Narges Mohammadi: Dzieci więźniarki, laureatki Nagrody Nobla, boją się, że nigdy więcej jej nie zobaczą


Oslo, Norwegia
CNN

W wieku czterech lat Ali Rahmani zdał sobie sprawę, że jego rodzina nigdy nie będzie prowadzić normalnego życia.

On pamięta Irańska Straż Rewolucyjna Aresztowanie ojca. Od tego czasu on i jego siostra bliźniaczka Kiana Życie było pasmem aresztowań, separacji i wygnań. Jeżeli jedno z rodziców jest obecne, drugie przebywa w więzieniu.

Mają teraz 17 lat i zaakceptują to pokojowa Nagroda Nobla W tę niedzielę w imieniu swojej uwięzionej matki, słynnego irańskiego działacza Nargesa Mohammadi. Razem wygłoszą wykład Nobla, który był Została przemycona z okrytego złą sławą więzienia Evin.

„Stoję tutaj i próbuję wyobrazić sobie tłum. Będziemy tam stać, aby wygłosić przemówienie” – powiedziała Kiana CNN podczas zwiedzania ratusza w Oslo, gdzie odbędzie się prestiżowa ceremonia.

Przechodzą obok prostych miejsc siedzących pod wysokimi freskami w stronę sceny. „Musimy sobie z tym wszystkim poradzić”, mówi Kiana, stojąc obok zdjęcia ich matki otoczonej panelami fioletowych orchidei. „Będzie tu wiele ważnych osób. To naprawdę przygotowanie mentalne”.

Oboje nie widzieli matki od ósmego roku życia i nie rozmawiali z nią od prawie dwóch lat ze względu na coraz większe ograniczenia w komunikacji, które zaostrzyły się przed ceremonią. Za swoją aktywność i kampanię na rzecz praw człowieka, wsparcie dla więźniów politycznych i sprzeciw wobec kary śmierci Mohammadi i jej rodzina zapłacili wysoką cenę.

Była aresztowana 13 razy, pięciokrotnie skazana za przestępstwa i skazana na 31 lat więzienia i 154 baty.

„Jesteśmy bardzo dumni ze wszystkiego, co zrobiła. To, co nas dzisiaj naprawdę zasmuca, to fakt, że jej tu nie ma, ponieważ to nie my powinniśmy być osobami przeprowadzającymi wywiady. To prawo mojej matki, ale zrobimy, co w naszej mocy, aby być jej głosem i reprezentować co dzieje się w Iranie” – mówi Ali.

READ  Birmańska junta wojskowa oskarża byłego ambasadora Wielkiej Brytanii o przestępstwa imigracyjne

Odpowiedzialność za bycie głosem nie tylko swojej matki, ale głosu swojego ludu spada na nich.

„Nie jesteśmy tu tylko dla siebie lub naszej rodziny, ale w imię wolności, demokracji i ruchu na rzecz wolności kobiet” – mówi Kiana, odnosząc się do ogólnokrajowych protestów w związku ze śmiercią w areszcie 22-letniej Mahsy Giny Amini. Od irańskiej policji moralności W 2022 r.

To droga, którą nie muszą podążać sami. W Oslo są stale witani przez członków irańskiej diaspory, którzy podobnie jak ich ojcowie zapłacili cenę za swój sprzeciw latami więzienia lub wygnania.

Mówią, że rozumieją i akceptują ofiarę, pomimo jej wpływu na ich życie. Od 2015 roku mieszkają z ojcem na dobrowolnym wygnaniu we Francji.

„Oczywiście czasami w życiu chciałam, żeby moja mama była przy mnie” – Kiana powiedziała CNN. „W okresie dojrzewania Twoje ciało się zmienia i to jest pytanie, które zadałabyś swojej matce. Nie miałam kogo zapytać, więc sama się tego nauczyłam. Bardzo by mi się podobało, gdyby zabrała mnie na zakupy i nauczyła, jak nakładać kosmetyki -up i jak radzić sobie ze swoim ciałem.

Pielęgnuje wspomnienia z dzieciństwa swojej matki. „Opisuję ją trochę jak mamę Disneya, trochę jak z filmów” – mówi Kiana. „Jeśli jesteśmy głodni, możemy zjeść tyle lodów, ile chcemy. Jeśli chcemy sobie pozwolić na więcej jedzenia, zawsze możemy. Robiła wszystko, abyśmy czuli się komfortowo i stabilnie w swoim życiu. Grała obie role dobrze, tak jak teraz robi to mój ojciec.

Ostatni raz ją przytulałem w dniu aresztowania, kiedy nie miała jeszcze dziewięciu lat. Zrobiła im śniadanie, wysłała do szkoły, a kiedy wrócili, jej już nie było.

