NOWY ORLEAN — To była trzecia kwarta trzeciego meczu w sobotę. Oklahoma City Thunder szybko straciła 10 punktów przewagi nad New Orleans Pelicans, a środkowy Chet Holmgren miał w drugiej połowie odpocząć. Z prowadzeniem 2:0 w serii i słabym przeciwnikiem, łatwo było grać bezpiecznie i przewidywalnie.
Trener Thunder, Marc Daigneault, nie uważa jednak, że jest to bezpieczne i przewidywalne. Zamiast tego dostrzegł szansę na zrobienie czegoś zupełnie innego: umieszczenie Gordona Haywarda na środku. Gordona Haywarda!
Hayward nie tylko nie zdobył punktu przez cały sezon po sezonie, ale także zdobył go głęboko NIE Centrum; Ma 180 cm wzrostu i waży 225 funtów, a w 26 meczach dla Thunder zablokował łącznie jeden strzał. Nawet jak na standardy Daigneaulta był to skrajny skład. Pozostali czterej gracze to obrońcy Kason Wallace, Isaiah Joe, Shai Gilgeous-Alexander i Jalen Williams.
W ciągu następnych czterech minut Thunder powiększyli prowadzenie z 10 do 19, utrzymując Pelicans na zaledwie dwóch punktach w tej kwarcie, po czym Holmgren wrócił i skreślił grę pomimo ich niewielkiej liczebności. Odpowiedź Pelicans po jednym posiadaniu piłki polegała na odbiciu środka od podłogi, zastępując Larry'ego Nance'a Jr. Z Dysonem Danielsem i skutecznie usuwającym pierwotną wadę stworzoną przez ruch Daigneaulta.
Podtrzymywał wiele założeń, dzięki którym Daigneault odnosił sukcesy przez cztery sezony na linii bocznej w Oklahoma City: poleganie na małej piłce, wytrącanie przeciwników z równowagi i kompensowanie niektórych braków swojej drużyny przy szybie, wyganianie z boiska dużych zawodników. .
„Niektórzy z nich to przeciwnicy, jeśli dadzą nam skład, jeśli uważamy, że możemy to zrobić” – powiedział Daigneault po niedzielnym treningu. „Inną rzeczą jest to, że chcemy być trochę bardziej nieprzewidywalni. Chcemy, aby zespoły nas obserwowały, a Nowy Orlean obserwował nas teraz, nie wiedząc dokładnie, co i kiedy zrobimy to, (pokazuje) chęć zrobienia tego w wielu różnych sytuacjach. To tylko poszerza listę, którą muszą się na to przygotować.
Plany 39-latka się opłaciły i w niedzielny wieczór otrzymał tytuł Trenera Roku NBA po tym, jak poprowadził Thunder do 57 zwycięstw w sezonie zasadniczym i zajął pierwsze miejsce w play-offach Konferencji Zachodniej. Był to skok o 33 mecze w dwóch sezonach 2021–2020, w których zwyciężył po 24 mecze, a także pierwszy sezon zasadniczy Thunder, w którym zanotowano 50 zwycięstw od odejścia Kevina Duranta w 2016 roku.
Zespół Daigneaulta prowadzi Nowy Orlean 3:0 i wygląda na to, że prawdopodobnie wygra swoją pierwszą serię play-offów od sezonu 2015/2016, ale pomimo ogłoszenia, które nastąpi w dniu wolnym od serii, Daigneault powiedział, że on i jego sztab „nie mają planów” na tę piątkę: Wiadomość nadeszła o 30:00 czasu lokalnego. W rzeczywistości transmisja TNT pokazywała Daigneault w czymś, co wyglądało na zwykły pokój hotelowy, zamiast rzucać uroczyste zdjęcia na Bourbon Street.
Nie ma wątpliwości, że pozyskiwanie talentów ma wiele wspólnego z tą nagrodą. Biuro Thunder pod dowództwem Sama Prestiego odbudowało nędzny i kosztowny rdzeń po odejściu Duranta, wymieniając Paula George'a na Gilgeous-Alexander, wybierając Williamsa jednym z pięciu wyborów w pierwszej rundzie zdobytych w handlu i zdobywając Holmgrena drugim wyborem w 2022 roku. Projekt, z Wśród innych godnych uwagi ruchów.
„Nie potrafię wygrywać meczów” – powiedział Daigneault. „Trener może przegrywać mecze, ale ja nie mogę ich wygrywać”.
