziej rewolucyjne wyniki teleskopu mogą być tymi, których nie można było jeszcze przewidzieć.

Tak było w przypadku zaskakującego odkrycia Hubble’a poprzez obserwacje odległych supernowych, że ekspansja Wszechświata przyspiesza, a nie zwalnia, otwierając nową dziedzinę astrofizyki poświęconą tajemniczemu zjawisku, które naukowcy nazywają ciemną energią.

Teleskop Webba to międzynarodowa współpraca prowadzona przez NASA we współpracy z europejskimi i kanadyjskimi agencjami kosmicznymi.

Zarejestruj się teraz, aby uzyskać bezpłatny nieograniczony dostęp do Reuters.com

Raportowanie i pisanie przez Steve’a Gormana; Dodatkowe raporty Joeya Rowletta. Edytowanie przez Lisę Schumaker

Nasze kryteria: Zasady zaufania Thomson Reuters.

Dodaj komentarz

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany. Wymagane pola są oznaczone *