Maxi Jazz, wokalista brytyjskiego zespołu Faithless, został znaleziony martwy w swoim łóżku. Miał 65 lat.
Zabrałem grupę do Media społecznościowe Aby podzielić się druzgocącą wiadomością ze swoimi fanami: „Z przykrością informujemy, że ostatniej nocy zmarł Maxi Jazz. Był człowiekiem, który zmienił nasze życie na tak wiele sposobów.
Nadał naszej muzyce właściwy sens i przesłanie. Był cudownym człowiekiem, który miał czas dla każdego i miał głęboką i dostępną mądrość. To był wielki zaszczyt i oczywiście móc z nim pracować”.
Chociaż wielu spekulowało na temat przyczyny przedwczesnej śmierci piosenkarza i autora tekstów, grupa zauważyła w swoim oświadczeniu, że frontman „umarł spokojnie we śnie”.
Czytaj więcej: Megan Thee Stallion otrzymuje wsparcie od artystów po skazaniu Tory’ego Laneza: Adele, Janelle Monae i nie tylko
spuścizna
Maxi Jazz, urodzony jako Maxwell Fraser, pochodzi z Londynu w Anglii i był mistrzem wszystkich branż, jeśli chodzi o muzykę.
Był piosenkarzem, autorem tekstów, muzykiem i DJ-em. Oprócz tych wyczynów był także założycielem Soul Food Cafe System.
Chociaż ma wiele do zrobienia, najbardziej znany jest ze swojej roli w Faithless, który był aktywny od 1995 do 2011 i od 2015 do 2016.
On i jego członkowie Rollo Armstrong, Sister Blues i Jimmy Coto czerpali inspirację z muzyki na całym świecie i stworzyli unikalne brzmienie, które zostało opisane jako „folk-house-hip-hop-blues-atmosfera-jazz-rap na „parkiet taneczny”. i kanapowy zespół” AP wspomniany.
Zespół wydał swój debiutancki album „Reverence” w 1996 roku, a ich najnowszy album „All Blessed” ukazał się w 2020 roku.
Chociaż Faithless nie były tak znane jak inne zespoły, miały silną i lojalną rzeszę fanów, którzy kochali ich muzykę.
Dla mnie obraz, „Reverence” miał powolny start, ale ludzie w końcu go dogonili, co przyniosło Faithless światową sławę; Ich kolejne albumy, „Outrospective” i „Forever Faithless”, to jedne z najpopularniejszych wydawnictw.
Nagła śmierć Jazza przyniosła falę wsparcia i miłości ze strony innych DJ-ów i fanów, którzy przenieśli się do mediów społecznościowych.
UB40 napisał: „Cudowny człowieku, znów odszedł trochę wcześniej, ale w końcu maxi może się wyspać. RIP Maxi Big Love UB40”.
DJ Dave Pearce napisał o odejściu Jazza: „To smutne, gdy dowiedziałem się, że Maxi Jazz odszedł. Faithless był kultową siłą w brytyjskiej muzyce tanecznej od połowy lat 90. i wpłynął na życie wielu osób. ciepłą, cudowną i przyjazną duszę – Dance Music Poeta – Myśli z rodziną i przyjaciółmi RIP.”
Przeczytaj także: Top 5 występów Jing Bell – Ranking: Taylor Swift, Sam Smith i nie tylko!
© 2015 MusicTimes.com Wszelkie prawa zastrzeżone. Nie powielaj bez pozwolenia.