Ale nawet gdy Thunder grali słabo, Daigneault wyróżniał się tym, że rzadko pomijał trik zapewniający choćby niewielką przewagę lub faulował przeciwników zmianami w składzie lub zmianami w defensywie, które rzadko pozwalały jego przeciwnikom odpocząć. Stanowiło to wyraźny kontrast w stosunku do czasów Scotta Brooksa i Billy’ego Donovana, w których używano autopilota, kiedy Thunder byli otwartą księgą taktyczną opartą wyłącznie na zespołach wykonawczych i elitarnych talentach.
Daigneault opanował subtelności, które dają dodatkowe dziesiąte części punktów. Niektóre jego ruchy można uznać za długoterminowe strategie dla drużyny, która odniosła 20 zwycięstw i mogą nie pasować do rozstawionego z numerem 1, ale Daigneault zachowywał się dziwnie nawet wtedy, gdy Thunder zaczęli dominować. Na przykład w pierwszym meczu z Nowym Orleanem jego pułapki na CJ McColluma pod koniec pierwszej i trzeciej kwarty wprawiły Pelicans w faule, które doprowadziły do straconych okazji do strzału z ostatniego tchnienia. Te posiadania okazały się kluczowe dla dwupunktowego zwycięstwa.
Jako trener nowej generacji Daigneault zapewnia jedne z najbardziej przyjaznych maniakom sesji medialnych, jakie zobaczysz w lidze. Wykazuje wyraźne umiejętności w zakresie danych i analiz, często włączając do swoich konferencji prasowych fragmenty i fragmenty, które pokazują, ile wolnego czasu musi wykorzystać.
Na przykład sesja medialna Daigneaulta przed trzecim meczem obejmowała trochę o badaniu tendencji gwizdków sędziów przed meczami i odpowiednim planowaniu, a także Odniesienie do tego wykresu Trudność defensywnego obrońcy Luguentza Dorta w starciu z najtrudniejszym przeciwnikiem w NBA.
To posunięcie Haywarda było kolejnym przykładem analitycznego podejścia Daigneaulta. Ciągle mówi o kompromisach związanych z odbiciem słabej drużyny Thunder – na przykład mogliby zagrać z Bismackiem Biyombo lub Mikiem Muscalą, gdyby naprawdę chcieli poprawić się przy szybie – oraz o tym, że jest skłonny przegrać w tej sytuacji, ponieważ wierzy, że jest w stanie to zrobić. wyjdzie przed transakcją. Zwycięstwo w 57 meczach z zespołem zajmującym 29. miejsce pod względem zbiórek sprzyja tej rywalizacji.
Oczywiście żadna dyskusja na temat Daigneaulta nie jest kompletna bez wspomnienia jego opanowania zasady wyzwań, dlatego w mediach społecznościowych wciąż nazywam go Challenge Geaud. Nie tylko użył go wielokrotnie i prawidłowo! – Jak każdy trener w lidze, ale także udało mi się trenować jego wykorzystanie w sytuacjach o dużym wpływie. Chociaż w pierwszym meczu poniósł poważną porażkę w tym obszarze, wsiadł na konia, wygrywając jedną w drugiej grze; W trakcie sezonu Joe Mazzola z Bostonu jest jego jedynym pretendentem do tytułu.
Wszystko to nie miałoby znaczenia, gdyby Daigneault nie potrafił dotrzeć do zawodników ani zdominować szatni, ale według wszelkich doniesień to też mu się udało. Rozwój zawodników pod jego okiem przyspieszył, a prawie każdy starter w ciągu ostatnich trzech sezonów stale doskonalił się, a młody Thunder wydaje się być tak solidny, jak każda drużyna w lidze.
W niewdzięcznym świecie trenerów NBA wyzwanie Daigneaulta staje się odtąd jeszcze trudniejsze, ponieważ Thunder będą mieli wysokie oczekiwania co do przyszłych rywalizacji o mistrzostwo. Wyniki Daigneaulta po sezonie – mając na swoim koncie zaledwie pięć meczów – będą znacznie ważniejsze niż jego łączna liczba zwycięstw w sezonie zasadniczym.
Ale potraktuj tę nagrodę jako koronację młodej gwiazdy w tym zawodzie. Nagrody Trenera Roku często przeceniają krótkoterminowe wartości odstające, ale ta nagroda jest zupełnie odwrotna.
Daigneault wyróżnia się od objęcia urzędu w 2020 r.; Ten zaszczyt umacnia jego miejsce w górnej części ligi.
(Zdjęcie Marka Daigneaulta: Patrick McDermott/Getty Images)