Twarda globalna odpowiedź na posunięcia rosyjskiego prezydenta Władimira Putina przeciwko Ukrainie zaczęła pojawiać się we wtorek, gdy kraje europejskie i Stany Zjednoczone przygotowywały się do nałożenia sankcji, a Niemcy zatrzymały duży gazociąg, ale prezydent Rosji pozostał wyzywający. Oblicze globalnego potępienia.
Dzień po panu Putin Rozpoznano dwa separatystyczne regiony We wschodniej Ukrainie, jako niepodległa Ukraina, dwóch europejskich urzędników powiedziało we wtorek, że Rosja wysłała wojska do regionu, ale rosyjskie MSZ jak dotąd zaprzecza.
We wtorek wczesnym rankiem John Viner, zastępca doradcy ds. bezpieczeństwa narodowego Bidena, powiedział, że rosyjskie siły zaczęły wkraczać na Ukrainę, oświadczając w telewizji CNN, że „inwazja jest inwazją i tak właśnie się teraz dzieje”.
Przerażeni Ukraińcy wsiadali do autobusów z separatystycznych regionów, nawet gdy prezydent Ukrainy Wołodymyr Zełenski wezwał swój nękany bitwą kraj do „zachowania spokoju” w czasie kryzysu.
Ale jednocześnie pan Zełenski nalegał, aby Ukraina nie oddawała terytorium, i wydawało się, że jego minister obrony Ołeksij Reznikow przygotowuje wojska swojego kraju do bitwy.
„Będziemy mieć trudny proces”, powiedział pan Reznikov w smutnym liście wydanym przez wojsko. Będą straty. Będziesz musiał przejść przez ból i przezwyciężyć strach i rozpacz.”
Jednak nie było natychmiastowych oznak poważnej eskalacji militarnej we wschodniej Ukrainie, a większość uwagi we wtorek skupiono w stolicach europejskich, ponieważ przywódcy przygotowali się na to, co powiedzieli, że będzie pakietem ostrych sankcji wobec Moskwy. Przywódcy amerykańscy i europejscy potępili poniedziałkową decyzję Putina o uznaniu separatystycznych regionów, tzw. Donieckiej i Ługańskiej Republiki Ludowej, które powstały po wszczęciu przez Rosję wojny z separatystami we wschodniej Ukrainie w 2014 roku.
To była administracja Bidena we wtorek rano Omów sankcje, które należy wprowadzić przeciwko Putinowi, jego współpracownikom i rosyjskiemu systemowi finansowemu. Stany Zjednoczone stoją przed trudnym zadaniem, starając się wyjaśnić, że działania Putina we wschodniej Ukrainie nie pozostaną bezkarne, jednocześnie pozostawiając otwartą możliwość nałożenia dalszych sankcji, jeśli Putin zaatakuje resztę kraju.
W Moskwie Putin zaprzeczył temu, co określił jako spekulacje, że Moskwa planuje „przywrócenie Imperium Rosyjskiego w granicach imperium”.
„To absolutnie nie odpowiada rzeczywistości” – powiedział Putin w wypowiedziach telewizyjnych obok prezydenta Azerbejdżanu Ilhama Alijewa, byłej republiki sowieckiej, blisko związanej z Ukrainą i Rosją.
Dzień wcześniej Putin wygłosił długie, płomienne przemówienie opisujące Ukrainę jako część Rosji, opisując rząd w Kijowie jako nie tylko „marionetkę” Stanów Zjednoczonych i ich przywódców, którzy są wyłącznie odpowiedzialni za wszelkie „rozlew krwi”, które mogą nastąpić w przyszłości. .
„Jeśli chodzi o tych, którzy przejęli władzę w Kijowie i nadal ją dzierżą, domagamy się natychmiastowego zaprzestania działań wojennych” – powiedział, odnosząc się do stolicy Ukrainy.
Przedstawiciele Białego Domu powiedzieli, że Biden nałoży sankcje gospodarcze na separatystyczne regiony Ukrainy, a kolejna reakcja Zachodu zostanie ogłoszona we wtorek. Do tego czasu, wielu doradców Bidena powiedziało, że spodziewali się już, że rosyjskie siły przejdą przez granicę na Ukrainę, przekraczając linię, którą Biden wyznaczył do nałożenia „szybkich i twardych” sankcji na Moskwę.
W ostatnich tygodniach od 150 do 190 tysięcy rosyjskich żołnierzy, według zachodnich szacunków, stopniowo ogarniało swoich sąsiadów, a Stany Zjednoczone wielokrotnie ostrzegały, że pytanie o rosyjską inwazję nie brzmiało, czy była, czy nie.
Filmy o konwojach wojskowych przemieszczających się przez terytorium separatystów krążyły we wtorek w mediach społecznościowych, ale nie było natychmiastowego oficjalnego potwierdzenia, że były to siły rosyjskie, a nie separatystów wspieranych przez Rosję.
Po stronie ukraińskiej w mediach społecznościowych pojawiły się podobnie niepotwierdzone doniesienia, że armia ukraińska przesuwa ciężką broń, taką jak artyleria samobieżna i czołgi, na linię frontu z enklawami separatystów.
Sekretarz Stanu Anthony J. Mrugać na Twitterze To, że „uznanie przez Rosję „niepodległości” tak zwanych republik kontrolowanych przez jej pełnomocników to przewidywalny wstyd”. Dodał, że powiedział ministrowi spraw zagranicznych Ukrainy Dmytro Kulebie, że Stany Zjednoczone potępiają te działania „w najostrzejszych słowach”.
Na nadzwyczajnym posiedzeniu Rady Bezpieczeństwa ONZ pod koniec poniedziałku kilka krajów skrytykowało Rosję, twierdząc, że posunięcie to stanowiło naruszenie Karty Narodów Zjednoczonych i zamach na suwerenność Ukrainy. Chociaż spotkanie zakończyło się bez działania, Linda Thomas Greenfield, ambasador USA przy ONZ, powiedziała, że członkowie rady „wysłali jednolitą wiadomość – że Rosja nie powinna rozpoczynać wojny”.