- autor, Rushdiego Abuloffa, Toma McArthura i Lucy Clark-Billings
- magazyn, wiadomości BBC
Ministerstwo zdrowia w Gazie kierowane przez Hamas twierdzi, że co najmniej 90 Palestyńczyków zginęło w izraelskich nalotach na wyznaczonym obszarze humanitarnym.
Według oświadczenia ministerstwa zdrowia około 300 osób zostało rannych w izraelskim ataku wymierzonym w starszego przywódcę Hamasu Mohammeda Taifa i jego zastępcę Rafę Salamę.
Na sobotniej konferencji prasowej premier Izraela Benjamin Netanjahu powiedział, że „nie ma pewności”, czy któryś z nich zginął.
Armia izraelska zaatakowała obszar al-Mawazi w pobliżu Khan Yunis, który został uznany za strefę humanitarną.
Naoczny świadek w al-Mawasi powiedział BBC, że miejsce uderzenia wyglądało jak po „trzęsieniu ziemi”.
Filmy z okolicy pokazują tlący się wrak i ładowanie krwawych ofiar na nosze.
Można zobaczyć ludzi desperacko próbujących podnieść rękami gruz ogromnego krateru.
BBC Verify sprawdziło materiał filmowy przedstawiający następstwa ataku, który potwierdza, że miał on miejsce na obszarze wskazanym na stronie internetowej Sił Obronnych Izraela (IDF) jako strefa humanitarna.
Netanjahu powiedział, że wydał rozkaz kontynuowania operacji po otrzymaniu informacji od swoich ogólnych sił bezpieczeństwa.
Powiedział, że w pobliżu nie ma zakładników i chce poznać zakres szkód ubocznych oraz rodzaj broni, która zostanie użyta.
Podczas konferencji prasowej obiecał wyeliminować wszystkich starszych członków grupy.
„Bez względu na wszystko, zdobędziemy pełne przywództwo Hamasu” – dodał Netanjahu.
Później przywódca Hamasu Ismail Haniyeh, cytowany przez agencję informacyjną AFP, oskarżył Netanjahu o próbę zapobieżenia zawieszeniu broni w wojnie w Gazie poprzez „brutalne masakry”.
Hamas stwierdził, że twierdzenie, że jego przywódcy byli celem, jest „fałszywe”.
„To nie pierwszy raz, kiedy Izrael twierdzi, że obiera za cel przywódców palestyńskich, co później okazuje się fałszywe” – stwierdziła grupa w oświadczeniu.
Izraelski urzędnik wojskowy powiedział, że atak miał miejsce na „otwartej przestrzeni”, „bez cywilów”.
Odmówił powiedzenia, czy znajdował się w wyznaczonej bezpiecznej strefie, ale powiedział, że przywódcy Hamasu utworzyli ją „cynicznie” na obszarze cywilnym.
Urzędnik powiedział również, że nie słyszał o żadnych zakładnikach w okolicy podczas ataku na Izrael 7 października.
Dodał, że przed „precyzyjnym uderzeniem” zebrano „precyzyjne informacje wywiadowcze”.
Lekarz w szpitalu zajmujący się następstwami ataku powiedział BBC, że to „jeden z czarnych dni”.
W rozmowie z Newshour w BBC World Service dr Mohammed Abu Raya powiedział, że większość napływających przypadków zmarła, a inne doznały licznych ran szarpanych.
Powiedział, że czuł się jak w „piekle”, dodając, że wiele ofiar to cywile, zwłaszcza kobiety i dzieci.
Materiał filmowy z pobliskiego szpitala polowego w Kuwejcie ukazuje sceny chaosu podczas leczenia pacjentów na ziemi.
Brytyjska organizacja charytatywna Medical Aid for Palestyńczycy stwierdziła, że kompleks medyczny Nassera w Khan Younis jest „przepełniony” i niezdolny do funkcjonowania.
Kim jest Mohammad Taif?
Mohammed Taif, szef Brygad Al-Kassam, wojskowego skrzydła Hamasu, jest jednym z najbardziej poszukiwanych ludzi przez Izrael.
Został uwięziony przez władze izraelskie w 1989 r., po czym utworzył brygady w celu pojmania izraelskich żołnierzy.
Izrael oskarża go o planowanie i nadzorowanie zamachów bombowych na autobusy, w których w 1996 r. zginęły dziesiątki tysięcy Izraelczyków, oraz o udział w schwytaniu i zamordowaniu trzech izraelskich żołnierzy w połowie lat 90.
Uważa się, że jest on jednym z mózgów ataku Hamasu z 7 października, w wyniku którego zginęło około 1200 Izraelczyków i obcokrajowców, głównie cywilów, a 251 zabrano z powrotem do Gazy jako zakładników.
Według ministerstwa zdrowia kierowanego przez Hamas, doprowadziło to do izraelskiej operacji wojskowej w Gazie, w której zginęło 38 400 Palestyńczyków.
Urzędnik Hamasu cytowany przez Reuters nazwał sobotni atak „poważną eskalacją”, czego Izrael nie jest zainteresowany osiągnięciem porozumienia o zawieszeniu broni.
BBC rozumie, że rozmowy o zawieszeniu broni w Katarze i Egipcie zakończyły się w piątek bez powodzenia.
W oddzielnym incydencie Agencja Obrony Cywilnej Strefy Gazy, kierowana przez Hamas, podała, że w izraelskim ataku w zachodniej Gazie zginęło 17 osób.
Według doniesień atak był wymierzony w salę modlitewną w obozie dla uchodźców Shadi na zachód od miasta Gaza. Izraelska armia na razie nie skomentowała tych twierdzeń.