Zarówno Ali, jak i Kiana znajdują pocieszenie w prostej realizacji. Pomimo rosnących obaw związanych z pogarszającym się stanem zdrowia matki wierzą, że międzynarodowe uznanie i presja na Iran mogą uratować jej życie.

READ  Przedstawiciele USA twierdzą, że Rosja wystrzeliła na Ukrainę potężne pociski naddźwiękowe. Oto co wiemy

Ali zwraca uwagę na skalę bólu wywołanego wiadomościami o egzekucjach więźniów politycznych, a także zabiciem setek innych osób podczas protestów. „Wielu naszych obywateli straciło ojców, matki i rodzeństwo” – mówi.

„Szczerze mówiąc, cieszę się, że żyje, bo inni stracili bliskich, a ja nawet nie potrafię sobie wyobrazić, jak to jest” – mówi Kiana.

W sobotę, dzień przed ceremonią, ogłosili, że Mahomet rozpocznie kolejny strajk głodowy w proteście przeciwko łamaniu praw człowieka w Iranie i łamaniu praw obywatelskich bahaitów, mniejszości religijnej w Iranie.

Podczas tournée poprzedzającego ceremonię spotkali się z Berrit Reiss-Andersen, przewodniczącą Norweskiego Komitetu Nagrody Nobla, która 6 października, ogłaszając zdobycie Nagrody Nobla, wyraziła uznanie dla walki Mohammadi z „dyskryminacją i systemowym uciskiem”.

Rząd irański wezwał do uwolnienia Mohammadiego.

„Jest mi bardzo smutno i czuję, że Iran to wstyd trzymać w więzieniu osobę uznaną za godną Pokojowej Nagrody. Cały czas o niej myślę, że nie będzie miała okazji doświadczyć tak wielkiego wydarzenie” – dodaje. „Ale czuję też, że jest dobrze reprezentowana przez Przed swoimi dziećmi i mężem.

Oboje oglądają wystawę upamiętniającą działalność ich matki w Pokojowym Centrum Nobla.

Od lat 90. Mohammadi działa na rzecz praw kobiet i demokracji oraz współpracowała z zakazanym Centrum Obrońców Praw Człowieka, założonym przez laureatkę Pokojowej Nagrody z 2003 r. Shirin Ebadi, której zdjęcie również pojawia się na wystawie.

Reyhan Tavati/Middle East Images/AFP/Getty Images

Narges Mohammadi w Teheranie, Iran, 2021 r

Ściany muzeum wypełnione są zdjęciami z dzieciństwa brata i rzadkimi okazjami, kiedy młoda rodzina była razem i uśmiechnięta. Ali i Kiana liczą stopnie w kącie, które miało odtworzyć sytuację, w której przebywali ich rodzice w izolatce. Ali opowiada, jak ich ojciec, Tajji Rahmani, przez 14 lat był więźniem politycznym, utrzymując zdrowie psychiczne, chodząc tam i z powrotem, a pocieszenie znajdował w napisach pozostawionych na ścianach przez byłych więźniów.

READ  Watykan zwraca rzeźby z Partenonu Grecji

To rodzaj „białej tortury”, którą ich matka szczegółowo udokumentowała w książce, którą napisała w więzieniu, a która również jest eksponowana w muzeum.

Więzienie nie uciszyło Al-Mohammadiego. Nie można było zobaczyć, jak w 2022 roku ulice Iranu zapełniły się masowymi protestami przeciwko reżimowi teokratycznemu. Jednak na nagraniach audio przemyconych z więzienia i udostępnionych CNN słychać ją, jak prowadzi swoich współwięźniów w słynnym skandowaniu protestacyjnym „Kobiety, życie, wolność”.

W dalszym ciągu niestrudzenie pracuje nad demaskowaniem napaści na tle seksualnym wobec więźniów politycznych, m.in. w pisemnym wywiadzie udzielonym CNN tego lata za pośrednictwem pośredników. Jej kary więzienia stale rosną, m.in. pod zarzutem spisku przeciwko bezpieczeństwu narodowemu i szerzenia fałszywej propagandy.

Przyrzekła sobie, że nigdy nie przestanie, nawet jeśli oznaczałoby to spędzenie reszty życia w więzieniu.

„Naprawdę nie jestem zbyt optymistyczny, jeśli chodzi o tę wizję [my mother] jeszcze raz. „Mojej mamie wciąż grozi 10 lat więzienia i za każdym razem, gdy coś robi, na przykład wysyła list, który będziemy czytać na imprezie, zwiększa to jej karę” – mówi Kiana. „Zawsze będziesz w moim sercu i akceptuję to, ponieważ walka, ruch i wolność życia kobiet są tego warte. Wolność i demokracja są bezcenne. „Wszystko jest warte poświęcenia”.

Dodaj komentarz

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany. Wymagane pola są oznaczone *